Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fasdfeaf

złośliwe dziecko - co ja mam robić

Polecane posty

Gość fasdfeaf

mam syna - 15 mieisęcy; naprzeciw mieszka kuzynka która ma córkę - 2,5 roku; do nie dawna dzieciaki fajnie się 'bawiły' razem - oczywiście osobno, ale widać było że się lubią, przytulały się, chętnie dzieliły zabawkami; od niedawna córka kuzynki jest zlośliwa wobec mojego syna, chowa przed nim zabawki, jedzenie, nie chce się bawić, wszystko mu odbiera, nawet potrafi go popchnąć, uderzyc, uszczypać; kuzynka mówi, że jej przeszkadza, że mój synek woła na nią Aka, a nie Ania (podczas gdy na jej starszą siostrę Emilkę mówi Emi). myślicie, że to etap przejściowy? może powinnam przeczekać i tam do niej nie chodzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że teraz pomiędzy dziećmi zrobiła się duża różnica wiekowa, a dziewczynka pewnie przechodzi jakiś bunt. Ja bym ich nie izolowała, przywykną i z czasem znajdą wspólny język. Nie potrzeby się obrażać :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczynka przechodzi teraz
bunt, poza tym widoczna jest juz roznica - dla niej twoj synek to niemowlak, z ktorym nie ma sie w co bawic. Moja nie cierpi mlodszych dzieci - ale oczywiscie ucze ze szanowac trzeba - roznie to wychodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasdfeaf
dzięki, tylko że ja sama nie wiem nieraz jak się zachować jak widze, że ona ewidentnie odgania mojego syna; a mamy w rodzinie taką trzepniętą ciotkę, która chodzi i rozpowiada wszędzie, ze nasz syn jest wyjątkowy, że jest bardzo mądry, ze ona jeszcze tak mądrego dziecka nie widziała; zdarzyło jej sie to powiedziec przy tej małej Ani myślicie że to tez ma znaczenie? poza tym, starsza siostra jest troche zazdrosna o małą, bo długo była jedynaczką i bywa wobec niej złośliwa i podejrzewam, ze mogla jej powiedzieć cos w stylu - "ciebie tomek nie lubi bo ci mówi Anka, a mnie lubi, bo mówi mi Emi" Nie wiem, samej mi przykro jak widzę, że mała mojego syna popycha, a on nie rozumie co się dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama_duzych_dzieci
niech się twoj maluch uczy, ze nie wszyscy musza go kochac rzeczywistosc dobrze mu zrobi inaczej zyje w jakiejs neizyciowej sielance

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojtam ojtam
taki etap - twoje dziecko też koło 3 latek zacznie mieć takie coś że ma swoje, nie da, chce samo - mam bratanka i tez bawił sie z moim a teraz już nie chce - nie daje mu itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehyiugvbyeurgh
Dokladnie, taki etap. Twoje dziecko tez do niego dobrnie-i bedzie Ci milo, gdy kolezanka np. bedzie izolowac swoje dziecko od Twojego? Kuzynka powinna jednak reagowac i tlumaczyc swojej corce. Taki maluch ma prawo znieksztalcac slowa, a kuzynka powinna tlumaczyc dziecku, ze Twoj syn jest jeszcze malutki i dopiero sie uczy mowic. Moje dziecko tez nie lubi jak znajomi wolaja na nia "Natala", bo ona ma na imie Natalia-i tez jest o to zla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehyiugvbyeurgh
Jak moja mala zaczela chodzic do przedszkola, to dopiero zaczelam oczy otwierac ze zdumienia :) Co dzieciaki potrafia wymyslic. Np. moja mala bawila sie z reguly w przedszkolu z Oliwia. Pewnego razu Oliwia znalazla sobie inna kolezanke-Julke. I odepchnely moja mala-bo juz nie sa przyjaciolkami. To moja zaczela sie bawic z Zuzka. Po kilku dniach moja corka przychodzi z przedszkola i mowi, ze Oliwia juz nie chciala sie bawic z Julka, wiec moja sobie "Julke pozyczyla".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×