Strój PM do sukni ecru

Spodobała mi się suknia ecru ze złotymi aplikacjami. Macie pomysł jak dopasować do tego strój Pana Mlodego?

Tylko ciepły kolor, czyli ciemny beż, ciepły brąz. Koszula też ciepła - ecru, śmietankowa. Tylko pytanie, czy to będzie pasować do faceta, bo oni tak jak i kobiety mają zimne i ciepłe typy urody ;) Jak źle dobierzesz kolory to wtedy "garnitur będzie nosił chłopa" a nie chłop garnitur ;)

Też miałam takie pierwsze skojarzenie, ale podobno brązowe garnitury nie pasują na tak elegancką, wieczorną uroczystość. I dlatego mam problem...

Brąz to bardzo niebezpieczny kolor męskiego stroju, raczej niezobowiązujący, i często (zwłaszcza na zdjęciach) zaczyna przypominać gierkowskie garniturki z bistoru w odcieniu "kupki niemowlęcia" ;) Istnieją garnitury "gorzkoczekoladowe" - zasadniczo antracytowe, ale nitki wełny 100%, z której tkana jest tkanina, owinięte są cieniutkim pasemkiem brązowej przędzy. W efekcie zyskujemy kolor, który jest "ciepłyym antracytem" z leciutkim czekoladowym poblaskiem (zwłaszcza w świetle elektrycznym) ale nie daje brązowością po oczach ;) Jednak gdy Panna Młoda ma ecru suknię, garnitur dla Młodego polecam ciemnogranatowy ("atrament", nie kiczowate "royal blue" czy tym podobne rubikopodobne wymysły!!), ciemnoantracytowy lub w ostateczności czarny - ten ostatni pasuje do wszystkiego, choć w świetle dziennym prezentuje się ciut "poważniej", w elektrycznym rewelacyjnie :) Wtedy koszula ecru - oczywiście na spinki, starannie przemyślane dodatki (precz z kamizelkami z obrusa plamoodpornego i krawatkami fastrygowanymi w zakładeczki!!), skórzane sznurowane oxfordy i mamy Pana Młodego cud-miód :) Garnitur beżowy odpada całkowicie - stylistycznie i wizualnie zawsze jest to totalna porażka!!! Poza tym taki strój pasuje wyłącznie na przedpołudniową przechadzkę po parku czy wizytę w kawiarni na molo, jest sportowy (nie elegancki) a dodając do niego wieczorowe dodatki czynimy podobnie, jak nadziewając kaszankę brylantami ;)

Oczywiście wymóg podstawowy - garnitur ma być MATOWY, z dobrej jakościowo tkaniny (100% wełna wysokoskrętna), GŁADKI (bez prążków czy pasków!!), i indywidualnie dopasowany do figury Pana Młodego.

A co myślicie o takim stroju,gdzie kamizelka i krawat są ecru, a koszula biała? Taka kamizelka też jest wieśniacka? http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&sa=X&biw=1241&bih=584&tbm=isch&tbnid=EXYT7x5nTkVTuM:&imgrefurl=http://slubowisko.pl/forum/pan-mlody/garnitur,24117&docid=c6Fpx2TLv0XA6M&imgurl=http://slubowisko.pl/files/userslibraryphoto/galeria_we_dwoje_9.jpg&w=560&h=652&ei=uhBnUNbDII7esgaD4oCYAw&zoom=1&iact=hc&vpx=297&vpy=225&dur=263&hovh=146&hovw=119&tx=81&ty=179&sig=112918310088713423629&page=3&tbnh=138&tbnw=113&start=62&ndsp=33&ved=1t:429,r:25,s:62,i:344

coś ma w sobie takiego, że nie wygląda super tylko po prostu w miarę poprawnie. taki połysk jet koszmarny, na zdjęciach wychodzi jeszcze gorzej, jak plastikowy

Ok, ale mi nie chodzi o materiał, tylko o pomysł na zestawienie kolorów.

