Poród na dniach a ja w sumie nie wiem jak dać na imię

Mój będzie Hubert, ale my lubimy jak jest "r" w imieniu bo nazwisko mamy miękkie i szeleszczące z SZ, i mąż jak chciał dać Miłosz to w wymowie imienia i nazwiska same szelesty było słychać:) Inne ładne to Łukasz ( mimo że nie ma R), Artur, Konrad, Olek. Tez dopiero od niedawna mamy imię bo nie mogliśmy dojść do porozumienia:)

a ja mam Sławka oryginalnie, ładnie i tradycyjnie;)

mój typ to ...Ambroży :) ...serio Póki co wyszła nam córka, więc Brożek czeka na swoją kolej ;)

Jak dowiedzieliśmy się, że jestem w ciąży to chłopiec miał być Fabian lub Dominik, bo niestety polskich imion dla chłopców nie ma fajnych. Ale wyszła u Nas dziewczynka i nie będzie Dominika. Choć z biegiem ciąży zaczęło mi się podobać imię Krystian, ale w rodzinie mamy więc też by nic z tego nie było. A co do Kamila, broń Boże nie krzywdź dziecka tym imieniem. Znam od groma i ciut ciut Kamilów i małych i dużych, każdy z nich jest egoistyczny i pusty. Powodzenia z wybieraniem i poinformuj co tam wyszło. choć nie powiem dziwne, że przy porodzie na dniach się zastanawiasz nad imieniem. Mój brzuch od 20 tygodnia jest nazywany imieniem córeczki. ;)

Moje typy: Artur Arkadiusz (choć bardziej podoba mi się zdrobnienie Arek) Dorian Łukasz Mateusz

SZYMON, ŁUKASZ :)

ja będę miała Maksymiliana :) ale Michał też mi się podoba :)

Mnie sie osobiscie podoba Wiktor.... tak mialby na imie nasz synek gdybysmy go mieli.... wyszla dziewczynka ... ale wcale nie ma na imie Wiktoria :P