mama pyta o ciuszki czy ktoras nie ma na dziewczynke rozm od 98,wejdzcie prosze

jak nie masz zadnego portala to zaloz spodniczke

nastepna naciagąra, ostatnio tu ktoras laska pisała ze chciała dać kilka toreb z ubraniami i dziewczyna nie przyszla. Nikt wam nie da niczego na słowo, za dużo już naciągania. I poza tym autorko skad wiesz, że tamta była niby niewinna? Skoro szukała butow do lekarza na bilans, a jakby jej dziecko nagle zachorowało to jakoś nie miała by wyjścia i musiała iść w obdartych.

Autorko, spróbuj na pomocnych mamach: http://forum.gazeta.pl/forum/f,615,Pomocne_emamy.html Tam zostanie zweryfikowana Twoja sytuacja(jej prawdziwość) i napewno ktoś Ci pomoże Ewentualnie spróbuj jeszcze na graty z chaty: http://gratyzchaty.pl/

Wiecie co nie mogę was zrosumieć matka potrzebuje pomocy bo niema kasy ,wam wory ciuchów leżą niepotrzebne na strychu,ale jej nie wyślecie bo może oszustka.No tak lepiej żeby splesniały na stychu. Ja bym ci chętnie wysłała bo mam sporo i niemam co z nimi zrobic ale moja córka ma 2,5 roku więc nosi ubrania na 92 cm.

mnie śmieszy hasło, że ktoś weźmie ciuchy i sprzeda. Na allegro sprzedaż zupelnie siadła, trudno jest sprzedać nawet markowe ciuchy w idealnym stanie. Autorka prosi o jakiekolwiek, więc na pewno nie dałaby rady ich sprzedać.

Mi też by się przydały ciuszki dla córeczki nie mam aż tak złej sytuacji ale jak u kogoś tylko leżą to ja chętnie przyjmę

moja ma 3 latka,ale czasami tez nosi spodnie no 92/98 tak jest na metce,moze jakies koszulki masz pod bluzeczke nie potrzebne takie wieksze ta rozmiarowka jest dziwna,bo raz dostala na urodziny koszulke na 110 a byla na styk a niektore bluzki np jak moiwsz 82 to miala dobre

z nowej soli jestes? juz tu pytalas nie?

z kisielina

najlepiej podaj maila, pewnie niektorzy woleli by znac adres na ktory wyslac. Ja tez mam trzylatke, ale moze cos znajde to moglabym podeslac.

baja_mis@onet.pl zapomnialam dodac

zalozyla swiezego meila zeby jej nikt nie rozpoznal :O

sama zalozylas,odczep sie nie masz sie czego czepiac!!! wes sie do roboty a nie specjalnie piszesz zeby zeby sie kazdy zjechal i wyzywal,idz zajmij sie czyms porzytecznym

Ja jakbym miała to bym oddała, ale niestety nie mam jeszcze dzieci. :) Mam nadzieję, że ktoś znajdzie się wyrozumiały i wyśle Ci jakieś rzeczy dla córki.

juz tu byla po buciki dla synka :D ale numer!

jakie buciki??? wes nikomu nie wkrecaj ze chcialam jakies buciki dla synka ok

ale jajca jak berety!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! kombinatorko i klamczucho sprzedawalas tez rzeczy po swojej corce widzialam linki i skoncz klamac!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wiesz, skad widac, ze to nie prawda ze potrzebujesz ubranek dla corki? Prawdziwie potrzebujaca mama wlozylaby troche wysilku by nawet ten topik zalozyc jak nalezy. Na przyklad zaczernic nick by wydawac sie bardziej wiarygodna osoba, i unieomzliwic podszywy. Przemyslalaby co moze zrobic, by udowodnic swoja wiarygodnosc, zamiast szczekac przy pierwszym nieprzyjaznym komentarzu, ktorego jako uzytkowniczka tego portalu stanowczo powinnas sie spodziewac, olac i romzawiac tylko z osobami ktore cos do tematu wnosza. A teraz zamiast udowadniac mi blad albo sie obrazac, idz sobie, przemysl to co napisalam i sprobuj znowu za pol godziny.

Mieszkasz z mamą a gdzie jest ojciec tych dzieci? Dlaczego wasza sytuacja jest taka trudna? Napisz coś więcej. Nie musisz podawać danych osobowych ale opisz swoją sytuację. Ja mam syna w podobnym wieku do twojej córki ale on nosi na 110,więc mniejsze coś znajdę. Buty to polecam poszukać na tablicy-tam ludzie po 10zł wystawiają. Napiszesz coś?

nie bede wam tlumaczyc dlaczego jestem sama itp,zeby potem zdesperowane mamusie mogly mnie oceniac! chcecie znac moj zyciorys i moja sytuacje po co,jak wiekszosc matek czeka az cos napisze,lub zeby mnie tylko zdolowac i oceniac nie dziekuje zreszta zaluje ze napisalam ten temat i nie jestem matka ktora chciala buty dla synka dla innych zeby bylo zrozumiale pozdarwiam kalina

pa

Autorko, jedyna zdesperowaną osobą na tym topiku jestes ty:O Niestety - jad i frustracja, roszczeniowa postawa - cala ty w tym topiku rusz tylek do lumpeksu albo do mopsu tam ci pomoga albo po prostu idz do pracy

No to skoro tylko mamy dać a nic nie powiesz to żegnam,bo ja na to co mam ciężko pracuję i nie oddam tego lekką ręką byle oszustce. Gdybyś była uczciwa to nie miałabyś nic do ukrycia.

nie bede spowiadala sie matkom na forum ktore tylko oceniaja ludzi a nie hce pomoc,jedna mama sie odezwala i wie jaka jest moja sytuacja wole powiedziec komus komu zalerzy a nie innym matkom ktore tylko chca plotek i wiedziec wszystko jakbys byla na tyle madra to bys zapytala mnie w mailu,albo inaczej ja bym sama opowiedziala moja sytuacje a nie chcecie wszystkoe wiedziec na publicznym forum,po co? zebyscie tylko gadaly ze jestem oszustka,po co robila dzieci itd itd itd sama sie zastanow do widzenia!

i jeszcze jedno ci napisze-jest takie forum"pomocne mamy " na gazecie i tam dziewczyny naprawde pomagaja-ale jest jeden warunek-trzeba sie zweryfikowac,potwierdzic swoja tozsamozc przede wszystkim i zadna z potrzebujach mam na tamtym forum nie prezentuje tak jazgotliwej i nadętej postawy jak ty:O

wczoraj dziewczyna oferowala ci pomoc to ja zjechalas ze chce ci grzebac w zyciorysie:O:O dno dna

juz sie zegnasz 3 raz chyba zniknij bo sie kompromitujesz i osmieszasz naciagaro

Podejrzane na sto dwa :O Osoba w potrzebie nie rzuca sie tak jak autorka. Pierwszy podejrzliwy komentarz a odpowiedz autorki : nie wierzysz to nie. Zaluje, ze napisalam. Tak, tak :O :O Czlowiek w potrzebie nie wykloca sie, nie krzyczy, nie awanturuje sie.

tak i lize wam tylki nie dzieki,wlasnie o to wam chodzi, zeby znac kazdej zyciorys i zebyscie pokazaly na co was stacale ja nie ejstem jeszcze taka glupia!

Na internet i komputer masz a na kurtke dla dziecka nie masz? :O