czemu ludzie nie ucza sie angielskiego

mam kolezanke ktora od 10 lat mieszka w londynie, am 2 dzieci, nie pracuje i nadal nie potrafi rozmawiac po ang. chodzi do szkoly z dziecmi i jak ta afrykanka z buszu nie potrafi powiedziec jednego zdania, czemu kobiety nie maja ambicji, przeciez jak sie planuje dzieci to trzeba myslec

Ja uwazam,ze to jest po prostu niegrzeczne i aroganckie w stosunku do tubylcow, same znam takie osoby I jest mi za nie wstyd..

Bo moze nie ma czasu na nauke? Ja np nie przykladalam sie w szkole do ang bo uwazalam ze skoro urodzilam sie w patologii i biedzie to nic juz mnie nie czeka i skoncze tak samo. Ale udalo mi sie wyjechac co mi sie nawet nie śnilo i bardzo zalowalam wtedy ze ledwo podstawy znam. Teraz mam corke i wpajam jej zeby sie przykladala poniewaz moze kiedys wyjechac bo w Polsce i tak nic ja nie czeka procz biedy. Ja wrocilam do pl bo w grecji jest kryzys i na razie pracy nie ma. Ale kiedys tam wroce. Tu w pl od 3 mies szukam pracy i tylko z marketu zadzwonili na rozmowe ale i tak wzieli kogos innego. Tragedia. Teraz siedze chora,zakatarzona. Nawet na krople nie mam. Juz zaluje ze tu wrocilam.

czasem nawet ponad 10 lat zyja w anglii, zero ang. a uwazaja sie za pepek swiata, szkoda mi ludzi bez ambicji

Bo moze nie ma czasu na nauke? Ja np nie przykladalam sie w szkole do ang bo uwazalam ze skoro urodzilam sie w patologii i biedzie to nic juz mnie nie czeka i skoncze tak samo. Ale udalo mi sie wyjechac co mi sie nawet nie śnilo i bardzo zalowalam wtedy ze ledwo podstawy znam. Teraz mam corke i wpajam jej zeby sie przykladala poniewaz moze kiedys wyjechac bo w Polsce i tak nic ja nie czeka procz biedy. Ja wrocilam do pl bo w grecji jest kryzys i na razie pracy nie ma. Ale kiedys tam wroce. Tu w pl od 3 mies szukam pracy i tylko z marketu zadzwonili na rozmowe ale i tak wzieli kogos innego. Tragedia. Teraz siedze chora,zakatarzona. Nawet na krople nie mam. Juz zaluje ze tu wrocilam.

Bo moze nie ma czasu na nauke? Ja np nie przykladalam sie w szkole do ang bo uwazalam ze skoro urodzilam sie w patologii i biedzie to nic juz mnie nie czeka i skoncze tak samo. Ale udalo mi sie wyjechac co mi sie nawet nie śnilo i bardzo zalowalam wtedy ze ledwo podstawy znam. Teraz mam corke i wpajam jej zeby sie przykladala poniewaz moze kiedys wyjechac bo w Polsce i tak nic ja nie czeka procz biedy. Ja wrocilam do pl bo w grecji jest kryzys i na razie pracy nie ma. Ale kiedys tam wroce. Tu w pl od 3 mies szukam pracy i tylko z marketu zadzwonili na rozmowe ale i tak wzieli kogos innego. Tragedia. Teraz siedze chora,zakatarzona. Nawet na krople nie mam. Juz zaluje ze tu wrocilam.

Ja mieszkam w USA od 9 I nie znam za dobrze jezyka Malo tego lubie rozmawiac po polsku miedzy nimi! I mam to w dupie!!!!!! Po tym jak te ciule nazwaly mnie nie raz " polak"!

Tak oczywiscie, wszyscy sa zli, a polacy pepkiem swiata:o Jednak zdecydowalas sie zostawic polske I wyjechac zeby zyc miedzy tymi jaki Ty ich nazywasz 'ciulami', poza tym nikt ci nie zabrania mowic po polsku,ale as sytuacje gdzie zwyczajnie to nie pasuje, no ale skad Ty mozesz O tym wiedziec :o

Tak oczywiscie, wszyscy sa zli, a polacy pepkiem swiata:o Jednak zdecydowalas sie zostawic polske I wyjechac zeby zyc miedzy tymi jaki Ty ich nazywasz 'ciulami', poza tym nikt ci nie zabrania mowic po polsku,ale as sytuacje gdzie zwyczajnie to nie pasuje, no ale skad Ty mozesz O tym wiedziec :o

Tak oczywiscie, wszyscy sa zli, a polacy pepkiem swiata:o Jednak zdecydowalas sie zostawic polske I wyjechac zeby zyc miedzy tymi jaki Ty ich nazywasz 'ciulami', poza tym nikt ci nie zabrania mowic po polsku,ale as sytuacje gdzie zwyczajnie to nie pasuje, no ale skad Ty mozesz O tym wiedziec :o

Sorry, nie wiem czemu wyslalo sie az 3 razy

do "Do vanillasky" - ty nawet po polsku nie umiesz sie poprawnie wypowiedziec. No i teraz sie wydalo dlaczego pracujesz ciagle po fabrykach przez agencje - nie umiesz mowic po angielsku. Co do reszty Polakow to nie wiem dlaczego sie nie ucza. Niektore osoby sa pewnie starsze i trudniej im przyswoic jezyk. W kazdym razie sami sobie utrudniaja zycie, bo jak cokolwiek zalatwic? Albo jak zrozumiec jakiekolwiek ogloszenie, np na stacji kolejowej, ze pociag bedzie odjezdzal z innego peronu czy tym podobne?

