Żywność genetycznie modyfikowana w Polsce !!! Nie bądźmyobojętni !!!

Już tyle krajów zakazało upraw GMO tylko Polska zwleka. Nie zbadano tak naprawdę konsekwencji przyjmowania tej żywności przez ludzi, a może inaczej. Zbadano ale tak kombinuje się z ujawnianiem wyników tych badań że ukrywa się dane ewidentnie niewygodne dla lobby które chce na tym zbić wielkie pieniądze. Rośliny GMO krzyżując się zanieczyszczają ekologiczne uprawy, a proces wprowadzenia takich upraw do przyrody jest nieodwracalny Dlaczego w telewizjach publicznych nic się nie mówi na ten temat ?????????!!!!!! To jest skurwysyństwo !!! www.youtube.com/watch?v=b-3-nilTzjQ

kliki, mafie i sitwy rządzą tym nieszczesnym kraikiem, ktoś dostał w łapę i zrobili z polaczków królików i rynek zbytu dla rakotwórczych produktów monsanto, sól drogową też żarliśmy i nikt za to nie beknął a listę zakładów ukryli, takie rzeczy tylko w POlsce

ja mam swój ogrodek i kawałek pola...zyje z tego kilka rodzin....polecam nie bedziesz musiala sie stresowac co jesz

czy zwykłe pomidory mają geny?

GMO jest w paszach dla zwierząt, odkłada się w ich tkankach, jesz mięso jesz gmo, pijesz mleko i jesz produkty mleczne - jesz gmo, kupujesz czekoladę i słodycze - jesz gmo, tak że nie ciesz się bo już cię może toczy rak, niedawno we Frnacji odbył sie eksperyment i po 2 latach karminia gmo zwierzęta żyły o 20% krócej i miały guzy nowotworowe

wy nawet nie wiecie jak działa GMO!!! otóż główny myk polega na tym że roslinom wszczepia sie geny uodparniające je na pestycydy, silnie trujace związki chemiczne służące do oprysku, Monsanto sprzedaje nasiona + chemikalia, normalna roslina nie zniesie takiej dawki trucizny ale GMO zniesie i dzięki temu plony są wysokie bo żadne szkodniki takiej spryskanej trucizna roślinki nie tykną a ludzie zjedzą...

nie jest w paszach dla zwierzat jezeli pochodza z krajow gdzie gmo sie nie uprawia pani madralnska...sa dodawane antybiotyki i hormony ale nie ma gmo!!! co za debile...a i tak wiekszosc rolnikow karmi paszami własnymi pochadzacymi z wlasnego pola.....widac ze pisza tu miastowi...;/

wy nawet nie zdajecie sobie sprawy ile opryskow potrzebuje zwykle jablko czy wisnia.......i wy to jecie a jask wam sciemniaja na targach ze ekologiczne bo maja kropki to smiech na sali bo wyobrazcie sobie ze wtedy to jest jablko nie dopryskane..widze ze macie pojecie ale zerowe