W co on gra?

I to kobiety podobno są skomplikowane..a ja za cholere nie mogę sobie poradzić z rozszyfrowaniem facetów...ok 3 tyg temu poznałam bardzo fajnego faceta.. spotkalismy sie tylko raz,było miło i przyjemnie...dużo rozmawialismy..buzie sie nam nie zamykały.. ze względu na to,ze mieszka 200 km ode mnie nie spotkalismy sie wiecej,bo nie ma bardzo jak sie spotkac... koles kiedys dzwonił codziennie,rozmawialismy przez telefon po kilka godzin.. z czasem zaczął dzwonic co drugi dzien jednak mimo wszystko rozmawialismy po ok 2 godziny.. z kazdym kolejnym dniem dzwonił coraz rzadziej,jak zadzwonił to tylko na chwile..teraz od dwóch dni sie w ogóle nie odzywa.. ja sie oczywiscie wkreciłam i teraz miejsca nie moge znaleźć... miałam takich sytuacji multum ! faceci chcieli dal mnie robic wszystko przez kilka dni,czasami tygodni,po czym z dnia na dzien urywali kontakt... o co w tym wszystkim moze chodzic?!

czas na kolejnego bajeranta

facet się znudzil, typowe

ale tak z dnia na dzień?

no sama piszesz że stopniowo

no ale dla mnie jest najwieksza niewiadomą to,ze tematy sie nam nie konczyły...dogadywalismy sie bardzo dobrze...wiec nie rozumiem dlaczego to mu sie wszystko znudziło..

po co Ci znajomość na odległość? to mało przyszłościowe.

poza tym, może znalazł na miejscu taką, co nie tylko dobrze gada, ale po prostu właśnie jest na miejscu...

zobacz, tam jest odpowiedź

no stracil zainteresowanie toba - co tutaj jest do "rozszyfrowywania"?;/

ROR, autorka nie przyjmuje tego prostego wytłumaczenia, bo ono jej nie odpowiada. Jakbyś napisał, że to tylko taka gierka i facet jest napalony na nią, to by przyznała Ci rację ;)