Mega goraczka u 2 latka pomocy

Hey dziewczyny pomocy bo juz rece opadaja. Moj maly dostal w zeszly czwartek goraczke 40 stopni. Wczesniej mial troszke katarek taki byl lekko oslabiony ale szalal w zlobie. W piatek pojechalismy do lekarza, facet sprawdzil mocz, uszy, gardlo etc wszystko ok mowi infeckja wirusowa, podawac paracetamol/ibuprofen. temp spadala, rosla itd w niedziele,w nocy 41 stopni juz nam normlanie rece opadly:-( w poniedzialek znowu do lekarza (innego) ona ze troszke gardo zainfekowane ale dalej sbijac temp bo bedzie tak jesze do 10 dni?????? no w morde juz nie wytrzymalam i nakrzyczalam na nia, ok dala mi antybiotyk Amoxicillin 125/5 ml ktorego jeszcze nie podalam. Dzisiaj jest wtorek temp nadal noc: 41, rano / poludnie 39.0 -chociaz wczoraj juz bylo lepiej. Sluchajcie doradzcie, co robic podawac antybioty czy nadal czekac? dzieki za porady:-)

To zalezy jak zachowuje sie dziecko. Poza tym nieumiejetnie zbijasz temperature, podawaj naprzemian ibuprofen i paracetamol, Mysle ze lacznie jesli do 5 dni nie przejdzie ta goraczka to mozesz zaczac z antybiotykiem. Jesli osluchowo jest ok, uszy gardlo w normie dziecko jest w dobrym humorze i je, to mysle, ze mozna jeszcze troche zaczekac.

gorączka wirusowa moze trwać do 5 dni, dziś jest wtorek 6 dzień, raczej bakteria na kórą przypisuje się antybiotyk, ale dobrze byłoby zrobić badanie z krwi i wtedy sprawdzić co mu jest

poza tym chyba najlepiej działa ibuprofen, na mojego młodego tylko bufenik działał, paracetamol mogłam sobie do herbaty dodać

Moja corka miala taka wlasnie wysoka goraczke 6 dni, zbijalam jak dociagala do 39,ale dziecko zachowywalo sie normalnie, mialo apetyt. Potem wszystko minelo jak reka odjal. Zadengo kataru, kaszlu.

idz na pogotowie i zmien lekarza przy temp 40 stopniu dziecko moze ymrzec albo stac sie kaleką mózg sie skiśnie

teraz to nie wiadomo co dzieciakom dolega, na oko trudno komukolwiek coś radzić

Ja jestem mega przeciwna antybiotykom. I jesli lekarz nie widzial potrzeby zeby podac, to ja bym nie podala. z tego co piszesz to wrecz wymusilas na lekarce ten antybiotyk :-) Podajac antybiotyk zabijasz wszystkie mozliwe bakterie w organizmie (rowniez te potrzebne) i otwierasz wrota do nowych infekcji. I mozesz sie znalesc w takim zamknietym kole: jedna infekcjia mija druga sie zaczyna. A jesli to jest wirusowe, to antybiotyk i tak na niewiele sie zda. Wiem ze jest tobardzo meczace dla rodzicow zwlaszcza. Tez przez to przechodzilam: nocne czuwania, czy goraczka nie rosnie, noszenie na rekach, spanie w jednym lozku (ja gdzies w nogach a dziecko w poprzek), mierzenie temperatury non stop. Ale oplacilo sie. Wiem ze za kazdym razem wzmacnia odpornosc i nie lapie od kazdego byle kataru.

na wirus w zadnym wypadku antybiotyk nie będe ci radzić czekać z nim do jutra, bo moze być albo strasznie źle, albo już dobrze

dziekuje za odp ale ja juz 2 razy z nim bylam u lakarza ciagle mowia ze nie ma problemu. Temp zbijam na pare godzin, tak na przemian ibuprofen/paracetamol (juz pisalam) ale ciagle powraca. tez jestem przeciwna antybiotykom, chyba tylko raz dostal i to zupelnie na cos innego, ale teraz to juz chyba cos nie tak

tyska jak ja nieumiejetnie zbijam temperature. Dokladnie naprzemiennie, kurde czytaj moj tekst

Przepraszam nie tyska tylo ojej ojej, juz jestem tak przemeczona..

troszeczkę za długo ta gorączka, ale moze rzeczywiście bakteria sie rozwija i stąd temperatura wysoka może to angina? a zęby jak?

No ta ostatnia lekarka powiedziala, ze taka temp moze trwac nawet do 10 dni!!!! masakra ja w zyciu czegos takiego nie widzialam. Je normalenie (no moze troszke mniej ale wiadomo) pije duzo, troche sie pobawi, no jest oslabiony ale ja z taka temp to bym chyba zeszla a on active:-)

dzieci inaczej znoszą chorobę i gorączkę

zebow ma juz wiekszosc i jakos nigdy nie bylo tragedii jak wychodzily. Wczesniej mial 3-dniowki i zawsze szybko dochodzil do siebie, teraz tez myslelismy ze przejdzie samo (nigdy nie dawalismy antybiotykow) a tu koszmar juz 5 dni...

