druk ZCNA (zgłoszenie dzieci do ubezp.zdrow. w ZUS-ile jest ważny?pomóżcie mamy

A co do ubezpieczenia- to oczywiście, ustawa mówi, że dzieci do 18 roku życia, kobiety w ciaży i w połogu podlegają ubezpieczeniu "z automatu" i jeszcze niadwno nie było potrzebne żadne zaświadczenie o ubezpieczeniu. Jednak z uwagi na fakt, iż coraz więcej ludzi mieszka i pracuje poza granicami kraju nie płacąc tutaj składek- poradnie specjalistyczne wymagają jednak takiego dokumentu, aby mieć pewnośc że NFZ zapłaci za usługę. Przykład.. przyjęłam dziecko na TK Nie sprawdziłam ubezpiecznia- dziecko do 18 r.ż. Niestety NFZ odrzucił refundację na koniec miesiąca- okazało się, że dziecko wraz z rodzicami mieszkało za granicą, a skierowanie dostali na prywatnej wizycie.Lekarz zapomniał wykreślić numer kontraktu. Musiałam stoczyć niezłą batalię aby ściągnąć od rodziców dziecka pieniądze za badanie- bo w przeciwnym razie sama bym zapłaciła.

czyli lepiej jak wpisze może ten adres, bo na pewno będą mu robić tam usg i inne badania, w tym morfologie to bankowo na samo przyjęcie, bo jak byliśmy ostatnio w innym szpitalu na oddziale dziecięcym jak miał wykonywane testy skórne, to pielęgniarki zaraz mu sprawdziły temp. i kazały przygotować do pobrania krwi i przyklejenia woreczka na mocz, ale, że wpadła alergolog-pediatra, która powiedziała, że my wychodzimy na przepustkę, że mały nie będzie leżał, tylko wracamy na odczyty 2 i 3dni później, to nie robiły mu tych badań w końcu

nie. piszesz o skierowaniu do szpitala?? czy poradni?

bo jeżeli do szpitala- to się nie martw. oni komleksowo w ramach oddziału robią badania. Natomiast jeśli chodzi o poradnię- to też się martw, bo ta poradnia ewentualnie skieruje cię na badania diagnostyczne i to oni ci wyznaczą jednostkę w której możesz je zrobić.

do szpitala teraz cały czas, bo do poradni jak dzwoniłam, że mam cito!, to powiedziały, że i tak mnie nie przyjmą, że zapisy w grudniu na nowy rok i że mam jechać, ale na oddział gastroenterologiczny-obserwacyjny dziecięcy ze skierowaniem na ten konkretny oddział też z dopiskiem cito no i jak dzwoniłam na ten oddział dopytać o szczegóły, bo mam 50km do tego szpitala, to lekarka do mnie: czy ma pani skierowanie DO NAS? nie wiem co to miało znaczyć i dlatego pytam czy na skierowaniu do szpitala musi być podany jego dokladny adres czy tylko sam oddział i szpital wtedy można sobie wybrać wszędzie

tak, bo w ten sposób się asekurują...mają ograniczone limity i starają się ograniczać do minimum. Nie musisz mieć zaznaczonej jednostki. Powiedz, że tak, do nich. I w razie czego pójdź do lekarza który wystawił skierownie, aby dopisał do której jednostki i na jaki oddział.

kurcze, ja jak zawsze się martwię, bo z pośpiechu i nerw nie dopytam, a potem truję na kafe:p bo tu zawsze spece się znajdą:p no ale wracając do tego szpitala, to w sumie logiczne, że skoro w moim mieście nie ma takiego oddziału, to jadę z niemowlakiem do najbliższego, a nie 500km dalej nie?:)

No tak:) A jak masz cito to jedź lepiej jak najszybciej. Trzymam kciuki by z dzieckiem było wszystko ok:)

rejestratorka również - dopiero idę o 16ej po to skierowanie, bo mam w domu do poradni, a pediatra powiedziała, że jak nie uda mi się nigdzie dostać, to mam przyjść po skierowanie na oddział wtedy i nie wiem czy ma pisać ten adres czy tylko nazwę oddziału

rejestratorka, dzięki, ja też mam nadzieję, że to nic poważnego, dobiorą leki i będzie ok, a mały jak najszybciej się z tego "wyliże":)

Podam ci przykład;; Skierowanie do szpitala Nawa jednostki; Szpital Powiatowy w Poznaniu Ul. Garbary 1 Oddział; Gastroenterologiczny dziecięcy Rozpoznanie; z03 No coś w tym stylu... Wystarczy rodzaj jednostki, adres i odział.

z resztą lekarz będziew iedział jak to wypełnić:)

czyli jednak z adresem lepiej. ja jadę do miasta 50km dalej, więc może niech napisze ten adres rzeczywiście:) cholera, szkoda, że w moim wsiowym mieście nie ma tego oddziału:o