Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mały trzmiel

KARMIENIE PIERSIĄ I MM NA RAZ

Polecane posty

Gość mały trzmiel

Córka 7 tyg, to typ który je mało a często. To samo się tyczy nocy. Karmię co 2-3 godziny. Czy są mamy które karmią w dzień piersią a w nocy butelka z mm i dziecko nie odrzuca piersi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
co 2-3h do 7 tygodniowego to wcale nie jest często, niektóre tak karmią jeszcze półroczne i starsze dzieci. Jak myślisz że jak podasz MM to będzie się rzadziej budzić to możesz się rozczarować. A z drugiej strony jest już na tyle duża że nie powinna odrzucić piersi, ewentualnie na wszelki wypadek zaopatrz się w butlę z aktywnym ssaniem, żeby musiała włożyć wysiłek tak jak przy ssaniu piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2-3 h to jest często Twoim
zdaniem??? przecież to norma ja karmię co 1 max 1,5 h i to jest często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
aż pozazdrościłam tych 3h snu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mały trzmiel
Mam dwie koleżanki które mają dzieci w wieku mojej i córki i one w nocy przesypiają ciągiem 4-5 godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Może dopowiem
są matki co przesypiają całe noce, ale każde dziecko jest inne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2-3 h to jest często Twoim
zazdroszczę tym koleżankom;) ale każde dziecko jest inne mój starszy syn jadł też równie często, ale było jeszcze gorzej, bo potrafił uwiesić się na cycku nawet kilka godzin dlatego teraz to karmienie co 1-1,5h i tak uważam za duże szczęście, bo córka po prostu je przez te kilka minut i puszcze pierś, nie ma "wiszenia na cycu";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja karmiłam i piersią i mm, ale u mnie była kwestia nie częstości jedzenia a ilości spożywanego pokarmu przez moje dziecię heh :) głodna była cały czas, przystawiałam ją dobrze, pokarm miałam od początku, nawet położna się dziwiła i dawała jej mleko ze strzykawki w szpitalu. Córcia się darła z płaczu prawie całe dnie i noce jak byłyśmy w szpitalu. Aż mi było głupio przed innymi matkami z pokoju, których dzieci leżały cichutko, czasem tylko lekko załkały. Nocami jeździłam z tym wózkiem specjalnym po korytarzu żeby choć inni w pokoju mogli pospać. Wspominam to jako istny koszmar! Za to jak wróciłam do domu to następnego dnia mąż kupił mm w aptece i problem się skończył :) Mała chętnie piła z piersi mimo mm. Dawałam na zmianę raz pierś, raz moje mleko odciągnięte w butelce, a raz mm. Karmiłam do 5 mc a potem już tylko córka rano chciała pierś, aż w końcu odstawiłam ją na od piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×