przemoc psychiczna- jak z niej wyjsc?

Nawet przez to jej córeczka urodzila się z porażeniem mózgowym jak ja mąż pobił w 8 miesiącu ciąży i łozysko się odkleiło i doszlo do takiej tragedii , jej córka juz nie zyje przez takie coś bo miała porażenie calego ciala

Tzn wiesz, grozb chyba nie slyszeli. Na pewno nie mowil tego przy innychj, jest zbyt cwany. Nie sadze tez, by wtedy wrzeszczal tak, by sasiedzi slyszeli. Ale na pewno sa swiadkowie tego jak ja poniza w taki czy inny sposob. I jak pisalam sasiadom juz tez sie dostalo. To furiat, psychol. Ona twierdzi, ze sasiedzi sie go boja i jak moga omijaja lukiem, tylko juz teraz dzien dobry i tyle/

jakas madam--> to straszne :( Boze, ile kobiety musza wycierpiec:( Bo to jednak znacznie czesciej one sa ofiara przemocy. A mnie szlag trafia jak ktos taki nie daje sobie pomoc i jakby na wlasne zyczenie w tym tkwi.

Jednak ma świadków , tylko sąsiedzi muszą chcec jej pomóc

Ale takie jest zycie i często na tym cierpia dzieci. Jak sobie przypomnę tą Olę przez ojca cale swoje zycie cierpiala to mi się chce płakać :(

Mysle, ze ona poki co nie przelamala tej bariery wstydu. Ale to, ze mowi to mnie, znaczy ze chyba cos peka w niej.

jakas madam--> ale mowisz, ze ta kolezanka powielila jakis schemat?

Na to wyglada, musi zrozumieć że nie pociągnie tego dłuzej i że nie da się tak zyć . Tylko zeby nie doszlo do najgorszego :(

Sąsiadka nie wytrzymala kiedyś, parę razy wiem ze byla policja u niej , jej mąż mścił się za to za każdym razem. Na koniec podala go do sądu za znecanie się nad nią i o rozwód , swiadków na to miała , bo i mnie przy okazji bo mieszkalam za ścianą i często slyszalam ich kłotnie i bicia oraz widzialam jak wygladala po tych scysjach

Ja jej to wszystko mowie, ale nic ztego nie wynika. Padaly jej z ust propozycje rozwiazan ostatecznych:(

Poradziła sobie sama z chorym dzieckiem i miala wsparcie w rodzinie i w przyjacviołach w tych najgorszych chwilach

Widzisz ja sama kiedys przez to przeszlam i wiem jaki to jest strach, ja wtedy bylam bardzo młoda i żeby nie sąsiedzi i rodzice nie byloby mnie na tym świecie :(

Moge sobie tylko probowac wyobrazic taka sytuacje, a pewnie dalekie to jest rzeczywistosci. twoj przyklad jednak pokazuje, ze mozna sie z tego wyzwolic.

Mozna się wyzwolić tylko trzeba chcieć , wiesz co parę lat tmu rozmawialam z moim Ex i wiesz że teraz tego żaluje co mi zrobił , sumienie jego ruszylo po kilu latach

Ja jemu tego nigdy w zyciu nie wybaczę i nie wybaczylam. To jest zadra do konca życia nawet u innych osób jak w ten sposób np. by mnie traktowali

I Ty jemu wierzysz? Ten jej facet tez mial w przeszlosci takie fazy jak to zaluje. :O Zajrze jeszcze pozniej tutaj. A tymczasem bardzo dziekuje za podzielenie sie swoim doswiadczeniem i radami.

Muszę konczyc , praca w domu mnie czekaZyczę Ci i koleżance miłego weekendu

Nie nie wierzę , ale tak mówił , przyjelam tylko do wiadomości to co powiedział