Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość elka felka

Podajecie dziecku melko mm, pozostałe z wcześnejszego karmienia?

Polecane posty

Gość elka felka

Jeśli z jednego karmienia zostanie wam w butelce mleko, to podgrzewacie i podajecie je dziecku przy następnym karmieniu? Czy wylewacie? Ja podaję dziecku Bebilon 1 i na opakowaniu jest napisane, by tak nie robić. Ale jakby tak podliczyć ile zostaje mi z każdego karmienia, bo nigdy nie utrafię ile mały zje, to chyba z 1/4 opakowania musiałbym wywalić. Pytałam siostrę, jest farmaceutką, mówiła, że to tylko taki chwyt producenta, by szybciej kupić następne opakowanie. Jak Wy robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
Ja w lodówce takie niewypite trzymam, nie poczułam jakiegoś dziwnego zapachu. Kurczę nie wiem.. Z jednej strony szkoda mi, bo to takie wywalanie pieniędzy w błoto, ale jeśli miałoby to dziecku zaszkodzić to na pewno bym nie ryzykowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wydaje mi sie, ze dziecko moze miec problemy brzuszkowe po tym, ja jestem jednak za tym, zeby robic swierze, chociaz czasem zdarza mi sie wylac i zmarnowac to co zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama bym nie wypila to i l
Dziecku nie podam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
pojebalo cie? przeciez takie mleko to siedlisko bakterii raz zrobione pozniej do lodowy i znow odghrzewane- pozniej nie zakladaj tematow ze dzieciak ma plesniawki, bole brzucha, biegunki itp. nikt ci nigdy nie mowil ze mleko czy jakiekolwiek inne jedzenie dla niemowlecia musi byc swierze bo jego uklad pokarmowy i trawienny jest jeszcze delikatny p.s. skapstwo na dzieciaku to spore przegiecie chcesz oszczedzic to zrezygnuj z neta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
Jakie skąpstwo, to Ciebie chyba pogięło. Przecież po to pytam, by wiedzieć, czy można czy nie. Jeśli nie można to nie będę podawać, choćby nie wiem ile to mleko kosztowało, więc daruj sobie te osobiste wycieczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
" Ale jakby tak podliczyć ile zostaje mi z każdego karmienia, bo nigdy nie utrafię ile mały zje, to chyba z 1/4 opakowania musiałbym wywalić." a to o czym swiadczy? powiem ci ze chyba zadna matka jeszcze nie "utrafila" z iloscia mleka ale podejrzewam ze malo ktora rozsterki w stylu ile mleka sie jej marnuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
Skoro widzę ile wylewam do zlewu to jak inaczej to nazwać jak nie marnowanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
Jakie mądre wszystkie. Tak jak ostatnio zapytałam tu, czy oliwkujecie dzieci - tak, wszystkie jak jeden mąż oliwkują. Poszłam do pediatry i zjeby dostałam, że oliwkuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co coc cocococockjgghghggh
najlepiej zlewaj z calego tygodnia i dawaj np w niedziele tepa pizdo bez kasy i klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HahahahaH
Ale wy jesteście mądrzy. Tacy wszyscy uczeni tylko wyzywacpotraficie! Autorko czywiscie ze możesz podać takie mleko jeżeli nie stoi dłużej niż 3h. Dziecku nic się ne stanie. Na każdym opakowaniu jest napisane żeby tego nie robić. Ha nawet na kaszkach jest napisane ze po otwarciu może stać tylko 3 tyg. I po co? By zaraz znowu kupić. A wy wszyscy poczytajcie trochę a nie o plesniawkach straszyć. Plesniawka może się zrobić w każdym momencie bez względu na to jakie mleko dziecko pije - trzeba dziecku umyć jame ustna a nie gadać głupoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
no dobra! ale to jest pokarm dla dziecka i dla mnie chore jest zastanawianie sie czy moze nie podac go jeszcze raz przeciez oczywiste jest ze to mleko traci wartosc jak ci juz tak baaardzo szkoda to pic ty, dolewaj se do kawy, daj psu czemu tak nie robisz? ja nie raz wylewalam ponadn pol butli i jakos nie stanowilo to dla mnie problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nigdy nie wylewalam
mleka , robilam tyle ile dziecko zjada , bo to da sie zaobserwowac i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko
po co oliwkowac dziecko? pierwsze slysze wiec nie generalizuj ze wszyscy i boze rob jak chcesz - twoje dziecko, twoja kasa, twoja sprawa do pani haha - jakw lato byly upaly i mleko stalo godzine to zrobila sie z niego smietana a dodatkowo smrod okropny- ale pewnie mozna podac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookoflooks
nie no, serio rozpierdalaja mnie niektore mamuski widac,ze bieda i brak kasy rzuca sie na mozg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HahahahaH
Ty mądra autorko -po to ma się rozum żeby z niego korzystać. Wiadomo ze jak jest upał to nawet zwykle mleko nie postoi na blacie. Ale co tam lepiej gadać niż pomyśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
I czterotygodniowego dziecka chyba nie za bardzo da się to jeszcze zaobserwować. przynajmniej nie u mojego. Raz zje 120, a innym razem tylko 50. A mleko nigdy nie stało u mnie dłużej niż półtora godziny, bo jak nie doje to za pół godziny, godzinę już jest głodne i podawałam mu to co zastało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nigdy nie wylewalam
uposledzone mamuski...tak jakby pierwszy raz na oczy dzieciaka widziala i nie wie ile on zje. dla mnie szok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
Nie żałuję na dziecku, ile razy mam powtarzać? Ale jeśli nie stałoby nic na przeszkodzie i absolutnie takie mleko by nie szkodziło to czemu miałabym go nie podawać? I po to pytam, by wiedzieć. By wiedziec co robić. Ale nie, lepiej mnie od pojebów powyzywać. Jak będę miała dziesiąte dziecko to będę taka mądra jak Wy, na razie to moje pierwsze i uczę się wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nigdy nie wylewalam
wychowalam 3 i w zyciu nie mialam dylematow w sprawie , mleka , oliwkowania , srania , spania, To Ty jestes matka a to Twije dziecko , kafeteria tu nie pomoze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melissska
przeciez takie mleko niemozna nawet pokarmem nazwac bo nie ma zadnych wartosci odzywczych, juz lepiej dosac wode , w sumie na jedno wyjdzie jaki jest sens dawac takie mleko? tylko dlatego ze szkoda zeby sie zmarnowalo ? no prosze cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
No to najwidoczniej jestem upośledzona, bo chyba jeszcze nigdy nie udało mi się trafić tak, by maly zjadł tyle ile zrobiłam i mu to straczyło w sam raz. Zawsze albo dorabiam albo zostaję. No cóż, moje dziecko ma upośledzoną matkę, jakoś będzie musiało to przeżyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko fajnie ladnie
ale "świeŻe" a nie "świeRZe".. matko co za nieuki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam nigdy nie wylewalam
spokojnie przezyje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka felka
do "ja tam nigdy nie wylewalam" Żebyś się nie zesrała tą swoją cudownością. Ciesz się, że nie miałaś dylematów. Ja mam wiele, wolę zapytać dziesięć niż robić to co wydaje mi się za złudnie słuszne i zrobić dziecku krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×