Czy pozwolić dziecku na oazy w kościele?

Ksiądz zaproponował mojemu synowi czy chciałby chodzić na oazy do kościoła? Dziewczyną tego zupełnie nie zaproponował! Tylko chłopakom z jego klasy.

powiem ci szczerze: szkoda czasu na to , z 15 lat temu chodzila do KSM-u i to czego tam sie nauczylam i widzialam do dzis wywoluje u mnie awersje do kosciola,

No właśnie chodzi na religie bo chodzi. My do kościoła nie chodzimy. Syn nie przejawia zainteresowania więc nie będę go puszczać. Poza wychowujemy go tak aby był świeże spojrzenie na świat a nie zaściankowe

Też nie chodzę. Nie mam takiej potrzeby poza tym kościół to instytucja zakłamana i chora.

możesz łatwo odświeżyć swoje spojrzenie na świat, wypełniając luki w edukacji ze szkoły podstawowej , np. odmiana przez przez przypadki. przykład - zaproponował komu? dziewczynOM (liczba mnoga) rozmawiał z kim? z dziewczynĄ (liczba pojedyncza) Łatwa metoda na odświeżenie

jeżeli chce chodzić, to niech chodzi... Przecież chyba mu nie będziesz zabraniać...

skoro juz na religie dzieciak chodzi -to naprawde lepiej trzymac go z dala od reliigjnych organizacji0 tam kompletn a indoktrynacj a, oglupianie - tepienie zwylych rozrywek mlodych ludzi -chodowanie mmniszek pustelniczek i dewotów -dno

dfgh: naprawdę tak myślisz, czy tylko starasz się być kontrowersyjna...

kaplani plus dzieci i mlodziez to wybuchowa miesznka -kler z dala od mlodzikow powininen sie trzymac , trzeba byc gównem a nie rodzicem zeby pchac dzieci do reliigjnych organiazacji-jest ich multum -krucjata mlodych , stowarzyszenie mlodziezy katolickiej i inne

znalam pare oazowiczek w szkole -i tak mysle

Pewnie autor świeże spojrzenie to Pisowiec hhaha

dfgh: a możesz napisać coś więcej, dlaczego są one takie złe? Jakie tępienie zwykłych rozrywek młodych ludzi. Od razu wyjaśnię, że do kościoła nigdy nie chodziłem i niespecjalnie orientuję się w tej tematyce...

a co to -OAZY-????:O

Nie puszczaj go! Niczego się tam nie dowie poza zakłamaniem, dawaniem na tacę, pracy za darmo i nic więcej.

kler potępia zwykle dyskoteki ii urzadza dyskoteki ewangelizacyjne hha--i w reliigjnych organiazjach - modly, reliifjn epiesni, czytanie reliigjnych ksiazek - pojscie do kin a, na basen , na plaze to przeciez grzech

uprawianie sztyk walki kler tez potępia - dla reliigjnych mlodych ludzi , po powrocie ze szkoly to modly i czytanie bibli, odmawianie rozanca a jako rozrywka -kosciol i reliigjn e spotkania

Oazy to obłuda i kościelne zakłamanie. Tak samo jak panowie w czarnych kieckach. Jedynie co tam usłyszy to prezerwatywa to grzech, sex to grzech, lewicowe poglądy to grzech itp. Nic nowego mu tam nie powiedzą. To pranie umysłu i narzucanie danego myślenia.

dfgh: no nie wiem, nie wydaje mi się, żeby aż tak było. Ale tak jak pisałem, nie orientuję się... Po prostu aż trudno uwierzyć...

ksiaz gra na gitarz ei spiewy religjne sa -jakies wycieczki piesze -naprawde - oglupianie ze hhho- kler chwyta mlodych ludzi bo ich latwiej urobic

To degeneracji ja nigdy bym nie puściła chłopaka na takie spotkania

dfgh: to że gra na gitarze i robi wycieczki to chyba nic złego. Nie wiem, po prostu nie byłem skrzywdzony przez kościół...

magłosia: tu chodzi o syna a nie o chłopaka...

w jakims gimnazjum mlodzi ludzie podjeli sie duchowej adopcji dziecka poczetageo i na 100metrowym materiale -przepisali encyklike papieska - pytanie czy dobrowolnie/nauczycielo powolili klerowi sie steroryzowac - skoro juz chodzi na religie to wystarczajace pranie mózgu

wycieeczki, spiewy -kler indoktrynuje ze hhoh- lepiej trzymac sie prezcz od tego gowna

Wiem jak takie oazy wyglądają. Dzieci trzeba trzymać na odległość od księży. Tak na marginesie winno się ich sterylizować.

nie wiem jak jest, ale nie podoba mi się Wasza agresja wobec księży i kościoła. W ogóle nie lubię agresji i nienawiści...

Też jestem zdania że klerów należy kastrować

zachowujecie się wszystkie jakby Was ten kościół jakoś mocno skrzywdził...

Księża odnoszą się również z wrogością to kobiet które miały In Vitro, do związków partnerskich itp Nie mam zamiaru dawać na tacę bo wolę 100 razy dać na dzieci lub zwierzęta. Nigdy moja noga nie stanie w kościele. Kościół jako instytucja zraża i to jest okropne. Nie ma żadnych nowoczesnych poglądów tylko to co było. Do tego miesza się w Pis-owską politykę a ja tego nie znoszę. Polityka to jedno a kościół drugie.

ja np. nie mam żadnych doświadczeń z kościołem i nie mam zamiaru wylewać na niego pomyj, bo nie widzę w ty sensu. Staram się do wszystkich odnosić z szacunkiem...