Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rossalie

Ja i moja dzidzia zostaliśmy bez opieki medycznej!!!

Polecane posty

A co do cen-to może przybliżę niektórym-tygodniowy pobyt na dziecięcym oddziale kardiologicznym w 1995r wyceniany był na 17000zł. A w 1996r 3tygodniowy pobyt na kardiologii, OIOMie i kardiochirurgii, wraz z zabiegiem kardiochirurgicznym na otwartym sercu w krążeniu pozaustrojowym został wyceniony na 130 000zł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a teraz te koszty trzeba pomnożyć razy 2 koszt na intensywnej terapii -4tys/dziennie, a przecież nieraz tam się miesiącami leży koszt leczenia onkologicznego 10tys/tygodniowo*kilka miesięcy + koszt zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
Ale te ceny niektóre są z kosmosu. Ja wiem, że tak wyceniane ale wizyta u ortopedy 120 zł za co? Że spojrzy, dotknie i zapisze maść? Albo usg bioderek - 50 zł za minutę pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
w szpitalach też przesadzają. Leki może i drogie ale bez przesady. 7 tys za poród, ale co w tym jest? Położna i lekarz i tak mają pensje, leki? Na pewno nie taka suma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt Ci nie każe płacić za poród, moje znajome rodziły w publicznych szpitalach za darmo,bez łapówek i dobrze wspominają (duży szpital kliniczny) a co do cen za wizytę, to ceny za wykształcenie lekarza, jego odpowiedzialność. I akurat tego bym się nie czepiała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg to że ty
pokazywałaś pipę kolegom( chwaliła się na innym topie)i ci palce za darmo każdy włożył, to nie znaczy że każda z ulicy osoba będzie tak traktowana.Ilu tam cię badało 5 ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
hgg ja nie mówie, że pacjent płaci tylko ile NFZ płaci szpitalowi za poród. Te sumy to z kosmosu sobie biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
hgg oj widzę, że bladego pojęcia nie masz o służbie zdrowia dlatego dyskutować z Tobą nie będę...Odpowiedzialność...haha. Ja pracuję z 15 specjalistami i wiem jacy są, jak pracują, jak olewaja tych co na fundusz przychodzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bym w ogóle nie refundowała leczenia alkoholików-skoro np operacja guza gałki ocznej z zabezpieczeniem nerwu wzrokowego u dziecka nie jest refundowana,refunduje się usunięcie guza wraz z częścią gałki ocznej co oznacza ślepotę... Wiem,że alkoholizm to też choroba i wiem,że ludzie z tego wychodzą i stają się wzorami do naśladowania,ale są pewne priorytety moim zdaniem. Prywatyzacja? I tak i nie. Z jednej strony zdecydowanie pojawia się porządek,ale z drugiej dzielenie na 2 kategorie-miałam kiedyś kartę z abonamentem medycznym wykupionym przez firmę i było mi przykro kiedy mnie przyjęli do lekarza w ciągu 15 minut a kobieta z dzieckiem musiała czekać 3 tygodnie. Miała łzy w oczach. Chciałam jej oddać swoje miejsce ale nie mogłam,bo to inna "kategoria pacjenta"... Miałam ochotę ździelić tej rejestratorce. Ale w sumie tak jak jest teraz to być na pewno nie może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgg to że ty
ale hgg wie lepiej , pokazywała swoją piz,,,dę kolegom , za darmo i się tym szczyci.To był jedyny seks w jej zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" hgg to że ty " ale z Ciebie pojeb... Pisałam że kiedy leżałam na ginekologii w szpitalu klinicznym powiedziałam studentom którzy nie wiedzieli jak zachować się w obecności mnie, czyli lekarza-pacjenta, że jeśli chcą, mogą się na mnie uczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i żaden z nich nie był moim kolegą, ale to szczegół, debilom tłumaczyć sie nie będę rejestratorka, spędziłam ponad 10 lat mojego życia w szpitalach, przychodniach i poradniach, więc nie mów mi że nie wiem na czym to polega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hgg
to masz dziwne pojęcie, poważnie, nie wiem w jakim świecie żyjesz ze swoimi poglądami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale o co te wyzwiska-przecież wszystkie się zgadzamy,że jest źle i każdy ma jakiś tam swój pogląd na to jak to powinno funkcjonować. I tak nic to nie zmieni,ale chyba można rozmawiać na pewnym poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do hgg
Monika hgg twierdzi że jest super i że za granicą nawet tak dobrze nie ma. Tylko takich łapówek jak u nas to nigdzie nie ma, ani takich kolejek do specjalistów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyzywam tylko tych, którzy mnie obrażają a poglądów innych lubię słuchać, bo naprawić można wiele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do cen wizyt- koszt wynajęcia gabinetu, prowadzenia prywatnej praktyki, zatrudnienia rejestratorki, zakupu sprzętu itd. U nas wizyta u ortopedy i USG bioderek to 100zł-łącznie. Ale np w ciąży jak byłam to za prywatną wizytę u ginekologa płaciłam 150zł i 120za USG, a są takie gabinety,że USG jest w cenie wizyty np za 80zł... Dużo zależy od tego jak ceni się lekarz,jaki ma tytuł i czy przyjmuje w dużym czy małym mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie zawsze punkt widzenia zależy od punktu patrzenia. Ja do 20rż byłam pod opieką PAŃSTWOWEGO szpitala i tych lekarzy mogłabym po rękach i nogach całować. Kiedy jednak wzrosłam z pediatrii,to zderzyłam się boleśnie z opieką innej placówki. Potem lekarza zmieniałam 4 razy żeby trafić do kogoś sensownego. Także są WSPANIALI I CUDOWNI LEKARZE Z POWOŁANIA, ale są i konowały-jak wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Także są WSPANIALI I CUDOWNI LEKARZE Z POWOŁANIA, ale są i konowały-jak wszędzie." 10000% racji, niestety nieraz Ci cudowni lekarze niestety zostają stłamszeni systemem. I to jest chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie da sie obrazić
