Ponarzekajmy na byłych! Co nas irytuje po zakończeniu związku

Mój wkurza mnie tym, że ciągle uważa, że gra w moim życiu jakąś super ważną rolę ("myślisz, że Ci uwierzyłem, że przestałaś mnie kochać?") a tak naprawdę ja już dawno ułożyłam sobie życie, tym czasem on wciąż jest sam. Poza tym filozof z niego okrutny, gdy złożył mi życzenia urodzinowe po dwóch latach od zerwania napisał następnego dnia jak świętowałam, bo w końcu x urodziny są raz w życiu. Odpisałam, że nie robiłam nic szczególnego, a każde urodziny są raz w życiu. Na to on odpisał, że życzy mi bardziej niezwykłego postrzegania świata. Phi. A co Was irytuje w swoich byłych, teraz, gdy już nie jesteście razem?

brak seksu w szczegolnosci anala

Wkurzyl mnie tym, ze pare dni temu sobie ze mnie zakpil...Dodal na fb aplikacje z gosciem z wozkiem sklepowym obladowanym piwem( on je uwielbia) i flaszka wina, rozmawia przez tel. ze swoja kobieta i sie jej pyta "a ty chcialas jedno winko?" Zrobil ze mnie alkocholiczke, fakt ze glownie w wekendy sie widzielismy i zawsze byl jakis alkohol, ale zeby tak sobie zakpic i jeszcze te usmieszki glupie (:D) Dorosly czlowiek, a taki niedojrzaly.

a jego nowa kobieta jeszcze dowalila do pieca i pod spodem napisala "kochasz ja?" chce umrzec

patologia

Hmm.. -- Kilka dni po zerwaniu zapewniał mnie jak to bardzo kocha swoją nową dziewczynę, jaka to ona wspaniała itp. , a kilka tyg. później spotykamy sie przypadkiem u znajomych na grillu, jest alkohol i nagle wyznaje mi miłość i ze chce wrócic :P --- nadal jest z tą dziewczyną ( mimo, ze ponoć jej nie kocha :P ) a namawia mnie na spotkania. Baaa, przyjeżdza do mnie pod dom od czasu do czasu, a ja nie wychodzę :P -- wie o wszystkim moich nowych znajomościach ( choinka wie skad i po co ? ) i za kazdym razem kwituje krótko " Z kim Ty sie zadajesz?" Kuva moja sprawa !! - nigdy nie wysyłał mi po zerwaniu sms na urodziny , swieta itd. Ja od czasu do czasu mu wysłałam, ale stwierdziłam, ze to bez sensu :P no i w dniu jego urodzin pod wieczor pisze do mnie, ale ja udałam, ze nie wiem co to za dzien.. Był wielce oburzony .. duzo by tego wymieniać :P

Mój ex pracuje ze mną i wkurza mnie sama jego obecność :P na siłe chce mi pokazać jakim to dobrym pracownikiem jest :D

up up up

Nieuzasadnona zazdrość.Mój były podarł sukienkę na której miałam iść na imprezę"bo znowu będziesz świecic nogami.Sukienka do połowy ud!

up podnosze :)

obecnie, wszystko!

Mnie irytuje jego nowa dziewczyna. Nie wiem dlaczego, ale mam wrazenie, ze na siłę chce byc taka jak ja :O Przefarbowałam włosy - ona też, poza tym chodzi podobnie ubrana itd .. zenada :O

Teraz, kiedy nie jesteśmy już razem to nic, bo mnie nie interesuje i nie obchodzi. Ale o tym, co mnie irytowało mogłabym ksiązke napisac.

Mnie irytuje fakt, ze mogłem zakochać się w tak tępej lasce jak moja była. Jednak miłość bywa slepa :D

hmm mogłabym napisac wiele o tym co mnie irytuje...a najbardziej to, że po rozstaniu mój eks pokazał mi "naturę diabła"....straszył mnie sądem, odebrał prezenty i sprzymierzył się z moimi dwiema koleżankami przeciwko mnie, które szybko znalazły mu pocieszycielkę...mającą ba 17 lat...ja mam 27:)

najbardziej mnie boli to, że chciałam nam dac jeszcze szansę...a on zamiast o nas walczyc wolał spiskowac przeciwko mnie i teraz udaje mega ważnego księcia, że ma nową dziewczynę a ja jestem sama...

do JESTEM BYLA hmm.. na pokaz szczesliwy, ale czy na prawde tak jest ?? wydaje mi sie, ze nie

pogaduszki- no nie wiem czy ON jest szczęśliwy, ponoc ma się na święta zaręczac - dodam, że tą informacje przekazała mi nasza wspólna znajoma, dzięki której nie pogodziliśmy się i która załatwiła mu "nową" laskę, nie wiem w co oni wszyscy grają, ale to mnie najbardziej irytuje, że zamiast pogadac ze mna i wyjasnic wszystko wolał uciec do innej no ale cóż jego wybór, tylko nie rozumiem czemu co weekend jezdzi koło mojego domu i pyta tej znajomej kto u mnie bywa...

Myslę, ze cos do Ciebie ma skoro ciagle kreci sie koło Twojego ddomu. Moj tez sie interesował ( bo juz na szczescie dał sobie spokoj) z kim sie widuje, kiedys doszło do tego, ze sledził mnie na randce :O Udawałam, ze go nie widzę, ale chłopak z którym byłam zaraz wyczaił, ze cos jest nie tak :P

up up up

eeeeeeee