Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kociara jedna taka

Moi rodzice nie akceptują faktu, że wzięłam sobie kota...

Polecane posty

Gość kociara jedna taka

a nie mieszkam z nimi :-o Nie chcą do mnie przyjeżdżać dopóki jest kot. To co mam go wyrzucić? Powiedziałam, że ja do nich też nie przyjadę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dżejskon
ale o co chodzi. Twój chłopak jest jehowy i rodzice go nie akceptują??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgfnbgfnbgf
maja racje, koty to syf, wredne stworzenia, jak sie taki siersciuch zleje albo zesra to wali jak cholera. daje glowe ze za miesiac go wypieprzysz na ulice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
Tak jak w tytule. Wzięłam kota - taki zwierz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
Ale mam go już od 3 miesięcy :-o I musiałam go ukrywać, jak do mnie przyjeżdżali. Ale teraz stwierdziłam, że im powiem, bo ile można koorwa kota ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurde, niezłych masz starych. A nie można ich do schroniska oddać? Zamiast kotka się pozbywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, to nie. :) Ja też mam kota, pupil wszystkich. Mój facet był przeciwny, powiedział, że jak już muszę, to zgoda. No i teraz udaje, że jest mu obojętny, ale tak naprawdę lubi tego sierściucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
kota nie zamierzam się pozbywać, ale rodzice są w tej kwestii nieugięci. Mogłabym w sumie popytać czy żadne schronisko ich nie przyjmie :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nienormalna jestes jakas? Skoro nie mieszkasz z nimi to jest to Twój kot w Twoim domu, i to oni musza ten fakt zaakceptowac. Nie podoba im sie to niech nie przyjeżdżaja, bedziecie sie spotykac nie miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SamaJa2
A co oni mają do tego kota?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
nie rozumiem, a jak kupisz soie meble a im sie nie spodobają to wywalisz je i kupisz nowe takie jak im sie będą podobać? twój dom, twoja przestrzeń, jak oni mogą ci nakazywać cokolwiek w TWOIM domu??? Nie daj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
No nie akceptują futrzaków w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To niech nie trzymaja w swoim domu futrzaków, Twój dom i trzymaj tam co chesz. ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
a to jest kocur czy kotka? i czy jest czysty, kuwetkowy? bo jesli nie leje gdzie popadnie, jest czysty, w domu nie smierdzi i nie sieje zniszczeń to tym bardziej nic rodzicom do tego. Ja to jestem taka, że bym rodzicom zaraz wygarnęła, że to moj dom i nawet jakby ten kot miał mi stawiać codziennie na stole kloca to im nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
w innych dziedzinach zycia też za ciebie decydują? Powtarzam jeszcze raz, że akby mi rodzice powiedzieli pozbądź sie kota ze swojego mieszkania bo my nie akceptujemy zwierząt w domu to bym ich wysmiała a potem jeszcze zjebała jak psów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest oklepane
podobno ludzie ktorzy nie lubia zwierzat maja zle charaktery,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
Kot jest bardzo czysty, kuwetowy, słodziak mój kochany. No trudno, niech mnie nie odwiedzają. A ja mam 28 lat :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje starych
mnie sie to w głowie nie miesci. Kota sie nie pozbywaj, bo niby dlaczego, co kot winien - wyrzucisz? I co wg nich maz zrobic z tym kotem? niepowazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
No nie, nie mam zamiaru wyrzucać kota :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porannarosaaa
no to tym bardziej miej w doopie ich zdanie bo rodzice życia za ciebie nie przeżyją. Jesteś dorosła i chyba masz prawo wyboru. Ludzie naprawde nie wiem jak można w tym wieku sie przejmować, aż tak nakazami rodziców!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Baba ze wsi zabitej dechami
A może jednak kiedyś przyjadą... I kot ich ujmie... ech, pomarzyć można...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
dokładnie, pomarzyć można :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozumiem jakbyś była
dzieckiem, ale jesteś dorosła i w dodatku nie krzywdzisz nikogo. Przykre że chyba im nie zależy na kontaktach z tobą skoro przez taką pierdołę potrafią się z tobą nie spotykać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co weekend - i kolacja i wino
Łaahahahahahahahah, no myślałam, że się posikam ze śmiechu jak przeczytałam ten temat :D:D:D Autorko, jestem w IDENTYCZNEJ sytuacji jak Twoja tyle, że ja mam 2 psy :D:D:D Moi rodzice dla odmiany stweirdzili, że jestem nienormalna, bo wzięłam ze schroniska 2 małe psy (kundle, zadbane, czyste, kochane) :D Z tą różnicą, że oni do mnie przyjeżdżają i za każdym razem robią dziwne miny i zachodzą w głowę, jak można być tak głupim jak ja :classic_cool: Ale jak ktoś już wyżej napisał - mój dom i moja sprawa, jak będę miała humor, to słonia sobie do kuchni wstawię i to nie ich zasrany interes :) To oni są gościem w domu moich psów, nie na odwrót :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kociara jedna taka
Dokładnie. Ja jestem bardzo nieodpowiedzialną gówniarą, bo przygarnęłam kotka i to jeszcze do swojego mieszkania... Niech mnie wydziedziczą z tego powodu :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×