Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak to jest no

Jaki poród przy takich dolegliwościach (chorobach) - sn czy cc?

Polecane posty

Gość jak to jest no

Witajcie, jestem dopiero na początku ciąży bo 11 tydzień, ale już interesuje mnie to, jak będzie wygladał poród. To moja pierwsza ciąża więc wolę się przygotować. Jestem osobą schorowaną, w związku z czym nie planowałam dzieci, ale wpadka jest no i ok. Najgorsze jest to, że mimo łażenia po lekarzach niewiele dowiedziałam się o moich wszystkich dolegliwościach. Najbardziej dokucza mi kołatanie serca, chodzę od czasu do czasu do kardiologa (teraz też czekam na wizytę, bo już nie byłam prawie 2 lata). Badanie pokazało wypadanie płatka zastawki mitralnej i jakieś niespecyficzne zaburzenia repolaryzacji okresu komór. Od tamtego czasu powtarzam EKG w przychodni i wychodzą jakieś "patologiczne zmiany". Lekarz kazał na serce dmuchać i chuchać, zwiększył dawkę leku (bisocard) ale zaszłam w ciążę, więc musiałam odstawić. Szybko się męczę, rano zanim serce wejdzie na właściwy rytm muszę sporo leżeć. Wystarczy że wezmę prysznic i zaczyna szybko bić. bez leków cieżko mi je uspokoić. Aha, od 9 lat choruję na nerwicę, która pewnie nie pozostała bez wpływu na serce. Ostatnio wykryto u mnie chorobę immunologiczną. Nie udało się dojść, którego organu/narządu dotyczy. Podejrzewam, że jelita grubego. Miałam częste biegunki, sporadycznie pojawiała się krew. Więc to może być dopiero początek zapalenia jelit. Od dziecka mam duże problemy z kręgosłupem. Skolioza w odcinku piersiowym i dyskopatia szyjna. Teraz jednak najbardziej dokucza mi kręgosłup w odcinku lędźwiowym, no ale rentgena już nie zrobię. Jak sądzicie, czy poród siłami natury jest możliwy przy takich chorobach. Boję się głównie o serce. Tak źle znoszę wysiłek. Czekam na wizytę u kardiologa a już teraz chciałabym wiedzieć co i jak. Moja ginekolog, z przyczyn oczywistych zajmuje się na razie zlecaniem i wykonywaniem badań mogących ewentualnie zagrozić ciąży. Powiedziała, że wszystkiemu przyjrzymy się w odpowiednim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz inny problem
na pewno skolioza da Ci popalić w ciąży i po niej nie masz problemów z miednicą lub stawami biodrowymi ? oprócz konsultacji z ginem przydałaby Ci się opinia ortopedy, masz jakieś aktualne zdjęcia kręgosłupa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest no
wczoraj bardzo bolały mnie biodra i nogi, a to przecież dopiero początek nie mam aktualnych zdjęć, ostatnie to zdjęcie odcinka piersiowego i szyjnego. O kręgosłupie lędźwiowym niewiele wiem, czy prosty czy krzywy. Od dziecka z bratem jesteśmy troche pokrzywieni, nie pomogły nawet sanatoria, basen i gimnastyka korekcyjna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz inny problem
przejdź się do ortopedy z tym zdjęciem co masz wiadomo, na razie zdjęcia sobei nei zrobisz biodra mogą trochę boleć bo miednica się rozszerza jedyne co mogę radzić to uważaj na wagę, nie sugeruję byś się odchudzała, ale dobrze by było gdybyś nie tyła ponad normę, bo to zbytnio obciąży kręgosłup, jedz odpowiednią ilość białka, wapnia (sery, jogurty) oraz warzyw skolioza z tego co słyszałam ponoć jest dziedziczna, choć nie wszyscy lekarze są zgodni, skoro u brata też występuje to pewnie coś w tym jest pogadaj z ginem o suplementacji wit D lub tranu i wapnia, może to zwiększyoby szanse że u dziecka ta wada nie wystąpi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×