Rownouprawnienie - jestescie za czy przeciw???

gdyby kobiety wykonywaly taka sama prace za -30% wynagrodzenia, to kobiety stanowilyby 100% pracownikow w firmach:)

kazdy pracodawca to pierdolony jebany skurwiel co lamie kodeks pracy wobec pracownic-zeby miec dobry uczynek i byc chwalony prze kaplana tka jak brutalni męzowie

tu n chodzi o prawo i sprawiedliwosc-przeciez kodeks pracy i konstytucja mowia ze kobieta powinna otrzymywac równa płace za rowna prace- a tak nie ma bo kaplani i politycy chca usmiercic kobiety i dzieci przez zaniżanie pensji

zeby z dziecmi glodowaly i zdechly

A w ogole to z jakiej branzy jestescie? Bo u mnie akurat nie ma roznic w placah w zaleznosci od plci. Ale pracowalam tez w miejscu gdzie szef wyraznie mi powiedzial , ze kolega dostanie lepsze zadanie - BO TO MEZCZYNA , a ja powinnam sobie meza poszukac.

livvv tobie już na łeb bije z tymi kapłanami :D nie kozacz tu na fortum tylko powiedz to swojemu szefowi ew przyszłemu szefowi jak jesteś taka mądra heh

skoro nie przestrzega sie konstytucji i kodeksu pracy....

livvvv - w obecnym momencie ty łamiesz prawo Gdyż każda osoba umysłowo chora tworząca zagrożenie dla siebie bądź otoczenia powinna być trzymana w szpitalu psychiatrycznym Sama zacznij go przestrzegac to pogadamy o tym czy pracodawcy je łamią

przedsiebiorcy chodzi o wynik finansowy a nie o zadne prawo i sprawiedliwosc, paryety, rownouprawnienie itd jakby kobiety wykonywaly rzeczywiscie te sama prace za mniejsza kase, to by zatrudnial same kobiety, a facetow odprawialby z kwitkiem w przeciwnym razie bylby debilem, albo osoba dzialajaca na szkode firmy

kaplani i politycy chcca zagłodzic kobiety i dzieci -to fak t obiektywistyczny i oczywsita oczywistosc

ja pracuje w firmie gdzie pracuje sie przy komputerach skanerach drukarkach. Zarabiam tyle samo co znajoma na takim samym stanowisku - choć właściwie to robię więcej od niej. W firmie pracuje więcej kobiet niż facetów i w sumie powiem Wam szczerze że ja jako facet nie mam z tym żadnego problemu :D

dobra, ignoruje tego trolla, bo juz nie wiadomo czy sie smiac czy plakac. Zuzanna - ja pracuje w branzy wydawniczej i media/digital ale powoli zaczynam myslec o wlasnym biznesie;)

i ja tez nie widze w sumie zadnych roznic, oczywiscie sa rozne prace fizyczne gdzie facet zarabia wiecej, ale trudno zeby babka pracowala jako budowlaniec czy przewalala skrzynki na magazynie, wiec wiadomo, ze w takich zawodach preferuje sie facetow

rynek pracy to chuujowe antyfeministyczn e klerykaln e dno

pracuje sie tylko dla kasy a nie dla idei -wiec to oczywisssta oczywstosc- z e powinno sie przestrzegac zasady rowna płaca z a równa prace- skoro tka kaze prawo pracy i s praiwedliwosc

spokojnie, wspolczesne kobiety sa calkiem lotne i zmiany nastepuja na plus dla nich:) a ofiary losu zawsze beda narzekac a to na system, a to na to , a to na tamto;) a pewne siebie kobiety pra do przodu i nie marudza;)

no i w tym rzecz, ze normalni, zaradni, spelnieni zawodowo ludzie nie widza jakichs specjalnych róznic... dlaczego? bo przede wszystkim skupiaja sie na sobie i swoim rozwoju, i jak widza jakies niedociagniecia, to przede wszystkim szukaja przyczyn w sobie, podejmujac racjonalne kroki w celu poprawienia swojej sytuacji i swojego bytu. plucie jadem i szukanie zla w kazdym kapłanie i kazdym meskim pracodawcy rzadko pomaga ;)

Mysle , ze chodzi tu raczej o powszechna tendencje nieprzyjmowania do pracy kobiety ktora zaraz pozjdzie na zwolnienie z powodu ciazy , bedzie blokowac etat a nie bedzie pracowac. Tu jestem w stanie zrozumiec pracodawcow. Ale sprawa zaplecza socjalnego dla kobiet powinna byc rozwiazana na poziomie prawnosocjalnym a nie obarczac przedsiebiorstwa.

livvv- praca tylko dla kasy to porazka zyciowa. przemysl to:)

powiem Wam Drogie Pani i Tobie livvv trollico, że gdybym bym pracodawcą to zatrudniałbym osoby tylko przez wzgląd na kompetencje i doświadczenie gdyż byłoby to w moim i firmy interesie. I sprawiedliwie bym wszystkich wynagradzał gdyż to też byłoby w moim interesie. Trzeba zrozumieć że kompetentny i dobrze opłacony pracownik - bez względu na płeć - to wartość sama w sobie i klucz do sukcesu firmy.

żenskie pracodawczynie i przeleozon e to tez kanalie zanizajace pensje kobietom

tylko kasa liczy sie w pracy/ a co kochalabys prace za 700-900 zł?

zuzanna- a tematyka ciazy i macierzynstwa to inna sprawa, pracodawca zazwyczaj ma obawy (czesto usprawiedliwione), ze taka kobieta mu "ucieknie" na macierzynski

skoro nie pracujesz tylko dla kasy - to z milosci blizniego zaproponuj pracodawcy prace za darmo-hhaha

niezwykly mgr- zwazywszy na niektorych obecnych tutaj, jako przyszyly potencjalny pracodawca bierz tez pod uwage zdrowie psychiczne i poczytalnosc:)

livvv- ale czyj to jest problem, ze TY zgadzasz sie pracowac za 700 zl? przeciez nie pracodawcy?:D

a czemu mialabym proponowac mu prace za darmo, skoro on sam chce mi placic- i to dobrze placic?;)

naturalna i szczera - masz rację, hehe, ale nic więcej nie mówię bo wyjdzie na to że znowu kogoś dyskryminuje i jestem szowinistyczną świnią :D

o to mi chodzi -z e pracuje sie tylko dla kasy - zeby miec na zycie -proste- rozumiem z e mzna lubic prace od np 5 tysiow wzwyz- ale wiekszosc ludzi zwlaszcz a okobiet zarabia gówno-wiec byliby idiotami gdyby lubili swą prace- oni pracuje tylko z okoniecznoci

gdyby pracodawca nie placil ci dobrz e-to co lubilabys swa prace?chyba nie - bo pracuje sie tylko dla ksy , z przykrej koniecznosci zarabiania na zycie