Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
mydestinationnn

Moje związki . A jak było u Was?

Polecane posty

I. Miałam 15 lat po tygodniu był we mnie wielce zakochany a tak naprawdę chciał mnie tylko "zaliczyć". Na szczęście ja tego nie chciałam i go zostawiłam. Związek trwał o 3 tyg za dużo ;D w ten sam dzień, w którym z nim zerwałam całował się z moją najbliższą w ówczesnym czasie przyjaciółką haha(eks przyjaciółką ;)) zaliczył ją a do mnie wydzwania co jakiś czas jak mnie gdzieś spotka. Od jakiegos czasu mam spokój gdyż dosadnie dałam mu do zrozumienia że ma spadać. II. Poznałam go tydzień po rozstaniu :P to był ten "pierwszy" i byla to miłość od pierwszego wejrzenia. NIkt tak dobrze mnie nie traktował jak on i nie dawał mi takiego poczucia bycia ważną i kochaną no i w żaden związek nie byłam aż tak zaangażowana.Trwała łącznie 3 lata z przerwami (a dokładnie jedną 10 miesięczną) najpierw mnie zostawił twierdząc, że nie chce mnie ranić gdyż pracował i zaocznie studiował i nie miał dla mnie czasu a to był związek na odległość(70 km). Cięzko mi było jednak sobie to poukładałam jakoś ale po 10 miesiącach się odezwał i myślałam, że dalej go kocham i wróciliśmy do siebie jednak to był błąd bo to już dawno się wypaliło. No i po 4 miesiącach rozstaliśmy się na dobre. Tym razem już tego nie przeżywałam. Chociaz z perspektywy czasu nie wiem czy to była miłość bo chyba ona się nie kończy. III. Byłam z nim ponad rok. W sumie nawet nie wiem co to jest bo po rozstaniu dalej się spotykamy. Ale zamierzam znależć sobie kogoś innego gdyż mam dosyć tej dziwniej sytuacji. a) on się nie stara(jego jedynym staraniem jest to, że poświęca mi swój czas) b) ostatnio wyznał mi w smsie, że nie da sobie żadnej babie wejść na głowę i żebym sobie nie myślała (o zgrozo ;/ ja nic sobie z nim w jakiejś roli nie myślę więc nie wiem skąd on to wziął. Fakt był wypity) c) kiedyś tego nie robił a teraz coraz częściej zdarza mu się przekląć do mnie typu "na chuj to ruszasz" ot taki wulgaryzm. Potem przeprasza i znow to robi... nigdy żadnen chłopak się do mnie tak nie odnosił. Uważacie, że to brak szacunku? d)jest i był nieczuły. Jedynie przez kilka miesięcy potrafił mnie pocałować. NIe przytula się i nie robi tego. Wiecznie mu nie wygodnie i bolą go usta. e) typ faceta co chciałby żeby to kobieta za nim "latała" f)ciągle coś kręci. A później wychodzi, że na początku jak się spotykaliśmy dwa razy spotkał się z eks, z dziewczyną z którą wcześniej twierdził, że się spotykał okazało się żę jednak byli razem, kręcił z ilością partnerek. Nadal mu nie wierze. W ogóle uważam, że ukrywa wiele. g) jak to kiedyś określił "średnio lubi związki" woli takie luźniejsze relacje. h)mama robi mu kanapki, szykuje ubrania, podaje obiad! Tak naprawdę czasami zupełnie nie wiem co ja w nim widzę/widziałam. Aktualnie jestem na etapie poszukiwań nowej osoby. Zależało mi ale go nie kochałam no i myślę, że działało to w obie strony. No i to było by na tyle. Owszem spotykałam się z wieloma chłopakami jednak byłam w 3 związkach oczywiście nie liczę takich gdy miałam mniej niz 15 lat bo nie ma sensu. Obecnie mam ponad 21 lat. I tak myślę, że ja po prostu mam pecha albo może coś ze mną nie tak, że przechodzę ze skrajności w skrajność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×