Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bozakrowa

dziecko budzi sie z wielkim placzem. co to?

Polecane posty

Gość bozakrowa

Moj 4 miesieczny syn gdy wieczorami zasypia potrafi zasnac na chwile a potem budzi sie z ogromnym placzemwrecz rykiem jakby ktos mu robil krzywde. spi i nagle w jednej sekundzie wrzask. pozniej gdy juz zasypia mocno to w nocy nie ma takiej akcji. poczatkowo myslalam ze to bolesne baczki ale od pewnego czasu puszcza je bezbolesnie poza tym nic nie czuc. co to moze byc? to sie nigdy nie zdarza tylko wieczorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matula...
moze zabki wczesnie ida

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozakrowa
Mlody rzeczywiscie wklada do buzi raczki i drapie nimi dziasla ale nie sa rozpulchnione ani nic nie widac. poza tym chba w dzien tez by tak reagowal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna mama sobie była lal
może to lęki nocne tylko ociupinkę za małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bozakrowa
czytam o tych nocnych lekach i niby sie wzystko zgadza tylko dziecko jest duuuzo za male. watpie by bylo juz na poziomie 3-latka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dokladnie mialam to samo niedawno przez 3 noce z moim 4,5 msc. Przeszlo poki co. Nie wiem co to bylo. Ktos mowil ze zeby. Inny ze koszmary. Jeszcze inny ze skok rozwojowy. Trzeba to przezyc i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak oduroczyć dziecko
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie też interesuje jak oduroczyc dziecko niech sie ktoś wypowie , mój mały ma 10 mies i też w nocy często krzyczy jakby go ze skóry obdzierali , nawet pytałam lekarza i nic nie może mi poradzić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałam o wielu przypadkach odczynienia uroków - zawsze mówili że to pomaga ale nikt nie zna metody jak to zrobić - zawsze jakas babcia w rodzinie albo starsza znajoma , powiedzcie jak to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uu76u7
przetrzyj go noszoną bielizną po czole i popluj, bieliznę już nie zakladaj tylko daj do prania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czary??
chyba wszystkie dzieci przez to przechodzą, mój syn miał to samo potrafił po godzinie od zaśnięcia budzić się z krzykiem i przerażeniem codziennie przez jakiś czas, możliwe że ząbki bo mój syn miał pierwszy w wieku 4,5 miesiąca ale raczej wtedy dziecko przez większość nocy się wierci i jest płaczliwe, weź pod uwagę wrażenia z całego dnia też tak bywa że dziecko potem w nocy się budzi z płaczem bo w dzień miało wiele bodźców...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za czary?? - tak brałam to pod uwagę , staraliśmy się aby dzień minął mu wyjątkowo spokojnie - nie oglądał nawet bajek w tv , nie działo sie nic co mogłoby wpłynąc na jego system nerwowy , poza tym ma stały harmonogram dnia - wszystko o stałych godzinach - posiłki , spanie , spacery i nie było różnicy i tak zrywał się z kszykiem :( szczególnie dbam wieczorem o jego wyciszenie i spokój - nie pomaga , pediatra mówi że to normalne skoro prawidłowo sie rozwija i jest pogodnym dzieckiem w dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu76u7- zrobiłam jak mówisz - zmarszczył się , pomachał łapkami , nie obudził sie , złapał potem kilka bardzo głębokich oddechów - chyba zasnął spokojnie - zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie od tyg też to samo.Mój synek ma juz prawie rok i od tyg zle śpi i budzi sie z płaczem,do tego rzuca sie przez sen... Sama sie zastanawiam dlaczego tak sie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czary??