Jeszcze jedno zdanie na moj temat szmato jedna I inaczej bedziemy rozmawiac pojebie jeden!!!!!!juz tutaj taka jedna mnie obrazala to spotkalismy sie na sali rozpraw( tzn moj I jej pelnomocnik)

Leki wziete? Na jakiej sali rozpraw? Pojebalo?

do "do vanillasky" -> te ciule cie nazwali "polak" oj ty bidulko... :)

no dobrze--ale skoro idzie do szkoły to jak porozumiewa się z nauczycielami?

Mnie nie, pisalam do tego, co go tak nazywaja i grozi sadami, ja sie potrafie porozumiec w przeciwienstwie do niektorych.

Lall,ladnie sobie cukrujecie :D:D

jak dla mnie to jest porazka. Nikt nie kaze znac jezyka perfekt, ale jakies podstawy zeby sie jakos dogadac kazdy powinien miec opanowane. A wymowka, ze nie mialo sie czasu. Prosze cie:o jak sie chce to sie czas znajdzie. A nie potem w oczach poploch i co tu kuzwa powiedziec

to tam się da przetrwać bez języka? we Francji tak średnio

mnie tez to szokuje. Nie mowiac juz o pokoleniu urodzonym po 82 roku ktore na bank w 95% mialo angielski przez 3-8 lat w szkole Przychodzil taki przypadek u mnie w pracy (GP), trzeba sie bylo zarejestrowac, dawalam forme a osobnik mnie sie pyta co to znaczy date of birth. ;-/ No myslalam nie raz ze ich tam za te kudly... Z kolei mialam tez osoby po 40 ,ktore po angielsku ni w zab i panika na poczatku, przychodzily spowrotem kilka miesiecy pozniej i dzielnie mowily ;'Pani Kasiu ja chce dzisiaj sprobowac sam'. I co? z wizyte na wizyte radzily sobie coraz lepiej, czasami na migi, czasami rysowaly :-P . A te przypadki wspomniane na samym poczatku -ledwo to weszlo do przychodni i juz sie darli 'Tyyy bedziesz mi tlumaczyc dobra?!' (szczegol ze nie bylam tam od tego i dziennie potrafilam na tym tracic 30min albo nawet i 2 godziny;-/)

To bylo do palmala!

bo nie maja co jeść ,ani za co zapłacic rachunków , wiec ich nie stać na naukę języków

Co mi pierdolisz I lekach? Prosze zapoznac sie z kodeksem karnym!

No jak tak juz koniecznie chcesz to mozemy sie spotkac an tej sali sadowej :D Kasza, ja jestem z rocznika 82 I w liceum rosyjski mialam I niemiecki, angielski dopiero an studiach, ale tak masz racje, ludzie w maszym wieku mieli o wiele latwiejszy dostep do nauki angielskiego..mi by Duma nie pozwolila na obracanie sie w kraju obcojezycznym bez jego znajomosci, no I nie wyobrazam sobie nie wiedziec o co chodzi!

esma tak sie sklada, ze mozna sie zapisac na bezplatne kursy angielskiego dla obcokrajowcow, wiec pieniadze tez nie maja tu znaczenia...

ja tez jestem jednym z tych tlumokow o ktorym piszecie i sie zalamuje :( tzn. niemiecki znam perfekt, ale anglieski ... tragedia a chetnie bym sie go nauczyla, ale niestety zblizam sie do 30 :( dziecko, dom, praca i czasu mi brak.

nie przejmuj sie, jak znasz niemiecki perfekt to nalezy ci sie wieeeelki szacun. Angielski jest banalnym jezykiem, nie to co niemiecki. Jak zaczniesz sie uczyc angielskiego znajac niemiecki to pojdzie ci jak z platka, w druga strone to niestety nie dziala.

dzieki, niemiecki kosztowal mnie duzo nieprzespanych nocy, ale dalam rade. Niestety duzo klientow w pracy to amerykanie :( czuje sie jak glupek, moze powinnan uczyc sie kilka slowek dziennie.. ale czuje sie jakos za stara juz :/

Osoba powyzej ma racje, angelski jest duzo prostszy niz niemiecki, jezeli tak bardzo jego nieznajomosc ci przeszkadza, to sprobuj sie go nauczyc, Dasz rade, zobaczysz:) I nie wmawiaj sobie,ze za stara jestes, na nauke nigdy nie jest za pozno, najwazniejsze sa checi, a resztapojdzie jak z platka:)