Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anettte36

Ratunku pluskwy

Polecane posty

Gość anettte36

Witam, 12 września odwiedziłam wraz z moimi dziećmi ciotkę. Wcześniej chodziły plotki, ze w bloku są pluskwy, ale ciotka ich nie znalazła-choć długo i uporczywie szukała. Po 3 dniach wróciłam do domu- dzieci miały po 5 krostek,ale myślałam, ze to od komarów.Krosty znikły po 2 dniach. Po 10 dniach dzieciom na dłoniach wyskoczyły krosty wypełnione płynem i niektóre krwią, obszukałam swój dom, myśląc, ze z tymi pluskwami to jednak nie plotka i coś wniosłam do siebie. Nigdzie nic nie znalazłam. Chodziłam z tym do lekarza, ale ona nie wiedziała co to jest, raczej wirusowe. To już znika ,(ale jeszcze jest) nowe się nie pojawia, wyglądało bardzo podobnie http://www.tipy.pl/12338,81029,zdjecie-pluskwy-lozkowe-krok-4.html Czy możliwe jest, ze bąble pojawiają się 10 dnia od ugryzienia pluskwy? Ciotka też jest zrozpaczona, bo ma jakieś ugryzienia, a nic nie może znaleźć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pluskwy ciężko znaleźć
bo żyją tylko w nocy i pochowane tu i tam. Najłatwiej znaleźć ich odchody w formie czarnych plamek w pościeli, pod materacami, w zagłębieniach łóżka.. Walka z nimi jest bardzo trudna i najlepiej poszukac w necie, jakimi środkami to należy robić i w jaki sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem skąd jesteś
ale jest teraz epidemia tego czegoś - i lekarze nie bardzo wiedzą, co to jest. Może to "tylko" pluskwy, ale niektórzy mówią, że odmiana świerzba, a niektórzy, że wirus. Krostki są dokładnie właśnie takie, jak na zdjęciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erni2
Wezwij fachowca, który przeprowadzi profesjonalną dezynsekcję i po problemie. Jak ktoś z pomorskiego to polecam tą firmę www.mikrobiolog.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawel45
Mnie też kiedyś nieźle pogryzły - na szczęście bez jakichś większych konsekwencji, ale kilka dni nieźle bolało. Kolejna podróż już zdecydowanie lepiej, bo wcześniej się zapoznałem z info z Wikipedii, trochę sam popróbowałem, poczytałem też na necie, m.in. ten artykuł trafiłem http://ddd-kowal.pl/blog/dezynsekcja/pluskwy-w-podrozy/ Wydaje mi się, że ciężko jest ich się ogólnie pozbyć, ale zabezpieczyć się przed nimi to już inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×