Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Prime

Dlaczego faceci boją się silnych kobiet?

Polecane posty

Gość Prime

Niech się wypowiedzą Mężczyźni... Jestem samodzielną, niezależną kobietą. Utrzymuję się sama, prowadzę własną firmę, do wszystkiego doszłam sama. Mimo choroby (zwichnięcie stawów biodrowych) świetnie sobie radzę. Nie użalam się nad sobą, nie jęczę że boli. Cieszę się ze wszystkiego co mam, a mimo to odszedł ode mnie facet. Na początku podobało mu się to, że jestem taka silna i zaradna ale potem nie dał rady, stwierdził że nie jest mi do niczego potrzebny. Nie lubię prosić, obarczać innych swoimi sprawami, wyręczać się. Zamiast cieszyć się że nie musi mi nadskakiwać poszedł sobie w cholerę... Nie ogarniam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mbvf\,gc\b,jn
Kuba i Paweł pisali egzamin z ekonomii matematycznej. Obaj wyszli na długo przed czasem. Po ogłoszeniu wyników okazało się, że łączna ilość punktów, które uzyskali jest równa ilości punktów, którą uzyskał każdy z nich z osobna. Ile punktów zdobyli chłopcy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna wręcz najpiekniejsza
moze jestes moją kopią ;P z małym wyjątkiem :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Myślę, że się obawiają utraty dominacji. Wszyscy faceci którzy mają (uświadomiony lub nie) stereotyp "Pana i władcy" będą czuć się przy tobie niepotrzebni. Nie wymagasz pocieszania, nie da się na ciebie wpłynąć, nie da się łatwo oszukać. I tacy faceci uciekają. Może poszukaj takiego który jest w pełni otwarty na partnerstwo, jest silny wewnętrznie i nie jest tak męski że nie mysi tego udowadniać ani dominować. Jednocześnie musi to być facet, który szanuje inteligencje - niezależnie od płci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna p
jakim wyjatkime?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna wręcz najpiekniejsza
Mam kutasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna wręcz najpiekniejsza
:)drogi podszywie , tego narządu akurat nie mam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
Oprócz tych wszystkich moich "wad" jestem artystyczną duszą. Był to jedyny człowiek z którym się rozumiałam pod względem sztuki, mamy podobny gust i dłuuugo szukałam kogoś takiego, on podobno też. Zaczęło się bajkowo, ale potrzebował "nadskakiwania" karmiłby mnie od rana do nocy. Ciężko będzie Go zastąpić... Nie umiem teraz prosić o pomoc, bo w przyszłości będę jej potrzebowała aż za dużo, on o tym wiedział. Eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichoczaca
kuba i pawel nie przygotowali sie do egzaminu, czyli zdobyli 0 punktow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
Może z Kubą albo Pawłem bym się dogadała;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wess....
silna kobieta???? A ile wyciskasz na klatę???:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
Tyle, że ramiączka od stanika wybiły zęby mojemu instruktorowi kiedy szarpałam za sztangę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wess....
hehe ladne. Faktycznie masz charakter. podoba mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bot eż tak chcę
ale skad czerpiecie siłę , moc,, energię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wess....
p.s. Wielu mężczyzn potrzebuję mieć możliwość bycia mężczyzna. Może jesteś za silna i nie dajesz mu na to szansy. Może jednak czasem warto się zatrzymać i nie być naj najmądrzejszym. Daj mu pole do popisu a będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wess....
Ja z kofeiny i sterydow :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
Skąd czerpiemy siłę? Ze wszystkiego, ja przede wszystkim doceniam to, że mam najwspanialszych Przyjaciół na świecie na których zawsze mogę liczyć a oni na mnie, cieszę się że mam cudownych Rodziców dzięki którym mogę chodzić bo zrobili wszystko co mogli żeby tak było. Cieszą mnie pierdoły, doceniam po prostu to co mam, nie użalam się nad światem i przede wszystkim nad sobą. Gdybym była wyjcem to nikt by ze mną nie wytrzymał. Cieszę się światem i tyle, a czasem jeśli coś nie idzie po mojej myśli, to wbijam sobie do łba, że jest to "po coś" tak jak teraz. Rozstanie tłumaczę sobie tym, że po prostu stało się tak, żeby było lepiej. Prędzej czy później ale do cholery lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
Wess... oj uwierz mi - dawałam, zaciskałam zęby, zamykałam gębę i dawałam się wykazać. Poprzedni związek mnie tego nauczył;) Ale pewnego dnia za bardzo się rozpędził i nie wytrzymałam. I od tamtej pory łańcuszkiem się posypały nieporozumienia, bo się nie dałam Panu i Władcy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wess....
prime to nie chodzi o plec tylko o to ze wiekszosc ludzi to barany. Poprstu to niebyla wlasciwa osoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
Tak też staram to sobie tłumaczyć, okres żałobny mam już za sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wess....
No to brawk. Teraz tylko nie bierz pierwszego z brzega. A na pewno jakoś to będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prime
E tam, lepiej samej niż z byle kim. Wracam do imprezowego trybu życia, każdą wolną chwilę poświęcałam jemu, przerwy w pracy, czas po, wszystko dla niego. Odstawiłam wiele rzeczy na bok bo przez pracę go zaniedbywałam, ale KAŻDA wolna chwila była dla niego. Nie potrafił tego docenić. I kiedy w końcu wyrwałam się spełnić moje koncertowe marzenie zabronił mi isć pod scenę, no nie wytrzymałam, zabrałam się i poszłam sama. Całe lato jeździłam z nim na festiwale i koncerty, skakał ze sceny, bawił się i szalał, a kiedy ja chciałam to mi na to nie pozwolił. no skrzydeł mi podcinac chłop nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×