bo nie każda jest kurwa mającą orgazm jak ja maca 5 bolców,,, fajnie było hgg dlatego się tym podniecałaś na 4 stronach swojego głupiego topa , jedyne orgazmy w twym zyciu miałaś przy tym badania rozklapiochy przez kolegów.Trzeba być nienormalnym żeby chwalić się tym że twoją pizdę kilku facetów oglądało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
Monika ale u nas za wynajem gabinetów, sprzęt płaci własciciel przychodni i lekarz nie płaci ani za prąd ani za sprzęt, jednocześnie przyjmuje prywatnie, korzysta z nas, z pielęgniarek i sprzętu, prądu, na czysto ma te pieniądze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do łapówek to niestety problem nie tylko medyczny. Taki relikt poprzedniej epoki-jak chcesz coś załatwić idź z dowodem wdzięczności. Minie jeszcze trochę czasu,ale sądzę że wreszcie to stanie się marginalnym zjawiskiem. Ostatnio znajoma wynajmowała pielęgniarkę do opieki nad 72 letnią mamą w nocy na oddziale szpitalnym-płaciła 300zł za noc. Pytam ją po co??? Przecież tam w nocy jest personel,którego obowiązkiem jest się mamą zająć. Bo ona pierwszej nocy poszła sobie na oddział noworodków...:O To mówię że powinna zgłosić oddziałowej, ordynatorowi lub dyrektorowi placówki jeśli rozmowa z pielęgniarką nic nie dała. Ale ona woli zapłacić i mieć spokój. Do czasu aż takie myślenie się nie zmieni to pielęgniarki i lekarze będą brać,bo ktoś będzie dawał. Mój kardiochirurg po operacji jak już wychodziłam do domu dostał wielki kosz kwiatów. I do dnia dzisiejszego wysyłam mu kartki na święta-a on odpisuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz rację co do łapówek, potępiam je najmocniej jak umiem! Ale ładnie jest podziękować małą czekoladką lekarzowi, moim zdaniem przynajmniej. A kartki to piękny pomysł, ja dostaje co roku kartkę od pani której pomagałam przy porodzie, jeszcze jako studentka ;) nigdy w życiu nie przyszło mi do łba, żeby brac od kogoś kopertę czy komuś ją dawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chodze na nfz ale
nie narzekam. Moze dlatego, ze sama pracuje w przychodni i znam lekarki,pielegniarki i polozne.pamietam,ze w tamtym roku w mojej przychodni byla taka sytuacja, ze skonczyly sie limity. Ale ciezarne mialy opieke do konca. Jak sie zglasza ciezarna i jest zapisywana to biora pod uwage wizyty do konca roku. Nie przyjmowali tylko nowych pacjentow, trzeba bylo szukac innej przychodni. A dodam, ze w tej przychodni co ja chodze,to nie ma umawiania sie na wizyte. Przychodzi sie i wchodzi,ewentualnie trzeba poczekac jak pare osob czeka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
Lekarze u nas są ponad prawem, tylko oni ( i prawnicy) nie muszą mieć kas fiskalnych. Może i są porządni i nieporządni ale tych nieporządnych jest o wiele więcej. Młody lekarz to jeszcze mu się chce, jest miły itd, a starsi to dno. Jak byście słyszeli jak o pacjentach wypowiadają się za zamkniętymi drzwiami " głupie stare krowy" , "stara i myśli że będzie chodziła jak 20-latka" itd, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rejestratorka-to trochę dziwnie się u Was rządzą-ale i tak musi być. W przychodniach z którymi ja miałam do czynienia to wygląda tak,że albo wynajmują gabinet lekarzowi-tak jest w tej gdzie mam pediatrę dla dziecka, albo lekarz co miesiąc płaci tzw. opłatę eksploatacyjną. U dermatologa mojego syna ta opłata to...9000miesięcznie. Akurat kwit leżał na biurku,lekarz wyszedł bo był telefon a ja zerknęłam... A wizyta u niego to 110zł. Dziennie ma zapisywanych 12 pacjentów,pracuje 4 dni w tygodniu. To dla niego aż tak wiele nie zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
Bo nasza przychodnia jest państwowa a to co robią lekarze to wolna amerykanka. Myślisz, że my się nie wkurzamy. O 20 powinnyśmy prace kończyć a jeden z drugim przyjmuje swoich prywatnych pacjentów i siedzimy do 21.30...Zeby chociaż " dziękuję" powiedział jeden z drugim a tu nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rejestratorka, jak dla mnie rządzi po prostu Tobą zawiść bo nie zarabiasz tyle co lekarze. Ale to tylko moje zdanie Uciekam i życzę miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rejestratorka
:):) hgg po prostu widzę co się dzieje. Nawet babcie klozetowe mają mieć kasę fiskalną a lekarze nie. Do tego widzę, jak traktuja ludzi na nfz i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×