3 lata nie piję

Musze wyjechać na 4 godziny. Nie będę mógł odpisać.

czyli jest coś takiego, jak alkoholizm niepostępujący

miałem coś jeszcze napisać, ale teraz nie mam czasu, więc może napiszę później, albo wieczorem

"W przypadku Twojego ojca kwestia jest bezdyskusyjna. On nie wyobraża sobie życia bez alkoholu. Tez tak miałem. teraz mawiam "Nigdy nie mów nigdy" . Może przebudzi się kiedyś czego Tobie i jemu życzę" czytałem, że alkoholik musi upaść na samo dno, by móc się odbić, ale w przypadku alkoholizmu niepostępującego chyba jest to niemożliwe, bo taki alkoholik raczej nigdy nie upadnie na samo dno

zastanawiam się też, czy jestem, czy nie jestem DDA, gdy czytam o DDA, to nie rozjaśnia mi to całkiem sytuacji, a moje problemy psychiczno-neurologiczne dodatkowo utrudniają stwierdzenie

Ja nie piję wcale, mój mąż pije ale piwo mi to przeszkadza i często mu robię o to avanti. jeśli pije piwo np jednego dużego Lecha albo 2 na wieczór jak jest w domu a rzadko jest:( to jest alkoholikiem czy ja przesadzam? On mówi że po prostu lubi. Autorze gratuluję :).

napiszę jeszcze, że ja też nie piję alkoholu, piję za to dużo coli codziennie i czasem napoje energetyzujące, nie wyobrażam sobie dnia bez coli, czasem myślę, jak by to było się upić alkoholem

moj maz

chylę głowę dla niepijacego alkoholika! naprawdę trzymaj się i obys wytrwał Wiem co to znaczy bo miałam ojca alkoholika i mój mąż teraz pije. jestesmy już 9 lat razem on ma 32 lata. To co ja przeszłam z nim to nie da sie przekazac tych uczuć i przeżyć.. I nierozumiem ludzi którzy smieją się tego że mowię do meza nie pij albo mówia że codzienne picie to nic a baby się czepiają. ojciec mojego męza to tez alkoholik mama nie pije. On PIJE CZASEMcztery piwa na wieczór czasem wiecej a czasem dwa. w weekend tzn. pt osiem dziesięć a w sobotę np. osiem- zależy. Z zawodu jest kierowcą. Już raz stracił prawko na pół roku. czasem ma przerwy ale jak ktoś mu powie ze przegioł bo on tego tak dokładnie nie widzi ta przerwa to dwa tygodnie oprocz soboty bo wtedy można. Miewa agresję jak za dużo wypije i białą goroczkę ze az sie go wtedy boje. Mamy dziecko 8 letniego syna i jestem jescze w ciąży. Tesciowa mi powiedziała zę żle zrobiłam ze bedze miec wiecej dzieciz nim. nAJLEPSZE JEST TO ZE JAK NIE PIJE TO JEST NAJFAJNIEJSZYM FACETEM NA SWIECIE. moi znajomi i kolezanki go bardzo lubią jest mily uczynny i pomocny. ale nikt nie zna drugiej strony zycia naszego

a ja się zastanawiam, czy nerwica wywołana przez alkoholizm w rodzinie + syndrom DDA może symulować autyzm

moj maz ma 32 lata pije codziennie czasem cztery czasem dwa a czasem wiecej. w weekend tzn. pt po osiem dziesięc w sobote po osiem piw zależy Jest kierowca z zawodu. Miewa agresje jak za duzo wypije i białą goroczke. Jak twierdzi on tego nie widział i nie zdaje sobie z tego sprawy. czasem ma przerwy to jest dwa tygonie bez sobót oczywiscie bo w sobote mozna wypic. Jego ojciec jest alkoholikiem mama nie pije Kiedyś podcinał sobie zyły po pijanemu bo mówił ze czuje pustke ma problemy z emocjami niewiem czy ja mu pomoge bo raczej niewiem jak ijak to bedzie za dziesieć lat?

a mnie obecnie teksty mojego ojca mnie wkurzają, bez względu na to, czy mówi je na trzeźwo, czy nie, choć bardziej jednak, to gdy wypije te piwa

a ja czasem myśle jak on wypije ze ma schizofrenie

ja mam taki problem wszystko jakos mi sie uklada,ale mam problemy rodzinne mam prace i zaniebuje wszystko przez alkohol,zaczynam pic wiecej i czesciej a mam dopiero 20 a juz czuje ze nie moge nad tym zapanowac

oboje moi rodzice są z rodzin z problemem alkoholowym, u mojej matki pił jej brat, a u mojego ojca jego ojciec, co prawda akurat mój dziadek raczej nie był alkoholikiem, lecz zwykłym pijakiem, ale alkohol wpływał na funkcjonowanie rodziny w bardzo dużym stopniu

alkoholik nigdy nie upanie na dno jak ma zawsze rodzine która go wyciaga z opresji i nie zostawia go samemu sobie. a tez myśle ze moj maz byl na małym dnie a le to nic nie dało.

