godzinę temu wysłałam smsa :(

no straszne, strasznie wkurwiające i irytujące :P frodo: on wie, ze ja wiem, że nie spał- bo wysłąłąm smsa przed 23- NIGDY o takiej porze nie spi ;-) i ja WIEM, ze on jutro juz nie odpisze- słowo, tego jestem pewna jak niczego innego :P

i tak, horror :P bo to tak jakbyscie zrobily dla kogoś wypaśną kolację, a ten ktos nie przyszedł :P tak wlasnie sie czuje, bo cos dla niego mam :P

No to dupa i tyle.

no dupa no... i wkurw i rozczarowanie

daj mi, mi nikt nie robi kolacji....

no ale to nie kolacja! to taki przykład ino! :P

ehająca ona - jeśli miałaś dla niego siebie w seksi bieliźnie to możesz mi dać:)

widzisz frodo- jestem tak głupia, z jestem tylko dla niego :O a gnida nie odpisuje nawet na smsa

Przestań marudzić, bo przez Ciebie aż mi głupio, że ja czasem nie odpisuje.

no i dobrze- bo nieodpisywanie jest zachowaniem chujowym ina spraawa, jak np ktos nas wpienił, zawinił czy cokolwiek ale tak? czyste kurewskie chamstwo

Oj chamstwo. Czasem trzeba podsycać emocje. Powiedz szczerze - jakby teraz odpisał to ucieszyłabyś się jak cholera.

nie, nie ucieszyłąbym się- ulżyłoby mi :O a fotki nie dostanie :O podsycanie emocji to jedno, a takie bezsensowne coś- to objaw sadyzmu psychicznego :O jeśli on robi to z pełną świadomością, to ja dzięki temu wiem, ze jemu na mnie nie zależy w ogóle :O i tyle

Mi zależy i też tak robie. Wiem, że ucieszyłabyś się jak diabli i nie kituj. Radosna jak skowronek,że jednak odpisał.

zwyczajnie by mi ulżyło- to nie ma nic wspólnego z radością ciesze się wtedy, jak on nap[isze coś niespodziewanie, a nie kiedy mi ODPISZ fakt, ze ktos odpisuje uważam za OCZYWISTY a jak ktos nie odpisuje, to potem czeka na jakiegokolwiek smsa ode mnie przez dłuuuuuugi czas

No właśnie uważasz za fakt oczywisty. A jak raz czy dwa nie odpisze to będzie to potem dla ciebie święto:P

hm.. od siebie powiem ze na smsy typu 'co robisz' 'o czym myslisz' tez prawie nigdy nie odpowiadam bo po prostu nie wiem jak...

święto? nie- jak ktos olwa mojego smsa, to później ja olewam tego kogoś, chyba, ze przeprosi :O PROSTE

Olewasz? I dlatego założyłaś ten temat?

on nie miał problemów z odpowiedzią na pytanie co robi- zwykle wtedy pisał, co robi... tez mi filozofia

'później olewam'- a założyłąm temat bo mi przykro i jestem zła... a olewaniem będzie to, ze juz więcej do niego nie napiszę pierwsza przez bardzo długi czas- chyba, ze przeprosi- juz mowilam

hmm.. ale co mam pisac - 'ucze sie' albo 'slucham muzyki, nie przeszkadzaj mi'? a na pytanie 'o czym myslisz' to chyba obligacja jest odpowiedz 'o tobie', prawda?

ludzie- zapytałąm co robi- on nie ma problemu z odpowidzeniam na to pytani... a zapytałąm po to, zeby wiedziec gdzi mniej wiecej jest, zeby mu to zdjęcie przesłać :O bo przeciez jakby był ze znajomym to bym nie wysłąła często na pytania tgo typu odpowiadal ze np jest tu i tu i pytał 'a co?' no i niczego więcej dziś od niego nie oczekiwałąm

klawiatura mi szwankuje, wybaczcie pozżerane litery :P