Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość villlacsx

zostawił mnie, bo nie chce być w związku...

Polecane posty

Gość villlacsx

jak w temacie. krótka, ale intensywna znajomosc, chlopak fajny, uczciwy, jakich mało teraz....przez co strasznie zal mi tej utraconej znajomosci... wszystko sie zepsuło od czasu naszej rozmowy, naciskalam, jak w koncu on to (nas) widzi, bo nie raz słyzałam, ze "on nie ma dziewczyny"...powiedzial, ze nie chce byc w zwiazku. a do tej pory, bez wzgledu na to, jak sie to nazywalo, szalal za mna, byl zaangazowany...i nagle wycofanie. Why???? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
upppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alitioty67
bzykac chcial/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onahaha
pewnie chcial miec w Tobie sex koleżankę a że Ty dążyłaś bardziej do związku to sie wycofał. Proste jak budowa cepa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
no ok, ale przeciez nic sie nie zmienilo z mojej strony, powiedzialam tylko, ze zaangazowalam sie w ta znajomosc i chce wiedziec, na czym stoje...bzykac sie moglismy dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
bzykac- pod warunkiem, ze wiadomo o co chodzi.. mnie FF nie odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
,, Nie o to chodzi by złowic króliczka ... "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
to po co to gadanie z jego strony, ze tez sie zaagazowal itp...przeciez to juz bylo po a nie przed bzykaniem. nie musial gadac takich rzeczy zeby mnie przeleciec, oboje jestesmy dorosli i jesli chcielismy isc do lozka to nikt nas nie zmuszal- nie trzeba pociskac jakis głodnych kawałkow z tej okazji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onahaha
ale on chcial czystego bzykania a Ty zaczelas sie angażowac a co za tym dizie - po bzykanki chcialabys jeszcze wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
może nawet Cie traktowal jak dziewczyne ,ale faceci nie chca czesto wymuszonych deklaracji ,a jak juz sa w zwiazku , zaraczaja sie , żenią , to bardzo czesto maja nadmierne poczucie stabilizacji i traca zapał Przestarszył sie ,ze go chcesz zamknac w klatce, uznal ,ze jestes zdobyta i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
kłamał z tym "zaangazowanie itp" - nie wyglada na takiego debila, co to sprzedaje tanie teksty dla samego ruchania... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
faceci juz tacy są ... Boja sie zwiazkow i tego ,ze dziewczynie bedzie za bardzo zalezec.. Powinnas mu nawet dac do zrozumienia ,ze to TY nie jestes pewna czy chcesz byc w zwiazku.. wtedy sam by o to zaczal zabiegac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
no niestety, czasu nie cofnę:( w ogole to spotykalismy sie 2.5 miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
czasu nie cofniesz ,ale może on jeszcze zmieni zdanie... ja na Twoim nie narzucałabym sie mu teraz i nie odzywała sie pierwsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
moze za wczesnie naciskalam, ale meczylo juz mnie to jego mowieine, ze nie jestesmy para, nie ma dziewczyny...rozumiem, ze nie ma co naciskac, ale czulam sie iwlasnie jak jakas sex kolezanka (mimo, ze nie o sex tylko chodzilo), stad ta moja rozmowa i niepewnosc... btw- czy moze mu zalezec na mnie i mogl sie wycofac, bo "sie boi zwiazku, zobowiazań". nie gryzie sie to jedno z drugim? bo jakos łatwo zrezygnowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
ale juz 2 tyg sie nie odzywa... raczej dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłaś z nim do łóżka nie będąc jego dziewczyną? to chyba odpowiedź trzymaj się znajdziesz sobie jeszcze kogoś kto będzie chciał tego co Ty pozdro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
grzyzie sie właśnie. Bo ten zwiazek zaproponowałaś Ty. a facetow kreci zdobywanie kobiety i to jest stara prawda ...Moim zdaniem powinnas była poczekac i nie wspominac o zwiazku przez jeszcze jakis czas... skoro szalał za Toba to samo by wyszło ,ze jestescie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
whedif- oj tam gówno prawda ,mi też sie zdarzyło wrecz zaczać znajomość od seksu ,a potem byliśmy ze soba 3 lata ...Innym razem poszłam do łozka z kolega i tez zostalismy para za jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
czyli raczej juz pies pogrzebany... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
No jak sie nie odzywa 2 tygodnie to raczej ja bym go juz skresliła ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wqdwqdwqdwdw - więc twierdzisz że to normalny sposób na zawieranie związków (związków z których istnienia facet zdaje sobie sprawę? :-P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
ale faceci sa z reguły tacy ,ze jak kobieta sie stara , zabiega , chce sie wiązac to oni chcocby nie wiem jak wczesniej za nia latali sie potem wycofuja lub dystansuja. Oni nie lubią nudy , stabilizacji ... Lubia o kobiete zabiegac przez caly czas praktycznie. Może to i dziecinne ,ale tak juz jest ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
Ale o co chodzi? bylas z nim w zwiazku, a jemu sie nagle odwidzialo? i cie rzucil? nie bylas z nim w zwiazku, bylas kolezanka, ktora sie zaangazowala o czym on sie dowiedzial i sie wycofal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
ok, ale czy to takie dziwne, ze po tych 2 miesiacach wkurwialo mnie juz takie "nie bycie para"? w sumie nie powiedzialam, ze chce byc dziewczyna, miec z nim dzieci i pierscionek zareczynowy...powiedzialam tylko, ze sie zaangazowalam, ale powiedzialam to po tym, jak on mi to kiedys wczesniej mowil... mozna tak nagle przestac komus na kims zalezec? nawet jak sie "boi" zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wqdwqdwqdwdw
whedif- a co znaczy ,, normalny"? w zyciu roznie bywa na moim przykladzie widać ,ze da sie zaczać miłość od seksu choc nie zawsze oczywiscie musi tak być.. czasem z seksem warto poczekać jakis czas . to zalezy od konkretnego przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może trzeba jakiegoś w dojrzalszym wieku XD no nie wiem ja lubię stawiać sprawy jasno od początku i raczej się z kimś podobnie myślącym zwiążę jeśli w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość villlacsx
kurasava- spotykalismy sie normalnie, jak "para", nie bylo to kolezenstwo, normalne spotkania, wspolne wieczory, po jakims czasie sex...pozniej powiedzial, ze sie zaangazowal, jaka to jestem najwspanialsza itd...po miesiacu od tego powiedzialam, ze ja tez sie zangazowalam itp, a on ze nie chce pary/zwiazku...i od tamtej pory ochlodzenie, teraz cisza calkowita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurrasavva
Mozesz uratowac te sytuacje. Powiedz mu, ze chcesz, zeby bylo miedzy wami tak, jak wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
villlacsx - aha tylko był w związku tylko wyparł tą myśli i pierdoli od rzeczy tera :-P współczuwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×