Mogę sobie wstrzyknąc krew obcego człowieka

Nie wiem czemu ale mam taki fetysz seksualny by dzielić się krwią i w ogóle. Chodzi mi o krew zdrowego człowieka

najlepiej wstrzyknij sobie inną grupę, a jak masz rh - to wstrzyknij sobie +

Co się wtedy stanie - nigdy biologia nie była moim ulubionym przedmiotem

zdechniesz jak marny robak będziesz miała konflikt serologiczny i padniesz na powikłania,bo twój organizm potraktuje inną grupę krwi jak wroga

nie mozesz wstrzykiwac innej grupy krwi i krew musi miec taka sama temperature jak twoje ,bo inaczej umrzesz

Jakiego wroga :D ok rozumiem że nawet znikome ilości zaszkodza?

Zupełnie obcego??Możesz się nabawić jakiś chorób

Lubię choroby, nie miałabym nic przeciwko, byleby nie hiv

bardzo dziwne,szczerze mówiąc

Wstrzyknij sobie , tylko pamiętaj że to będzie twoja ostatnia zabawa w tym życiu :) Przy złej grupie krwie krwinki zostaną zniszczone w organizmie i padasz jak mucha.

Czyli można powiedzieć że to dobry sposób na samobójstwo ;) :O

w tym życiu? To są jakieś inne ?

Moja ciotka zachorowała na raka. Lekarze stwierdzili że przeprowadzą transfuzje. Ściągną z niej jej własną krew, a na miejsce krwi "rakowej" wstrzykną osocze czyli ( element krwi) zdrowego dawcy. W wyniku zamiany krwi pojawił się następny rak. Osocze jednak wzmocniło tak mocno serce mojej ciotce że nie potrafiła umrzeć od razu męczyła sie kilka lat z dwoma rakami

wstrzykniecia sobie powietrza do zyly niz od polowy strzykawki innej krwi :O wlasnej ma sie za duzo by mialo ja zabic tyle co w polowie strzykawki :O twoja krew potraktuje te sladowa ilosc za wroga i ja zniszczy