Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość egths

jak nauczyc sie ladnie wyslawiac?

Polecane posty

Gość egths

czasami nie moge slucha samej siebie. mowie chaotycznie, niegramatycznie. nie potrafie ubrac swoich mysli w slowa, mowaspontaniczna jest po veznadziejna. chodzi o to co mowie i jak mowie, wiecjuz totalnie przechlapane mam. jesli chodzi o strone merytoryczna, to potrafie w 1 zdaniu uzyc dwoch niepasujacych do siebie form, tak jakbym nie mogla sie zdecydowac, jak co i jak chce powiedziec np ostatanio powiedzialam: gdzie zaparlasmy" bo mialamw glowie gdzie zaparkowalas i gdzie zaparkowalysmy:O przykladow jest od groma, czasami zasteppuje poprawne slowa innymi podobnie brzmiacymi, ale znaczacymi zupelnie cos innego. czesto brakuje mi slow, zapominam. jesli chodzi o to jak mowie, to potrafie sie zaciac i musze powtorzyc slowo od poczatku, co brzmi fatalnie, gdy wysteopuje to kilka razy w wypowiedzi. mowie szybko, nieskladnie. czasami az glosmi sie zmienia nienaturalnie. co mam ze soba zrobic?ksiazki czytam, moze ich nie pochlaniam, ale sa mi znane. jak nauczyc sie mowic jak czlowiek? zdaje sobie sprawe, ze powinnam pilnowac sie, by mowic spokojnie, nie spieszyc sie, ale czesto mam wrazenie, ze mowie cos juz za dlugo i inni moga sie niecierpliwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lofiks
tak, tyle , że na głos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egths
zawsze slysze rdae-czytaj skiazki, ale tu nie chodzi tylko o to co mowie, ale glownie jak mowie. ksiazka nic tu nie da, tak mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie również czytanie pomoże. tylko nie byle co i czasami. wybierz coś klasycznego na początek. to naprawdę skuteczna metoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oiuhgjkl;lkjhgfd
po prostu tak juz masz i tak ma iwle osób czytanie niewiel pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość egths
moze taka moja cecha, ale nie podoba mi sie, utrudnia kontakty,czuje sie zle, ze wyslawiam sie jak glupek i tak tez, mam wrazenie, jestem odbierana. zaczne czytac na glos, choc meczy mnie to strasznie, bo spowalnia to czytanie. zaczne kontrolowac tez co i jak mowie, gorzej, gdy w gre wchodza emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu masz probllem
z ustawieniem głosu. a na powiększenie zasobu słownictwa to tylko czytanie, natomiast na barwę i wysokość głosu to tylko wizyta u logopedy! Ja miałam głos jak dziecko, nic nie mogłam załatwić bo przez tel brali mnie za dziecko a teraz już jest ok, ale to parę miesięcy pracy z logopedą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dccdregrtf
ja czytam ksiązki i mam taki sam problem jak autorka. Kwestia w tym, że jak sie człowiek denerwuje i spina podczas mówienia, to mu nie wychodzi. Taka złośliwość losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZA 12 MIN
wyglada, ze problem nie tyle w zasobie slownictwa co odtawzraniu slow i ich konstrukcji ksiazki niekoniecznie pomoga, moze masz problemy na poziomie kognitywnym, moze w czesci jezykowej mozgu cos sie dzieje? zawsze tak mialas? bierzesz jakies leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZA 12 MIN
"czesto brakuje mi slow, zapominam." moze dodatkowo probly z pamiecia? masz problemy z pamiecia tylko w obszarze jezykach w rowniez w innych aspektach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZA 12 MIN
*dodatkowo problem z pamiecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZA 12 MIN
stres tez moze miec wplyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to jest desygnat
czy to zdesykowany gnat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to to samoo
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FilozofCzystegoAbsurdu
Widziałaś może film king's speech? Tam król uczy się mówić. Mowa jest bardzo mocno związana z psychiką. Trzeba poukładać sobie w głowie. Prawdopodobnie przebywasz z osobami którym nie możesz mówić prawdy i tego co chcesz. Przez co nauczyłaś się mechanizmu hamującego mowę, bo nie chcesz powiedzieć czegoś co może urazić inną osobę(w sensie narazić się). Powodzenia z pracą nad sobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antuan
DO: "FilozofCzystegoAbsurdu" po przeczytaniu Twojego postu, poczułam ulgę. Zdałam sobie sprawę z tego, że posiadam mechanizm hamujący mowę w pracy a nie że jestem chora czy że się cofam a nie idę na przód. Dodatkowy stres z tym związany również wpływa na "inwalidztwo językowe". Świadomość, że ktoś cie może oceniać jest paraliżujące. Jeśli masz jakieś ciekawe wskazówki jeszcze jak na nowo zacząc mówić to proszę o wsparcie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
buuu...to ja też tak mam i jestem dobra tylko w słowie pisanym bo w mowie wypadam fatalnie :-o Autorko obejrzyjmy ten film :) A może tu by psycholog coś poradził? ale co gdy się jest z osobą przy której nie zawsze można prawdę mówić, która często zastrasza:( póki będzie źródło niepokoju, będzie pewnie ten problem...smutna prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmjtwg
nie ma na to lekarstwa, to geny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×