Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość julkka

Co mi jest ? Nie moge isc do lekarza

Polecane posty

Gość julkka

od kilku dni mam potwornie zapchany nos ( choc juz jest lepiej bo uzylam jakiejs soli morskiej czy tam wody ) gardlo mnie sciskalo jakbym sie tam poparzyla, teraz mam mocny kaszel do tego wszystko boli mnie troche jak na okres - biodra,kregoslup,zoladek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkka
aha no i jestem taka troche przymulona ze tak powiem, brak mi sil,ale bywalo gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
grypa pewnie jak nie możesz iść do lekarza po L4 to przynajmniej siedź w domu i nie zarażaj ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkka
ale nie mam goraczki i nie jestem taka wyczerpana jak zawsze gdy ją mam,stąd to pytanie na forum. A w domu zostać nie moge, mama mi każe iść do szkoły bo niby duzo materialu mnie ominie i beda zaleglosci a to klasa maturalna, tylko ze boje sie, ze sie doprawie ;/ I pozniej mnie rozlozy na kilka tygodni :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkka
ciekawe ile jeszcze frajerów się tu wpisze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkka
głupi podszyw Właśnie bylam w wc,meczylam sie prawie godzine,nie wiem jak to ujac zeby was nie obrzydzic ale jestem cala blada i spocona , czuje sie oslabiona bo wrecz gnalo mnie do wc z grubsza sprawa,nadal wysiedziec nie moge a parlam jak sie dalo i wyjsc nie chcialo, co ja mam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkka
podbijam bo obawiam sie ze to cos powaznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muka-buka
Nie słuchaj matki w tej kwestii tylko idź do lekarza! Tydzień zwolnienia nie sprawi, że W MAJU nie zdasz matury -.-. Mnie cały pierwszy miesiąc klasy maturalnej nie było prawie - tydzień jeden wyjazd, potem byłam chora (lekarskie zwolnienie), potem ponad tygodniowa wymiana. I jakoś na mój wynik matury to nie wpłynęło, zdałam świetnie. Nie mówię tego, by się chwalić, tylko, by Cię uświadomić. Więcej stracisz, jak będziesz osłabiona, przymulona, chora (nie masz pełnej koncentracji, skupienia, siły, nie zapamiętujesz tak dobrze!), a nie będę wspominać co się dzieje jak zaniedbasz albo niewyleczysz do końca grypy - powikłania trwają czasem kilka miesięcy, bywają bardzo poważne i ląduje się w szpitalu. Wytłumacz to matce i idź do lekarza. Przypisze Ci lekarstwa, da zwolnienie (pewnie na tydzień) i voila. Nie widzę problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czemu słuchasz matki w kwestii zostania w domu dziewczyno chyba jesteś już pełnoletnia jak jesteś w maturalnej no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Muka-buka
whedif, dopóki się mieszka z rodzicami to niestety często mają wpływ na to co robisz i plastik w postaci dowodu osobistego niewiele zmienia. Czasem trzeba jednak postawić na swoim (uświadomić sobie - w końcu to Twoje życie!) i autokra postu powinna to zrobić. Jak matka się bardzo będzie upierać to powiedz, że idziesz do szkoły a tak naprawdę jedź do lekarza. Ten wypisze Ci zwolnienie (więc nieobecność w szkole usprawiedliwisz), a jak matce pokażesz, że Ci rzeczywiście coś jest to będzie musiała zrozumieć. ZALEGŁOŚCI ZE SZKOŁY NADROBISZ! ZE ZDROWIEM BĘDZIE JUŻ GORZEJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julkka
w zeszłym roku miałam sporo ucieczek i ledwo zdałam przez frekwencje dlatego teraz mnie pilnuje co do kazdej godziny. tak jestem pelnoletnia juz od maja, nie wiem co robic jak ona mnie sila wypchnie z domu , zaraz bedzie sms od wychowawcy ze mnie nie ma i awantura a w takich warunkach nawet wyleczyc sie nie da. Chyba ze pochodze,wyladuje w szpitalu to moze oprzytomnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×