Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona126

Chcę przytyć...

Polecane posty

Witam,czy jest ktoś kto ma podobne zmartwienie..waze ze mało i chcialabym troche przytyć,ale nie jest to takie proste..pierwsze co to rzucam palenie, staram sie wiecej jesc,pomimo ze zjadalam 4 posilki dziennie. Dodatkowo robie miksture mleko w proszku plus mleko normalne... ,a wy jakie macie sposoby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ooooooooooochhhhhhhhhhhhhhhhhh
a ja odwrotnie, jem mało, nie jem słodyczy, nie piję żadnych coca coli i soków, biegam i nic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten problem
a ile masz wzrostu i ile wazysz? ja staram sie ze 3 razy dziennie po posilku wypic kaszke dla dzieci zeby podbic kcal. poza tym od czasu do czasu biore cos na apetyt bo ciezko z tym u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
163 cm i 49-50kg;/// Ja pije mleko w proszku z mlekiem normalnym...,ale to dopiero drugi dzien,jak zaczelam;)Miejmy nadzieje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elitka102
znajoma która zawsze była chudzielcem przytyła objadając się codziennie zupkami chińskimi, zwłaszcza wieczorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marzenia się spełniają_*
rób wszystkie błędy tych, którzy bezskutecznie próbują schudnąć ;) nie jedz śniadania, jedz bardzo dużo, ale wieczorem cztery posiłki dziennie to niekoniecznie dobre rozwiązanie, bo to przyspiesza metabolizm, powinnaś właśnie jeść nieregularnie, im wcześniej tym mniej, im póżniej w ciągu dnia tym więcej łącz duże ilości węglowodanów z tłuszczami, ciasto z bitą śmietaną jak najbardziej wskazane pamiętaj, żeby nie ćwiczyć przypadkiem ;) zamiast tego preferowane jest spędzanie czasu przed telewizorem z dużym zapasem przekąsek i gazowanych napojów pod ręką no i regularnie jadaj w fast foodach, wybieraj zestawy powiększone i dodatkowe desery

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten problem
To moje marzenie zeby wazyc tyle co Ty... ja mam 161 cm i waze w porywach do 44 kg :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanngggggggggg
mam ten sam problem 20 lat 165 45 kg , w tym ze nie jem miesa , probowaliscie jakies diety na przytycie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanngggggggggg
do :tez mam ten problem ile masz lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten problem
23 stuknelo ale wygladam na duzo mniej. z dietami u mnie problem, nie potrafie sie ich trzymac bo mam kiepski apetyt, jem wiec wtedy kiedy moge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie lepiej isc do dietetyka
ja nie wiem czemu ludzie po macoszemu traktuja ten zawod :( mi dietetyczka pomogla schudnac, a znajomej przytyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaanngggggggggg
ja ide na studia w tym kierunku ;) w szkole sredniej mocno schudlam (chociaz zawsze mialam niedowage), pozno wracalam do domu i moj dzien to byl jeden wiekszy posilek . przyzwyczailam sie ze do 17 nie musze nic jesc. a u was jak to bylo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten problem
ja od zawsze bylam chuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to różnie bywało,kiedyś ważyłam nawet 60 kg ,ale wtedy nie czułam się komfortowo... Potem schudłam do 54 kg(jak dla mnie najlepsza waga) ,a potem w życie troszkę mi się poprzewracało ,dużo stresów,nerwów... i schudłam ,ważyłam nawet 46kg...masakra;/ potem przytylo mi sie powoli ,ale waga staneła przy 49kg... chciałabym przytyć te 5kg by waga doszła do 54kg. Chciałabym mieć grubsze łydki i uda,i troche więcej w pupie;D a o raczkach to już nie wspomnę. Może zaczniemy razem jakoś dążyć do tego by przytyć,dzielić się tym co i w jaki sposób robimy by przybyło nam troszkę ciałka. Co do dietetyka na razie wybrać się nie mogę ,gdyż jestem w uk,ale jak tak dłużej będzie to bede musiała się wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie to różnie bywało,kiedyś ważyłam nawet 60 kg ,ale wtedy nie czułam się komfortowo... Potem schudłam do 54 kg(jak dla mnie najlepsza waga) ,a potem w życie troszkę mi się poprzewracało ,dużo stresów,nerwów... i schudłam ,ważyłam nawet 46kg...masakra;/ potem przytylo mi sie powoli ,ale waga staneła przy 49kg... chciałabym przytyć te 5kg by waga doszła do 54kg. Chciałabym mieć grubsze łydki i uda,i troche więcej w pupie;D a o raczkach to już nie wspomnę. Może zaczniemy razem jakoś dążyć do tego by przytyć,dzielić się tym co i w jaki sposób robimy by przybyło nam troszkę ciałka. Co do dietetyka na razie wybrać się nie mogę ,gdyż jestem w uk,ale jak tak dłużej będzie to bede musiała się wybrać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten problem
ona126 - ja jestem za:) tylko musze odlozyc tycie na pare dni bo przyplatalo mi sie jakieś choróbsko i niezadobrze się czuje, a jedzenie zeszło na drugi plan. Pamiętam że kiedyś brałam tabletki na apetyt, dostałam je od lekarza na receptę i rzeczywiście przytyłam ok. 5 kg jednak po ich odstawieniu waga utrzymała sie krótko, jakieś 2-3 miesiace :/ i znowu wrocilam do poprzedniego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mam ten problem- nie masz przypadkiem na mysli peritolu??Brałam te tabletki,i faktycznie pomogły gdyż prawie cały czas spałam,a co się budziłam w ciągu dnia,to objadałam się wszystkim co po padło ,, i kładłam się spać dalej,potem znowu pobudka i znowu jedzenie i spanie i tak na okrągło ... jednak po odstawieniu tabl. tak jak piszesz po jakims czasie wracałam tez do normy.,. Szybkiego powrotu do zdrowia..ja idę zrobić sobie płatki z mlekiem;D i wracam na serial;) "Przyjaciółki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i co nie ma nikogo wiecej kto chcialby przytyc??lub miał kiedyś takie problemy,ale jednak przytyl??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam ten problem
Witaj ona;) tak, chodziło mi o peritol. Apetyt miałam po nim straszny, ale nie spałam aż tyle co Ty ;) Nawet chyba mam gdzieś jeszcze te tabletki hmm może zażyje je jeszcze zanim sie przeterminują.. Przeziebienie mi przechodzi, ale został straszny katar i nawet nie czuje smaku w tym co jem. Aaa przypomniało mi się jeszcze, że też probowałam z mlekiem w proszku. Wyczytałam to na jakimś forum i wprowadziłam w życie... dałam rade kilka dni- tydzien, może dwa i miałam dość. Dodawałam do niego pare łyżek kakao zeby mialo lepszy smak. Z każdym dniem coraz trudniej mi się to piło, nabrałam wstrętu do mleka ;p Odstawiłam, pomimo ze cos tam sie zaczynało dziać, miałam troche wiekszy brzuch, widziałam to po spodniach. Ale cóż, nie dałam rady... A Ty długo już je pijesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×