pisze do mnie kochanka męża

Witam wszystkich..10 miesięcy temu mąż zostawił mnie z rocznym wtedy synkiem i odszedł..po czasie dowiedziałam się że do innej.Po rozstaniu przeprowadziłam się do rodziców z synem,jeszcze dosyc często przyjeżdżał,dużo rozmawialiśmy ale nie chciał mówić o nas,wciąż nie był pewny czy mamy jakieś szanse,dochodzilo do zbliżeń.Pisał co 3 dni że tęskni,płakał..a potem znów cisza,bo wciąż nie podjął decyzji..przyjechał pewnego razu i znów sie do mnie ,,kleil,, ale stwierdziłam że nie będę wykorzystywana,wtedy powiedział że już nie będziemy razem że to koniec.Mijały miesiące,pozew rozwodowy z jego strony,mieszka już z kochanką,a którą ukrywał przed wszystkimi prócz współpracowników bo pracuje w policji a ona na stacji benzynowej w tej samej miejscowości..jesteśmy po pierwszej sprawie rozwodowej za kilka dni następna..Jakis czas temu przyjechał po syna z kochanką,nie dostał go.Parę dni temu przyjechał sam jej autem,miał jechac do rodziców ale okazało się później że oni nawet nie wiedzieli że był..dodam że synek ma problemy z bólem głowy i ma robione badania,za kilka dni następne i zaproponowałam mu wtedy żeby pojechał z nami,powiedział że pomyśli.Na drugi dzień zaczęły się dziwne smsy.Pisała do mnie znajoma mojego męża która wraz ze swoim mężem wynajmuje mu dom.Niby to ona z nim wtedy była po Olka,zaczęła mi pisać że on nikogo nie ma,że jestem dla niego ważna,że nigdy nie powiedział o mnie złego słowa..że jest samotny.Pytała co ja czuję,napisałam że go nienawidze ale wciaż kocham,odpisała,żebym o niego walczyła.Po kilku dniach te smsy stawały się juz coraz mniej miłe,domyślam się że to ona pisze..Stwierdziła że ta jego kochanka wygrała walkę ze mną,a on wygrał w 1000% bo jestem chora i zakłamana,a on szczery ona niby zdrowa i mądra..skończyło się na tym że zablokowałam jej nr,ale rozwaliła mi ułożone jakoś życie a było to bardzo trudno zrobić..a teraz nie wiem sama co dalej robić z tym fantem.Dzwoniłam do niego chciałam żeby przekazał kochance żeby dała sobie spokój ale nie odbiera telefonów,smsow nie chce pisać bo nawet nie wiem czy je przeczyta

Po co walczyć, lepiej płynąć z czasem i z prądem, a wszystko zmieni barwy na jaśniejsze. Daj sobie luz z kolesiem który jest emocjonalnie rozje...ny.

ale ja o tym wiem,nie chcę już z nim być,mam do siebie szacunek i ne zwiążę się z kimś takim choć kocham,w końcu to minie jak grypa i poznam kogoś lepszego dla siebie i dla mojego dziecka..tylko nie wiem po co i dlaczego oni robią takie rzeczy

Bo ludzie są różni i niekoniecznie tacy jakbyśmy chcieli aby byli. Inny typ, charakter, menalność. Niektórzy uwielbiają intrygi

to skoro uwielbiąją intrygi to dodam im swoją i sie zemszczę

ja nie wiem dlaczego niektore kobiety sa takimi debilkami ze jak facet je rzuci to jeszcze mu dupy potem daja... to trzeba miec naprawde pusto we lbie

no nieźle,był i jest wciąż moim mężem,oboje tego chcieliśmy bo czuliśmy taką potrzebę,sądziłam że może jeszcze będzie inaczej że warto się postarać i wciąż być jego żoną

ale staranie sie to nie dawanie dupy, co z tego ze byl mezem na papierze jak ODSZEDL?!

NIGDY sie seksem faceta nie "przekabacilo" zadnej kobiecie sie to nie udalo, mozesz go zatrzymac na noc, czy kilka nocy, ale na cale zycie sie dupa NIGDY nie zatrzyma, nigdy zandej sie to nie udalo, to po chuj sie szmacic?

widzę że nie uzyskam odpowiedzi na moje pytanie tylko będę krytykowana,dziękuję bardzo za takie pieprzenie

Po co się zniżać do ich poziomu?

bo najwyraźniej tylko to zrozumieją..miałam ich gdzies przez tyle miesięcy moglio sobie robić co chcą,a oni włażą w moje życie i wszystko znów psują jakby to co zrobili było mało

facet cie w duupe kopnal, wielkie mi halo, nie ty pierwsza i nie ostatnia

a moze chodzi im o odebranie Tobie dziecka... Pomyśl moze gromadza sms, nagrania, zdjecia i świadkowie ze wpadasz w furie, że jesteś "chora psychicznie" i nieodpowiedzialna

być może coś w tym jest,bo ostatnio nawet pisała na moim profilu internetowym jako facet,ale wiem że to ona po pewnych rzeczach,ale to nieistotne..pytała mnie tam czy mój mąż walczy o syna

olej buraków i zerwij wszelkie kontakty

nie mogę zerwac kontaktów bo mamy syna,są widzenia itd..

MAMA OLUSIA-------------- zwin to prowo, jestes juz zbyt znana z pisania tych pierdol na forum pod roznymi nikami, tepa dzido

rozumiem że moje życie jest zbyt skomplikowane żeby ktoś wziął je na poważnie..masz rację pisałam już tu od samego początku rozłąki a nawet w dzień gdy miałam się wyprowadzić od niego..potrzebuje rozmowy i spojrzeń z innej perspektywy a jeśli nie wierzysz w to co piszę to już Twój problem,bo wchodzenie tu i obrażanie widać jest na Twoim poziomie

głowa do góry:)

Co robić gdy kochanka męża wypisuje chamskie smsy !!!!!!!!