Jak można NIE wyprać nowej POŚCIELI czy MAJTEK???

Normlanie ludzie są obrzydliwi, mnóswto czy to moich znajmomych czy osob z rodziny robi na mnie wielkie oczy jak im mówię że piorę nowo kupioną pościel czy bieliznę. Osttnio spałam u mojego faceta i jego matka dała mi nowiutką pościel, śmierdzącą fabrycznie, sztywną-myślałam że mnie skręci:-( jak można być takim brudasem??

o!! i zapomniałam o ręcznikach, mnóstwpo ludzi używa też bezpośrednio ręcznika po jego zakupie:-(masakra

ja tak robię i zobacz,NIE umarłam :O

z tego co wiem to ręczniki i tak należy najpierw wyprać, żeby chłonęły wodę.

gdy sprzątam w swoim domu każdemu pająkowi robię osobną kąpiel więc schodzi mi na tym cały weekend

z tą spermą głupi podszyw:-( margirit czyli pierzesz tylko po to zeby chłonoł wodę ale to jaki w tym syf siedzi to cie juz nie interesuje?:-(

mnie nie interesują zasady ort. "chłonoł" :o

ja tam już nie mówię zeby gotować ale żeby nie wyprać fabrycznie nowej pościeli, majtek czy ręcznika to dla mnie nie pojęte. Czy wy wiecie co się działo z tym w fabryce?? pewnie walało się na podłogach, potem krawcowa z niezbyt czystymi rękami to szyła, potem w transporcie mogło to się walać wszedzie. OBRZYDLIWISC!!:-(

nigdy nie potkałam się z czymś takim. To odruch ze sie nowo kupione majtki, ręczkiki pościel czy piżamy pierze. W jakim towarzystwie sie obracasz? czasem jest tak ze z pozoru zadbani itd. ludzie to flejtuchy.

no niby masz rację - ze względu na procesy produkcji powinno się nowe rzeczy prać - szczególnie dla dzieci lub alergików. ale wyzywanie tych, którzy tego przed pierwszym uzyciem nie robią jest przesada:P

Ja sie spotkałam z wieloma takimi osobami, oni jeszcze się ze mnie smieją ze jestem przewrażliwiona. A ostatnio u mojego faceta dostałm nówke pościel, myślałam że padnę:-(

porażka!!!! a facet oczywiście nic nie zauważył? zostaw frajera i jak najdalej od takich ludzi z wiekiem syf wychodzi bardziej i śpisz z brudasem z obsraną dupą...

ja piore kazda nowa rzecz zreszta pracuje w handlu i wiem jak ta rzekomo nowa odziez sie ma, na kazdej 1 szt jest do 40 roznych srodkow chemicznych od wzmnacniaczy koloru i zmiekczaczy po srodki owad- i gryzoniobojcze .. bleeeeeeeee....

Mój facet wyniósł z domu takie idiotyczne pojęcie że co nowe to czyste. Opierniczam go gdy chce użyć nowego ręcznika czy majtek. No ale niestety taki nawek wyniesiony z domu ciężko wytępić.

ja polecam serdecznie :) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=2674550105

Dzisiaj też kupiłam sobie piżamę i już się pierze, ktoś inny by odrazu w nią wskoczył bo NOWA:-(

we mnie też od razu wskoczył na pierwszej randce bo "co nowe to czyste" a ja przecież nie zdążyłam się umyć :(

nie no z tymi podszywami to sie nie da na tym forum co za debile

Dzisiaj kupiłam kilogram winogron - juz się piorą w pralce. Dodałam wybielacza i płynu do płukania.

Hehehe rozbawiło mnie Twoje podejście, bo nic tylko się śmiać, skoro wyzywasz od brudasów osoby, które nie wyprały nowych rzeczy przed założenie - użyciem. Szczerze mówiąc to wolę przebywać wśród takich osób, niż takich, co w ... gaciach łażą, przepoconych ciuchach, a ręce myją tylko wtedy, gdy już są dobrze ....ne ;-). Przesadziłaś, choć po części zgadzam się z Twoim podejściem. Powinnaś się zapoznać ze znaczeniem słowa "brud". Niektóre rodzaje ręczników wymagają pierwszego prania by ich funkcjonalność była wykorzystana w 100% - chłonność wody. Faktem też jest to, że odzież może być potraktowana jakimiś środkami chemicznymi, by w okresie przechowywania nie doszło do ich degradacji lub, gdy proces technologiczny tego wymaga - białe ubrania. Na pewno nie należy prać przed pierwszym użyciem odzieży technicznej, bo to jest pozbawione sensu.

Martwie sie co bedzie jak kupimy nowa kanape... Potrzebuje wiekszej pralki :{

Ja nie piore nowych ciuchow i mam to gdzies. Podaj mi 1 przyklad, kiedy komus sie cos stalo z tego powodu? Sa chyba jakies przepisy. ktore to reguluja, inczej bylyby ostrzezenia na wszystkich ubraniach i mnostwo ludzi ze swedzacymi tylkami, czy co tam jeszcze twierdzisz moze sie stac przez to.

A ja piorę też podpaski i waciki do demakijażu, wy też?

wy to się nie znacie w ogóle na ,,sztuk pięknych" ja to nawet jak kupię sobie nowe buty skórzanne to też piere , ale we frani bo tak nie niszczy i kolor nie złazi.

Ja piore chleb i maslo, nie wiadomo kto je wczesniej dotykal brudnymi lapiszonami

nie dajmy sie zwariowac.

autorka ladnie ma z deklem. hehe a z tym chlebem dobre;))) wypierz sobie mozg debilko!

Dobrze

ja piorę używane prezerwatywy, ręcznie daje rady, są jak nowe i mam kase na panienki

Brudasy są wszędzie niestety. Moja corka mieszka na stancji z koleżanką, która pościel zmienia raz w roku. Dramat