5 dni to może zbijaj do jutra jeszcze i jak się nie poprawi to albo daj ten antybiotyk albo znowu do lekarza? nie wiem sama

Rozmawialam ze znajoma minute temu i powiedziala zeby juz nie czekac tylko podac antybiotyk ale ktos tu slusznie wczesniej powiedzial, wirus a bakteria to 2 rozne rzeczy. Zalamka nie wiem co robic, teraz spi i wiem ze znowu sie wypoci i zbije temperature ale co dalej. Klebek nerwow juz jestem:-(

oj wiem wiem nerwy nic tu nie poradzą, bo jak wirus to tylko osłabi go a nie zabije (chodzi o wirusa), a za chwilę po odstawieniu antybiotyku znowu zaatakuje, a ty znowu podasz antybiotyk i tak kółko się bedzie zamykać

Dziekuje asiamt za porady:-) chyba tez dam ten 1 dzien jak nie to jutro podam. Z pracy mnie chyba wyleja...tele wolnego wzielam ale w dupie dziecko najwazniejsze...

No masz racje... jeszcze chwile poczekam.. bardzo ci dziekuje za prady:-)

no dziecko najważniejsze, poobserwuj, patrz czy tez jakas wysypka się nie szykuje, czy wybroczyn nie ma itd. być może to i bakteryjne, obserwuj

Sama jestem mamą 2-latka i w środę synek dostał gorączkę 40. Pojechałam do pediatry i dostał zawiesinę Biseptol + Pyrosal + syrop na gorączkę. W czwartek jeszcze gorączka 39 ale od piątku 36,6. Został tylko katar. Nie wiem po co dajesz dziecku antybiotyk kiedy on jest na bakterie. To tak jakbyś na gorączkę smarowała się maścią na stawy. Podawaj czopki, paracetamol. Pilnuj aby dziecko piło wodę/herbatkę często ale w małych ilościach. Nie podawaj mleka przy gorączce. Rób okłady.

hm autorka jeszcze nic nie podaje i zauważ, ze jej dziecko jakby dłuzej ma tą gorączkę niż Twoje czytajcie trochę ze zrozumieniem

asiamt zacznij od siebie naukę czytania ze zrozumieniem, autorka prosi o poradę więc radzę.

dobra dobra a to u ciebie ze zrozumieniem przeczytane i odpisane: Nie wiem po co dajesz dziecku antybiotyk kiedy gdzie napisała, ze go podaje?

przepraszam, zle zrozumialam z tymi ibu i paracetamolem, myslalam,ze podawalas najpierw jeden, pozniej drugi. U mnie bylo tak samo, wlasnie 5 dni wysokiej goraczki, pediatra nazwal to wirosowka. Ja dostalam neosine, ale nie zdazylam dac, bo wszystko minelo siodmego dnia. Zaczekaj do jutra.

dzieki dziewczyny my mieszkamy w Uk i te preparaty ktore wy wymieniacie nie sa dostepne, oczywiscie oprocz wymienionych paracetamol/ibuprofen. Smaruje mu jeszcze klatke piersiowa takim vickiem dla dzieci zeby mu sie lepiej oddychalo. Ksiezna Catherina twoj maly ma objaw 3 dniowki, ja tez tak myslalam ze u nas bedzie bo zawsze byl szybki strzal a potem wszystko do normy ale tym razem to nie wiem co moj babel zlapal, cos grubszego ewidetnie:-(

ojej ojej wlasnie tak mysle (akurat maz zadzwonil i tez sie ze mna zgodzil) 7 dni czekac max i podaje antybiotyk, dupa. Do ksieznej, czy ty myslisz ze ja nie wiem jak sie dziecko odwadnia przy takich temperaturach? mleko, mleko to on czasu do czasu napije sie aptamil 2+ dla witamin. Generalnie wydaje mi sie, ze maly dobrze sie odzywia, zdrowo. Duzo warzyw, owocow, prawie zero slodyczy, fakt nie lubi ryb ale to kupilam mu tran nordycki dla maluchow dla odpornosci. Duzo czasu tez spedza na dworzu, bo normalnie jest w zlobku a tam dzieciaki non stop w ogrodzie jak jest pogoda. No nie wiem, no jakies g... sie przyczepilo:-(

Edy, no ja juz nie wiem, moze bedziesz spokojniejsza jesli dasz ten antybiotyk ? W sumie jest mozliwe, ze to sie przerodzi w infekcje bakteryjna np ucha srodkowego, ale nie wiemy tego. Ja bym czekala do jutra, ale to ty jestes mama i zarazem najlepszym pediatra. Ty znasz najlepiej Twoje dziecko.