Z moim narzeczonym planujemy razem zamieszkać - podział finansów

On pracuje, ja skończyłam studia, ale jestem w trakcie aplikacji i zarabiam symbolicznie. On dostaje 3200 zł na rękę, ja 1000, dodatkowo też pomagają mi rodzice, ale nie są to duże ani stałe kwoty. Moi rodzice kupili mi też mieszkanie, w którym zamieszkamy. M. uważa, że nie powinniśmy martwić się kasą i najlepiej byłoby założyć wspólne konto, z którego będziemy korzystali oboje. Ja jednak wolałabym mieć choć trochę pieniędzy tylko dla siebie i optowałabym za trzema rachunkami - moim, jego i naszym wspólnym. Nie wiem tylko, jak by miało to wyglądać ze względu na sporą dysproporcję w naszych zarobkach...

Zróbcie jedno wspołne konto, chyba, że wymagają gdzieś żeby konto było imiennie na Ciebie, jeżeli nie to tak jak napisałam wyzej. Mozesz przecież pobrac jakąś kwotę z tego konta i odłożyć choćby do skarbonki:)

Głupiaś! Zróbcie wspólne konto inaczej on będzie chodził na dziwki albo będzie sponsorował kochanicę, kiedy ty prędzej czy później mu się znudzisz, a ty się nawet o tym nie dowiesz.