Chyba sie udało, ale...

Witam! Dziewczyny od 25 sierpnia nie mam miesiączki. W dniu przewidywanej zrobiłam test i wyszły dwie kreski z tym, że ta druga słabo widoczna. Dzisiaj byłam u gin i powiedział mi, że za wcześnie żeby zbadać czy to ciąża. Przepisał mi Luteine 50. Kazał brać dopochwowo wieczorem, ale na ulotce pisze że to tabletki podjęzykowe. No i ja już nie wiem jak to brać... Czy któraś z Was brała takie tabletki na początku ciąży. Wyczytałam, ze one są tak jakby na podtrzymanie ciąży lub wywołanie okresu!! I normalnie już zgłupiałam. Pozdrawiam i czekam na jakieś odpowiedzi.

z krwi!!!

albo przyjedź do mnie to poprawię i będziesz

dwa rodzaje: jako globulki dopochwowe i jako tabletki pod język. Te pod język preferowane są kobietom, które np. krwawią i nie mogą przyjmować dopochwowo /na podtrzymanie ciąży/. Luteina to właśnie taki lek, że jeżeli jest ciąża to ja podtrzyma, a jeżeli nie ma ciąży to wywołuje krwawienie.

ja brałam te tabletki. Jak kobieta jest w ciąży to one pomagają podtrzymać ciążę bo biorąc je dostarczasz progesteron który jest bardzo ważny. Tabletki te stosuje sie również by wyrównać cykl, by regularnie miesiączkować. Ja brałam je w ciąży bo miałam niedobór progesteronu. Wszystko Ok, bierz je i skoro jest napisane że podjęzykowe to tak je stosuj. Są również dopochwowe ale widocznie lekarz myślał o jednych a przepisał drugie :)

ja mysle ze mialas miec dopochwowe ale w aptece ci sprzedali podjezykową... idz i sie upewnij w aptece wg mnie

Wyczytałam gdzieś, że te podjęzykowe można też brać dopochwowo. Może któraś z Was tak robiła?? Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Ja jednak na Twoim miejscu przeszłabym się do apteki, bo te dopochwowe są lepiej wchłaniane do organizmu dlatego częściej przepisywane na podtrzymanie ciąży. Może to błąd kogoś w aptece. Brałam luteinę przez 8 tygodni i zawsze była to dopochwowa.