Dziewczyny pomóżcie, wysyp po OCM :(

Proszę o radę kobiety stosujące tę metodę oczyszczania twarzy. Około 3 tygodni temu zdecydowałam się na oczyszczanie twarz olejem w nadziei, że pomoże to mojej cerze. Przed OCM miałam duże problemy z brodą, ciągle wyskakiwały mi na niej pryszcze, pojawiały się grudki. Czoło było w miarę ok, ale teraz przypomina pobojowisko i wygląda gorzej niż broda:( ten stan utrzymuje się około tygodnia. Czy któraś z was również przechodziła wysyp? ile to trwało? jak go przyspieszyć? Nie wiem już czy dalej w tym trwać czy rzucić oleje:(

przetrwać i się nie poddawać, wysyp jest tylko na początku, potem jest już tylko lepiej i lepiej spróbuj dodać jakiegoś dezynfekującego olejku do czasu poprawy, np. lawendowego

Nie mam lawendowego, ale wczoraj wieczorem dodałam parę kropel herbacianego. Jak długo ten stan moze sie utrzymywac? denerwuję się, bo czoło wcześniej wyglądało już w miarę znosnie, a przede wszystkim niedługo wracam na uczelnie no i jak tu tak...

nikt Ci dokładnie nie powie, ile to potrwa, bo u każdego wygląda to inaczej możesz za to poeksperymentować z innymi olejami, może inne będą działały delikatniej

Dokładnie, nie przerwyja, bo to oznaka, że twarz się oczyszcza i wyrzuca z siebie wszytskie śmieci. Przmywaj twarz rumiankiem, najczesciej jak możesz, dobrze tez jest moczyc reczniczek do OCM w rumianku, zamiast czytsej wody.

Dzięki za odpowiedzi, dodałyście mi siły :) właśnie umyłam buźke i trzymam kciuki zeby jutro bylo lepiej

Odradzam wszystkim te metodę!!! Po 2 miesiacach w koncu przestalam uzywac olejow, to co one zrobily z moją cera jest straszne :( moja twarz wyglada jak pobojowisko, nic nie pomoglo modyfikowanie mieszanki, zmienianie olejow i szmatek... jesli komus nie sluzy, to radzę jak najszybciej z niej zrezygnowac, a nie czekac na "cud" i doprowadzic się do stanu takiego jak ja.

Stosuję już od miesiąca.. pierwsze 2tygodnie były serio okej! aa tu nagle zaczął się koszmar na mojej twarzy... mega wielki wysyp i to w takich miejcach, w których nigdy nic nie miałam i to nie zwykłe pryszcze tylko podskórne gulę. Obawiam się, że to może uczelnie na rycyne? Odłożyłam i myję samą mieszanką... ale boję się oczyszczać twarzy taakimi olejami. Nie wiem czym to mogło być spowodowane.. wiem,że wysyp to dobry znak.. ale dopiero po 2 tygodniach i już dwa mnie trzyma. Zrezygnować i wrócić do tradycyjnego mycia twarzy żelami czy trwać w tym dalej? prosze o pomoc!

nie rezygnuj, wysyp jest normalny, to nie uczulenie.

Hej, a jakich olei używasz? tych naturalnych? Może Twoja skóra nie toleruje jakiegoś oleju. Wybierz te naturalne. Poza tym powinnaś się wstrzymać z OCM jeśli masz wysyp krost. Zacznij od zaleczenia tych ropnych, bo w takim razie roznosisz. Proponuję pastę cynkową i płyn miceralny.

Olej rycynowy ma za zadanie wyciągać z głębi ciała toksyny.Dlatego stosuje się go do okładow na bolące miejsca, potem się zmywa soda oczyszczona. Może po pół godzinie warto by było przetrzeć twarz woda z soda i umyć pózniej źródlaną woda.jeśli ciało jest zanieczyszczone , np okolice ust wskazuje na zanieczyszczone jelito, wtedy w ten sposób ciało się oczyszcza, właśnie przez olej rycynowy. Najlepiej wpisać Face map w Google, a rejon zanieczyszczeń powie nam z jaka częścią ciała mamy problem. Na czyszczenie jelita dobrze robi babka płesznik.