Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pewien chłopiec

Czy w końcu ją złamę ?

Polecane posty

Gość Pewien chłopiec

Bardziej to pytanko do kobiet, no ale nikomu nie zabronię komentować ;) Mam taką koleżankę, przyjaciółkę, znamy się 6 lat, nasza znajomość zaczęła się bardzo namiętnie, wspólne spacery itd itd, parę razy wylądowaliśmy w łóżku, lecz nigdy nie była to znajomość sformalizowana. Ze 2 lata temu doszedłem do wniosku, że ją kocham, i jej to powiedziałem, ba nawet parę razy. Ona mnie odrzuca, mówi, że nic do mnie nie czuła/czuje, dlatego próbowałem zerwać kontakt, lecz po dłuższym/ krótszym czasie jedna ze stron odzywa się, i znowu od początku zaczyna się karuzela aż do momentu, kiedy próbuję naszą znajomość przeobrazić w związek. I tak się zastanawiam powoli czy dać sobie siana, bo ile można lat ( 2 lata z hakiem to chyba długo) popierdalać za jedną dziewczyną, to mi się już w pale nie mieści. Robię praktycznie wszystko, co tzw idealny facet powinien robić, sama mi mówi, że lepszego faceta nie spotkała...no ale ze mną nie chce być, bo niby związek na miłości ma się opierać, której ona nie czuje....no to drodzy czytelnicy, coś z tego będzie or nie ? A jakby kogoś interesowało to mammy po ok 25 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22 lata czuje koniec swiata
OLEJ JĄ!!! to zatęskni ;) po miesiącu, albo dwóch bedzie błagała o miłość. ;) Poza tym więcej spontanu, emocji, może jakaś mała niegrzeczna akcja, zacznij uprawiać jakiś ciekawy sport, zrób coś co jej zaimponuje - oto mój przepis na zdobycie kobiety. ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak, kobieta niezdecydowana zbliżasz się do niej i chcesz związku - ona unika cię jak ognia, chcesz zerwać kontakt - ona odzywa się powtórnie, ponieważ boi się że cię straci i że wreszcie poszukasz sobie innej, innymi słowy BŁĘDNE KOŁO, dodam jeszcze że na nieszczęście jestem takim samym typem kobiety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banan bez skórki :)
złamę to ramę od okna :D kobiety się zdobywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zrobi wrazenie..
lec samolotem a na ogonie miej kocham ciebie jak szalony.imie..twoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien chłopiec
tośka88 to może wyjawisz w czym tkwi haczyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esma500
nie ma takiej możliwości :( idz lepiej po rozum do głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oijhbvc
Po jakiemu to: złamę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paralinka
jak rozumiesz to zapewne po polsku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsdg
Zalecaj się do innej. I tamta przybiegnie do ciebie sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trzymajcie mnie....
Haczyk chłopczyku tkwi w tym, że dziewczyna chciałaby miec ciasteczko i zjeść ciasteczko. Rajcują ją niedostępni, nieco tajemniczy, zdystansowani cynicy i o kimś takim marzy ("On"), a z drugiej strony dobrze mieć obok siebie kogoś, kto przytuli, pogada, otrze łezki i pocałuje w czułko (Ty). Więc szuka swojego MR PERFECT a Ty wiecznie będziesz robił za "przyjaciela". No, chyba że zrobisz się dla niej nagle niedostępny, nieco tajemniczy, zdystansowany i odrobinę cyniczny ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmmm:D
zrywasz kontakt praktycznie, stajesz sie obojenty, lakoniczny czesto, nie dzwonisz pierwsz, nie piszesz, zajmijesz sie samym soba i rozwojem siebie, nie zmaulasz- pokazujesz jak dobrze sie bawisz bez niej (ale nie ostentatycjnie). znikasz z fb, gg, stajesz sie tajemniczy i niedostepny itd itp zachowuj sie jak facet! a nie jak baba, badz stanowczy, pewny siebie i tajemniczy otd za kilka msc bedzie Twoja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedzma gryzelda77888888
złamę kazdego pytonga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak myślę.........
Nie znamy tej dziewczyny. Nikt Ci nie powie, czy coś z tego będzie, czy nie. Ja mam koleżankę, która już jest po ślubie, a ze swoim mężem przez kilka lat się przyjaźniła i nie wyobrażała sobie czegoś więcej. On ma nadwagę, ale to nieważne, ważniejsze było to, że mogła na nim polegać, że świetnie ją rozumiał, że zawsze był. Z drugiej strony nie każda kobieta potrafi "przekonać się" do faceta. Ja na przykład należę do takich, że czasem facet mógłby stanąć na głowie, a i tak mnie nie zdobędzie, bo po prostu ja muszę coś czuć. Ale to, że jak nie macie kontaktu, to ona się odzywa, to moim zdaniem dobry znak. Może powinieneś być bardziej stanowczy? Tzn. nie wiem, jak to opisać, nie chodzi o to, żebyś ją do czegoś zmuszał, ale np. weź ją na imprezę, zatańcz z nią, niech poczuje, że ją obejmujesz. Jak nie będzie się opierała, to znaczy, że jesteś na dobrej drodze do czegoś więcej. No i słuchaj tych, co Ci pisali tu na forum: dobrze, żebyś jej czymś imponował, jakieś hobby, sport. To nam się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mhmmm:D
tak mysle..... ma racje zrob tak: ZAJMIJ SIE SOBA I SWOIM ZYCIEM! ale tak na serio ;] ja tak robie zawsze jak panna mnie rzuca :) (bylo to kilka rayz) i powiem CI ze zawsze wracaja! kwestia czy z ciekawosci czy ze tesknia czy zeby tak o sie spotkac...ale zawsze. kwestia jak to rozegrasz. Musisz zrobic konterast czyli z tych cech ktore ona w Tobie widzi i ewidentnie jej przeszkadzaja do bycia razem (to Ty juz wiesz) zrob z nich kontrast. Pokaz jej ze masz swoje bujne zycie bez niej, baw sie, spotykaj siez ludzmi, ucz sie, osiagaj jakies cele, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tak mysle...
dodałbym jeszcze to, że facet musi imponowac zawsze ubiorem, zachowaniem, hobby, słownictwem, sposobem bycia, czy nawet znac jej ulubiona czkoladae itp itd..Zabierac w nietypowe miejsca. I byc nietypowym dla niej. Musi ona czuc ze jest naj jedyna! I ze spelnisz kazde jej pragnienie:) z tym samolotem tez dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xx123xx
chciałabym takiego faceta :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam takiego przyjaciela... dokładnie ta sama historia... ja tez sie opieram ale ja mam powod - mam chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niieeee nie jade na 2 fronty :D mam takiego przyjaciela ktory tez mnie kocha tak samo lata za mna i wszystko jak w tej historii doslownie tak samo... tyle ze mam chlopaka wiec go odpycham... aktualnie jestesmy pokloceni i "zerwalismy kontakt ostatecznie" juz jakis 100raz... ale tesknie za nim jak za przyjacielem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to co innego Ines.Jak tylko przyjacielem bez przytulań i całusów można mieć.Lecz Ty podpisywałaś sie pod autorkę a ta już co innego pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i kurde boli mnie to ze on mnie tak kocha ze przez te lata nie mogl sobie z zadna inna ulozyc zycia... wydaje mi sie ze czeka na mnie a ja nie jestem mu w stanie zagwarantowac ze ma na co czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×