Olał mnie bo nie pasuje mu moje poczucie humoru

daj spokoj, olej zakompleksienca. ironiczne poczucie humoru to oznaka inteligencji. nie ma nic lepszego niz cieta riposta. poszukaj kogos podobnego do siebie, a te miekka faje zlej cieplym moczem. jak szuka kogos, kto go bedzie klepal po glowce, niech idzie do mamusi.

Już sama nie wiem co robić :O

zgadzam się, że ten typ to jakaśmiękka faja. będziesz sięz nim ochodzić jak z jajkiem całe żcyie?

Mieliśmy porozmawiać wczoraj, ale nie pojawił się na Skajpie. Dzisiaj się nie odzywa. To dla mnie jednoznaczne. Eh. :O

daj spokój, po co Ci taka przewrażliwiona pipa

mam kolezanke z takim "inteligentnym zartem". Szkoda tylko, ze podobnie cyniczna nie jest w stosunku do siebie, a wtedy jest slabo ojjj.. :D Wiesz nie dziwie sie kolesiowi, faceci maja slabsza psychike od kobiet, i trudno wytrzymac z osoba bez taktu.

A skąd wywnioskowałaś, że brak mi taktu?

przecież to bez sensu ..poczucie humoru to jeden z ważniejszych elementów łączących jeżeli naturalnie go niema to po co tu udawać ? ..tak się nie da sam próbowałem z laską co miała takie zajebiscie smieszne poczucie humoru sytuacyjne ,ale to robiła zawsze tak ,że mnie to bolało jednak wewnątrz ..za to moje zarty w stylu właśnie " jestes gruba" jako że ona była mega zgrabna i szczupla ..to jej nie śmieszyły ..wiec po chuj się męczyć z kimś takim ? no cóż nie mam błyskotliwego umysłu ,żeby wylapywać w pół sekudny szybko co jest żartem ,a co nie ..mnie po prostu niektóre żarty sytuacyjne obrażają i tyle ..tak samo jak nadużywanie niektórych pospolicie obraźliwych słów w żartach ... bez sensu tak na siłę ..obydwoje misi faktycznie w sercu śmieszyć to samo poczucie humoru ..nawet jak dla 90% społeczeństwa będzie chujowe

Były prawik, co na przykład Cię bolało?