ja mam syna 14 miesięcznego i nie dawno jakiś miesiąc temu szły mu czwórki i masakra rzucał się po łóżku, popłakiwał przez sen, nie chciał spać w dzień, musiałam podać raz czopka przeciwbólowego bo był nieznośny i wtedy spał spokojnie, wyszły mu trzy czwórki na raz a ostatnia na dniach mu wyszła ostatnia już bez takich przejść, nie ma co szukać innych przyczyn jak maluch jest na etapie ząbkowania, ja pocieszam się tym że jeszcze tylko trójki i piątki mają wyjść i będzie spokój ;) Maya07 może przechodzisz to co ja niedawno ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za czary...być może to i ząbki,bo mój syn ma narazie cztery jedynki...Widze ze 3ki sie szykują. On zawsze spał wzorowo a tu zonk... A długo Twoje dziecko tak sie zachowywało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czary??
ok 2 tyg te czwórki się wyrzynały ale wcześniej już miał dziąsła spuchnięte ale jeszcze był spokojny a potem się zaczęło... trzeba cierpliwie to przeczekać i smarować żelem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smaruje BOBODENTEM . Mam nadzieje ze bedzie jak u Ciebie i szybko przejdzie. Tylko,ze ząbki które do tej pory ma wyszły mu bezobjawowo,zero gorączki,bezsenności,marudzenia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czary??
mój syn pierwsze 8 ząbków też przeszedł bez większych objawów po prostu wychodziły jeden po drugim ;) czasem miał gorszy nastrój ale nigdy gorączki czy biegunki i wycia, bywało że się wiercił w nocy, ja smaruję DENTINOXEM, niestety przy 3 ząbkach na raz musiał się męczyć ale nawet szybko to poszło. Moja znajoma ma dziecko w tym samym wieku co moje i on potrafił marudzić przy ząbkowaniu do tego stopnia że dostawał czopki przeciwbólowe bo już nie dawała z nim rady żadne żele nie pomagały, płakał nie mógł spać a ząbki i tak wychodziły po kilku tygodniach dopiero takiej męczarni, za to kuzynki córka ma straszne biegunki przy ząbkowaniu potrafi zrobić kupę 10 razy dziennie. Każde dziecko inaczej przechodzi ząbkowanie i trzeba uważnie obserwować żeby nie pomylić ząbkowania z jakąś inną dolegliwością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co za czary....dzięki za odpowiedz:) będę obserwować synka. Ale dziś i tak pokusiłam sie o wylanie nad nim jajka i z białka,które sie ścieło wyszły cuda...zastanawiam sie teraz czy to tak miało wyjs i co znaczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwulatki
kobietki, a może zamiast tych czarów warto pomodlić się przed snem, przeżegnać dziecko? wkońcu większość z nas jest wierząca... postawcie święty obrazek blisko łóżeczka i przeżegnajcie dziecko przed snem, u mnie to działa - bywało różnie, ale jakoś z Bogiem spokojniej śpi. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czary??
ja nie wiem o co chodzi w tym ściąganiu uroku itp więc tłumaczę sobie zachowanie dziecka innymi przyczynami, a czy to możliwe żeby na większość dzieci ktoś rzucił urok?? może chcemy w to wierzyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama niewiem czy wierzyć w to czy nie,ale byłam ciekawa czy pomoże.. Noc sie dopiero zaczęła,więc zobaczymy. Moja mama mi mówiła,ze ja jak byłam mała (miałam 2-3 latka) też kiepsko spałam i sąsiadka przelała mi jajko i pomogło,więc postanowiłam spróbować.. Jutro sie okaże czy to przelewanie jest skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za czary??
na pewno nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas odmiana po tym wylanym jajku.Nie płakał przez sen a co najważniejsze nie rzucał sie.Były dwie pobudki,ale tylko sie pokręcił i zasnął.To białko w wodzie ścięło sie i wyszły farfocle,chociaż część białka normalnego została na spodzie. Dzis i jutro to powtórzę,bo moze to i zbieg okolicznosci ta przespana noc,ale ja jako matka zrobię wszystko aby moje dziecko spało spokojnie. a jak noc waszych dzieci? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No to może...
I u nas płacz całą noc. W tamtym tygodniu mieliśmy 2 takie noce, co się dzieje z tymi dziećmi :( tych czarów nie zrobię bo jestem wierząca - ma ktoś jeszcze jakiś pomysł? Na pewno nic go nie boli bo podałam czopek i nic nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrozka Waleria
No to może....Ja też jestem wierząca ,nasze matki i babki też są,ale popytaj starsze pokolenie. Myślę ,że Bozia nam to wybaczy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×