Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość QWEYXZ

MOJE ROZTERKI - BRAK CZASU, ZERO ZAINTERESOWANIA ITP ITD HELP!

Polecane posty

Gość QWEYXZ

Dokładnie rok temu spotkałam starego znajomego (z którym kiedyś pisałam, był zakochany we mnie ), zaczęliśmy pisać, kilka razy się spotkaliśmy. I ponownie się we mnie zakochał... Było dobrze, pisał kocham, tęsknię, zależy mi itp. Ale niestety ja nie byłam na tyle otwarta by tak mówić, trochę czasu mi zajęło by się przełamać. Od jakiegoś czasu je źle, nie czuje by się starał o mnie, już nie pisze kocham tak często, nawet rzadko piszemy smsy. A nie wspomniałam, że dzieli nas ok70km. Ma prace która zajmuje mu bardzo dużo czasu, teraz studia w weekendy, a jeśli nie ma to bierze się jakieś pracy dorywczej. Pomaga wszystkim, a ja idę na boczny tor. Kilka razy było, że zapomniał o spotkaniu, przekładał, wypadało mu coś. Jak obiecywał, że wróci wcześniej to już wiedziałam, że i tak się nie uda bo coś mu wypadnie. Ja stałam się zrzędliwą zołzą, ciągle pisze, że go denerwuje. Cały czas mu powtarzam, że dla mnie w ogóle czasu nie ma, ale on powtarza, że ma tyle pracy (kredyty , problemy rodzinne itp) że nie ogarnia wszystkiego. Nie wiem co robić bo cokolwiek nie powiem jest źle bo się czepiam, a ja tylko studiuje dziennie, także weekendy mam wolne. Moja znajoma też jest w związku na odległość (jej facet tylko studiuje ) i nie mają problemu by się spotykać w weekendy czy nawet w tygodniu. Nie wiem co robić, bo zależy mi na nim i pomimo tego jest fajnym facetem z którym chciałabym być, ale nie wiem czy warto tak się poświęcać dla kogoś kto nie ma czasu na związek. Pomóżcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Enea
Wiesz,skoro ciągle mu marudzisz,to nie dziwie sie, ze facet sie wkurza. Odpuść trochę,zacznij i Ty go olewac,a zobaczysz,ze znow zacznie o Ciebie zabiegac. Z doświadczenia wiem,ze faceci nie lubia zrzedliwych,narzucających sie kobiet. Skoro piszes,ze jest bardzo zajęty,to widocznie tak jest,odpuśc troche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trimer_ball
Ale dlaczego wyobrażasz siebie jako księżniczkę przed którą rycerzykowie mają skakać z gałęzi na gałąź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość QWEYXZ
Nie wyobrażam siebie jako ksiezniczke, ale gdybys byla z kims kogo widujesz raz na pol roku to jest ok? Bo ciagle praca, tu z kims jedzie, kolezanke odbiera i zawozi dalej niz ja mieszkam a dla mnie czasu kompletnie nie ma to mam siedziec cicho i mowic ze jest ok? Bierze na siebie non stop jakies obowiazaki, ostatnio kurs zeby miec tak dla siebie bo chce. Zmienil prace zeby pracowac mniej i co dalej czasu nie ma bo niby w pracy dlugo, bo papiery jakies itp Troche zainteresowania mogly wykazac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×