nie siada

witam. nie wiem czy powinnam sie juz niepokoic czy dac sobie jeszcze na wstrzymanie... moj synek za tydzien konczy 10 miesiecy. zaczal ladnie raczkowac, staje przy wszystkim co sie da i ladnie sobie stoi trzymajac sie nawet jedna raczka. problemem natomiast jest to ze do tej pory nie usiadl sam... a jesli sie go posadzi to widac ze mu nie wygodnie i meczy go ta pozycja. siedzi zgiety i od razu pakuje sie na brzuszek. co myslec? wybrac sie do ortopedy?

tak,powinnas ,dziecko 10-miesieczne dawno powinno siedziec samodzielnie

no tutaj, napewno dostaniesz poradę, tylko uważaj, bo te ŁUCZONE po podstawówce mogą ci za porządną diagnozę podać,

mój miał tak samo,najpierw się podniósł potem pracował i ma końcu dopiero usiadł

Generalnie do 10 miesiaca dziecko ma czas, zeby usiąść. Mysle,ze jesli tak ładnie wstaje, raczkuje i tak dalej to będzie ok. Synek mojej siostry też usiadł jak miał 10 miesięcy, dziś ma 15 m-cy, roziwja się normalnie, chodzi. A ile waży Twoj maluch. Czasem małe "grubaski" mają kłopot z opanowaniem ciała.

powiem tak ze synek jest duzym chlopcem ale nie grubym. waga i wzrost na siatkach centylowych - 90 centyl bo wazy okolo 10,5 kg przy wzroscie 76 cm. na siatce wskaznika bmi jest na 50 centylu wiec jest proporcjonalnym chlopcem. podobno wlasnie gdy dziecko jest duze niektore czynnosci przychodza pozniej.

periri myslę, że powinnaś być spokojna. Synek mojej siostry był grubaskiem mimo że karmiony tylko piersią do 6 miesiąca i nawet nie potrafił się obracać z brzucha na plecy i odwrotnie, a teraz jest ok. ja bym jeszcze zaczekala z "interwencja", ale jakby co to mozesz wspomnieć pediatrze.

tez prawie pol roku karmilam piersia i tylko piersia i tez o dziwo bardzo ladnie przybieral na wadze. rosl jak na drozdzach az pediatra wymyslilam zeby rzadziej przystawiac i oszukiwac smoczkiem. nie posluchalam i do tej pory nie znamy smoczka. ma jednego to sie nim bawi i uzywa jako gryzaka

Rozwalają mnie rady typu "rzadziej przystawiac" ;-). I to od lekarza. Dobrze, ze nie używacie smoczka. My też nie, ale córka nie chciała, pluła nim i się wkurzała.

juz nie wiem co wole,taka rade od lekarza czy bacie wpychajace slodycze w dzieci mowiace "wybiega". co do lekarki to bardzo fajna kobietka a tym przystawianiem nie wiem co za pomysl miala ale coz. czyli mowisz ze dac maluchowi jeszcze troche czasu z tym siadaniem?

Nie chce byc "kafeteryjnym lekarzem" ;-), ale mysle, ze moze zaczekaj jeszcze, chociaz do ukonczenia 10 miesiąca, może usiadzie w tym miesiącu. To jak opisalas jego zachowanie gdy go posadzisz przypomina mi poczatki mojej corki jak probowala samodzielnie siadac, czyli tak jakby on sie tego uczyl.

moja corka miala podobnie.na 6 mscy pelzala ,niecale 8 i stala przy meblach i raczkowala.siedziala sama ale mala bo wszedzie bylo jej pelno.samodzielnie usiadla(lezac na podlodze)ok 10 msc a 2 tyg pozniej zaczela stawiac 1 kroczki.teraz ma 11,5 i biega szaleje nawet na placu zabaw.tez sie martwilam ze sama stoi a usiasc nie potrafi

czytajac wlasnie o tym poznym siadaniu dzieciaczkow widze ze nie tylko moj berbec ma swoj indywidualny tryb postepow :P wszystkie maluchy dookola 7-8 miesiecy i dawno ladnie siadaly i zawsze chcac nie chcac sie mysli czemu temu mojemu maluchowi to sprawia tyle trudnosci....