co mam zrobic? - pytanie głównie do facetów

Poznalam wspaniałego faceta. Nie byliśmy razem, ale często się spotykaliśmy(praca). Potem jeszcze przez pewien czas utrzymywaliśmy kontakt telefoniczny. Widać było że nie jestem mu obojętna. Ale w jednej chwili przestał się oddzywać. I nie wiem dlaczego. Dzwoniłam do niego kilka dni temu, ale nie odebrał. Myślicie że jeśli zadzwonię jeszcze raz, zrobię z siebie idiotkę? Lubicie kiedy kobieta się stara? Czy raczej to będzie narzucanie się?

nie jestem facetem.. ale nie dzwon, pkaz ze masz klase i sie nie narzucaj.. jak mu zalezy to sie odezwie a jak nie to przykro mi ale jest palantem !

kobieta sie stara bo ja cipa swędzi i zawsze to jest tak odbierane,takze nie ma strachu jak sie podobasz to się odezwie ,a jak nie to znaczy,że znalazł lepszą,bedziesz musiała pozamiatac dupa gdzie indziej i nie rób z tego afery

tylko wiesz, najgorsze jest to że nie wiem dlaczego przestał się oddzywać. Łudzę się że zaszło jakieś nieporozumienie, i że jak w końcu odbierze, wszystko sobiew wytłumaczymy i będzie dobrze. Pewnie po prostu ma mnie gdzies, ale tonący brzytwy się chwyta. Tylko nie rozumiem dlaczego tak z dnia na dzień przestał się oddzywać, a jeszcze poprzedniego dnia dzwonił

czyli nie dzwonic?

może ma kogos, i laska zaczaiła że pisze, dzwoni, i ukróciła mu

pewnie,ze nie

może on zobaczył mnie gdzieś z jakims facetem( nic nie robiłam!) i mylnie to odebral...albo uznał ze go olewam... wiem wiem, dopisuje sobie cos czego pewnie nie ma. zaufam wam i nie zadzwonie, chociaz mnie strasznie korci...

Nie dzwon , nie ponizaj się , może on jeszcze odzwoni , ale i tak widać już że mu nie zależy bo nie odebrał , gdyby mu zależało to po pierwszym sygnale by odebrał , musisz przecierpiec , lepsze to niż żyć później z myślą że się upokorzylas . Ale byś dopiero żałowała jak by drugi raz nie odebrał

macie rację, nie moge zadzwonic...jakos to przezyje

up

i po co to up? zrób sobie palcówe aż ci poleci płyn z cipska i samo przejdzie

nie prosiłam o durne komentarze. i tak w ogole to naprawde wspolczuje ci poglądu na swiat. widocznie spotykales same nieodpowiednie kobiety, skoro sądzisz ze myslimy tylko dupą

Może zszedł.

Co za durna logika, że jak by mu zależało, to po jednym dzwonku by odebrał, haha :D Autorko, zakładam, że jesteś dorosła, skoro pracujesz. Zadzwoń do niego, korona Ci z głowy nie spadnie, a przynajmniej wyjaśnisz wątpliwości. A kolega z IQ jamochłona niech lepiej już nic nie pisze.

dzwoniłaś ale nie odebrał . Skad wiesz ze był w domu ?

Nie dzwoń, nie rób z siebie szmaty

Segment, przestań już skrzypieć, meblu

widze ze zdania sa podzielone ;) nie wiem czy b yl w domu, ale to chyba nie ma zadnego znaczenia? nie odebral i nie oddzwonil a to bylo kilka dni temu

ja bym nie dzwonila,jak facetowi zalezy to za przeproszeniem na kutasie stanie i milion kilometrow przeleci,i przebiegnie by byc z baba,ten najwidoczniej dostal co chcial i zdecydowal ze konczy znajomosc moim zdaniem nie zalezy mu,na komie sie przeciez wyswietlilo ze dzwonilas to raz,DWA ON SIE PRZESTAL ODZYWAC!!! WIEC PO JAKIEGO CHUJA MASZ SIE NARZUCAC I DZWONIC??? CHCIALBY SIE SKONTAKTOWAC TO MA TWOJ NUMER TAK? ALE SKORO NIE DZWONI TO WBIJ SOBIE DO MAKOWKI ZE NIE CHCE,NIE CHCE ,NIE CHCE NIE CHCE JARZYSZ?:)

ciekawe ile par nie jest razem bo każde wychodziło z założenia że drugie by się odezwało gdyby mu/jej zależało ;D

moim zdaniem to mam kogoś ..a jak mu zależy to sam się odezwie

nie, mysle ze nikogo nie ma. juz sama nie wiem co robic. wiekszosc z was mowi zebym dala sobie spokoj, ale na pewno kazdy z was byl kiedys zakochany po uszy. wiec wiecie jak to jest ;)

chociazby mnie skrecalo nie dzwonilabym do faceta,ktory mowiac brzydko ma na mnie w......e

nie pisz....facet ma cię gdzieś. zrobisz z siebie idiotkę.miej trochę dumy...

może jednak zadzwonię ten ostatni raz....