Wiecie co zrobił mój ojciec? Obiecał mi mieszkanie i dał jej córce konkubiny

Możecie darować sobiewyzwiska i teksty typu "roszczeniowa córeczka", to tak słowem wstępu. Otóż moi rodzice są po rozwodzie, ojciec obecnie nie mieszka w tym samym mieście (ale w o wiele mniejszym), jednak ma tu mieszkanie. Po rozmowie z mojąmatką doszli do wniosku, że zamiast wynajmować je obcym ludziom lepiej i pewniej będzie jak zamieszkam tam ja + dwie koleżanki. W tym semestrze miałam się wprowadzać, a co się okazało? Że mieszka tam córka konkubiny ojca. Usłyszałam, że ona jest z małego miasta i chciała pomieszkać w dużym, więc jej to umożliwili. Mieszka sama, i jak się domyślam ojciec jej to sponsoruje, bo póki co ona pracy nie ma a i konkubina ojca łapie się jedynie dorywczych prac. Boli mnie, że ojciec tak mnie potraktował :O Dodatkowo ojciec od kilku dni siędo mnie zupełnie nie odzywa (dzwoniłam do niego i wysłałam smsa i nic...). Jest mi tak cholernie przykro, że nawet sobie nie wyobrażacie

życie... a swoja droga czego sie spodziewac po takim.... co zostawil zonę?

witaj w klubie beznadziejnych ojców :)

widocznie mial jakies podstawy,jak sie o rodzicach przypomina tylko i wylacznie jak sie czegos p[otrzebuje to tak jest

Już czuję co będzie później. Ta kobieta go wydoi do zera a on przyjdzie do mnie.

" widocznie mial jakies podstawy,jak sie o rodzicach przypomina tylko i wylacznie jak sie czegos p[otrzebuje to tak jest" Ciekawe na podstawie czego wysnułaś taki wniosek, eh.

Współczuję, mnie też by coś takiego zabolało. Ojciec pewnie robi to dlatego, że próbuje jak najbardziej przypodobać się swojej nowej kobiecie, żałosne :O

na podstawie zycia....

" na podstawie zycia...." Chyba swojego. Nie oceniaj innych po sobie.