I nierozumiem ludzi którzy sie smieją i mówiąjak mozna mężowi zabronic pic piwa. Albo ze baba to sie zawsze czepia. Nikt nie wie co ja z nim przezyłam przez 9 lat jakie sytuacje i ile emocji i co potrafił mi mówic po pijanemu i jak to mnie wyniszczało psychicznie i fizycznie mozna by ksiazke napisac

TO DLA CIEBIE!!!!!!! za silną wolę!!!!! BRAWO!!!

a ja nie rozumiem mojej matki, jak mogła wyjść za kogoś, kto wtedy stosował wobec niej przemoc - to raz, i dlaczego robi z nim TO głównie wtedy, gdy jest po alkoholu - to dwa, no czy ona lubi podpitych mało dbających o siebie mężczyzn czy co :o

a moze mogłbys podpowiedzieć jak postepowac z człowiekiem ktory pije a ktorego sie kocha i zyje siez nim pod jednym dachem. my mamy 8 letniego synka i jestem teraz w drugiej ciaży i martwie sie jak to bedzie. on ma tylko32 lata

Autorze gratuluję.Napisz jeszcze jak postępować z alkoholikiem?

a ja i tak nie rozumiem do końca, dlaczego moja matka zakochała się w alkoholiku

a ja i tak nie rozumiem do końca, dlaczego moja matka zakochała się w alkoholiku znowu się forum sypie

alkoholik trzymam za Ciebie kciuki. Mam brata z problemami alkoholowymi. Zreszta moja siostra byla terapeutką i zajmowala sie głownie tym problemem. Twoim atutem jest to ze TY ROZUMIESZ ZE JESTES ALKOHOLIKIEM I SAM CHCESZ SIE WYLECZYC a te dwie rzeczy sa najwazniejsze!

Twoja mama może sie nie zakochała w alkoholiku bo może nie zdawała sobie na początku sprawy ze on naduzywa i nie widziała pewnych rzeczy tak jak ja. Bo mozna się długo ukrywać. a moze jak nie był pijany to miał jakies inne dobre cechy byl miy szarmancki pracowity pomocny ambitny itp. i moze cos innego ją pociagło do niego. To co się przechodzi z kims kto pije wychodzi nawet po kilku latach i to trzeba najlepiej z kims mieszkać. Na randkach nie ma szans zobaczyć! moze małe przesłanki i to po czasie jak sie juz zaangazujemy! Moj zawsze dbał o siebie pieknie pachniał i do tego jezdził autem i skąd mogłam wiedzieć ze tak spadnie na dno. A takie miał ambicje i tak pieknie mówił

Cześć wszystkim. Nawet nie wiedziałem że temat się rozwinął. Dzięki za gratulacje ale nie zasłużone, przynajmniej nie wydaje mi sie żeby to była jakaś wielka rzecz. Odnośnie tego co ktoś pisał wcześniej, alkoholik rzeczywiście może się przebudzić dopiero gdy osiągnie dno, tyle tylko że każdy ma to swoje dno. Jeden stwierdzi że jest na dnie jak odejdzie od niego żona, inny jak straci pracę a są i tacy którzy mimo że stracą wszystko łącznie z życiem nigdy nie dochodzą do przekonania że są na dnie. A nawet jeśli tak stwierdzą to nie chcą się odbić, bo to wymaga pracy i determinacji.

a mój dziadek to chyba nie jest alkoholikiem ? mogę wywnioskować z tego, co mi wiadomo, że przez 15 lat lub więcej pił i bił, a po paru sytuacjach gdy mój ojciec go uderzył, gdy ten chciał uderzyć jego lub babcię uspokoił się, przestał też nadużywać alkoholu, od tamtej pory ani raz się mocno nie upił, tylko podczas spotkań rodzinnych, które zdarzają się kilka razy w roku wypija zaledwie kilka kieliszków wódki, poza tym w domu 1-2 piwa raz na kilka tygodni da się stwierdzić coś na podstawie tego opisu ?

@efgh,, Nie da się nikogo zdiagnozować przez internet, ale myślę, że on akurat nie jest.

Witam i gratuluje:) Ja za miesiac jak Bozia da rowniez 3 latka:)