Zestawienie bieli z ceru jest nieszczególnie szczęśliwe... Przyjrzyj się sama - pan ze zdjęcia ma koszulę białą-białą, czyli chłodnawą, nawet z leciutko niebieskawym odcieniem. Przy takiej koszuli kamizelka, krawat i chusteczka odbijają "budyniowatym", ciepłym odcieniem, który przy zimnej bieli sprawia wrażenie nieświeżego, przybrudzonego, zakurzonego. To dlatego np. Panien Młodych w ecru sukniach nie sadza się na krzesłach ubranych w białe pokrowce, bo suknia w zestawieniu z pokrowcem zaczyna wyglądać jak zżółkła ze starości i... brudna :( Dlatego lepiej: - zrezygnować z kamizelki w ogóle - dać Młodemu koszulę ecru - dobrać krawat albo w odcieniu metalu obrączek (szarosrebrnawy lub miodowozłocisty), albo w odcieniu uznanym jako przewodni (obecnym np. w biżu Młodej, bukiecie etc.) ogólnie - krawat nie mdławy, żeby nie rozmył twarzy Młodego!!!! Poza tym - Młody to obok Ciebie główny bohater dnia, gdyby nie On, nie zakładałabyś pięknej ślubnej sukni ;) Więc nie traktuj go jako dodatku do sukienki, i nie dopasowuj jego do siebie, tylko spróbuj ustalić wspólną dla WAS, MAŁŻEŃSTWA, spójną, przemyślaną, elegancką stylizację :) I wtedy będzie piękny akcent faktu, że RAZEM wkraczacie na nową, WSPÓLNĄ drogę życia :)

Dziękuję za porady. Jakoś mi ta koszula ecru nie leży. Sukienki ecru mi się podobają, a koszule wyglądają dla mnie jak stare i pożółkłe. Chyba nie warto ładować się w taki odcień sukni. Może jednak pomyślę nad białą. Boję się, że będę wyglądała w białej jak solara, bo mam naturalnie ciemną karnację, ale coż, poprzymierzam. A co do wspólnej stylizacji, to staram się, żeby mój narzeczony dobrze wyglądał, ale jemu jest wszystko jedno co założy, więc nic dziwnego, że dopasowuje jego strój do swojego.

Powiem tak - są ecru i ecru... Niestety, w przypadku koszul bywa, że zamiast ładnego, ciepłego ecru mamy budyniowaty żółty... Jeśli masz ciemna karnację, łądnie powinnaś wyglądać w tzw. śmietankowej bieli (bianco naturale), czyli nie zimno-niebieskawej, a pocieplonej. I wtedy taki sam odcień koszuli dobierasz dla męża - nie jest to łatwe zadanie, ale możliwe :) Zestawianie bieli z ecru (suknia-koszula) potrafi być niefajne, spójrz sama - piękna i stylowa suknia Kate w zestawieniu z niebieskawą koszulą męża i białymi sukieneczkami druhenek wygląda jak wiekowa, zżółkła i zakurzona :( http://media1.onsugar.com/files/2011/07/26/5/192/1922398/bf3b6a4410de537e_kate-jamiewtmk.preview/i/Kate-Moss-Wedding-Dress-Pictures-Husband-Jamie-Hince.jpg

A może zamiast kombinować z bielą, śmietanką i nie wiem czym jeszcze wybierz po prostu suknię z kolorowym gorsetem (np. obszytym kolorową koronką albo odważniej: w jednolitym kolorze)? Wtedy i Tobie będzie łatwiej dobrac kolor taki, żeby pasował do Twoje karnacji, i PM łatwiej będzie ubrać :)

ecru, maz garnitur w odcieniu ciemnego granatu z kamizelka wpadajaca lekko w ecru i ladnie to wszystko wygladalo:)

mialam na swoim slubie suknie - a jaki kolor koszuli?