Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dududuska

tatysynek - ratunku co robić?

Polecane posty

milosc bywa masochistyczna.. i ty tak kochasz. wybacz ale za co?w tych czasach kocha sie tez za pewne zew cechy-pieniadz nie ale na przyszlosc to jedna z zasad odpowiedzialnosci za druga osobe-rachunki-zywnosc,uczucie trwale ma uzupelniac cie a nie robic spustoszenie i watpliwosci... to nie jest fajny romans w kinie-to twoje zycie...czlowieka sie nie zmieni-mozna sie albo dostosowac albo odejsc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
adfadf3333 nie mieszka z rodzicami mieszka w delegacji do rodzicow przyjedza raz na dwa tygodnie albo raz na miesiac albo w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
Agnie jestes bardzo madra kobieta.On tez jest alkoholikiem w prawdzie takim niegroźnym ale jest może ja sie zachowuje jak taka zona alkoholika? Simaa wiem ze tak jest ale ja tak nie potrafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jestes glupia gorsza i naiwna... spokojnie ty musisz najwyrazniej przejsc ten etap-przekonac sie ze nie zawsze ta osoba ktora tak kochamy to ta ktora i nas tak kocha...ta jedyna.. zaj....to boli ale jak mowia?Bog zamyka drzwi ale zostawia otwarte okno.. tez przechodzilam taka sytuacje i tez tak b chcialam zrozumiec ..a w cholere dalam spokoj-bo w nab oczekiwanym momencie zostalam sama. luz....i pa.bolalo...ale wyszlo na zdrowie. powazna rozmowa..konsekwentna ..priorytetowa...to zwiazek romans czy dyzur calodobowy? pomysl........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
ja juz go zostawilam na trzy miesiace, glupia znalazlam sobie nawet faceta byl idealny, czuly, kochany, szarmancki poswiecal mi czas. Ale nie potrafiłam z nim być. Wrócilam do Tatysynka. Przez trzy miesiace codziennie plakalam i czułam jakby mi takiej iskierki w życiu brakło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeny, kochana... no tak trochę się zachowujesz :( szkoda Ciebie :( poszukaj sobie wsparcia od bliskich osób, do mamy idź się wypłakać, do koleżanek jakichś dobrych... masz takie osoby wokół siebie? żeby Cię wsparły w tej sytuacji, pokazały Ci, że zasługujesz na coś więcej? nie wstydź się i nie myśl o sobie, że jesteś głupia - baaaaardzo dużo babek ma "na swoim koncie" takie historie z facetami, co to nie dało się z nimi żyć, ale tak się strasznie starały, bo myślały, że im się uda kochać za dwoje... nie ma się czego wstydzić, tylko trzeba o swoją przyszłość zadbać, o tego człowieka, którym jesteś :) o te dzieci, co je kiedyś urodzisz - żeby miały fajny dom, dobrego ojca i szczęśliwą mamę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, nie ma co za szybko szukać kogoś, kto będzie po prostu plasterkiem na ranę;) spokojnie, masz czas, dużo czasu; będzie Ci trudniej przez to, że się rzadko widujecie - to "odzwyczajanie" będzie dłużej trwało, bo jesteś przyzwyczajona do tego, że rzadko się widzicie, że żyjesz w oczekiwaniu, ale - dasz radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm. bo tamten ci podal na tacy....a tego musisz zdobywac... masochizm hm?> i teraz zobacz...................skoro byl czlowiek ktory moglby ci zapewnic dobre zycie..pokochac..powiedz mi gdzie jest dylema? hustawka nastrojow...wiatrak emocji...to lubisz?(bez urazy) myslisz ze to jest milosc? a moze masz potrzebe opiekoania sie kims slabszym i mniej dojrzalym jak ty? tak bym ujela... bo tak to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
Siedze i becze łzy mi płyna z oczu. Czasami jest mi z nim tak dobrze. Wtedy kiedy jestem u niego tam gdzie pracuje i jestesmy daleko od jego rodzicow i kolegow czasem jest tak miesiac poltora. Stara sie dbać o mnie. Róznie mu to wychodzi ale sie stara. Może pójdę do psychologa? Nie chcialam byc z tamtym bo tesknilam . Nie mozna zyc z kims kogo sie nie kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, szkoda też żyć z kimś, kto o Ciebie nie dba :( czekając ciągle na jakieś ochłapy, co Ci czasem rzuci :( bo się człowiek zmienia albo w takiego skomlącego psiaczka albo w jazgoczącą sukę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
zapytalam sie go wlasnie co to znaczy kochac? powiedzial ze to glupie szczeniackie pytanie i tego sie nie opisuje i ze jak bede starsza to zrozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz na koniec dodam jedno... milionyludzi maja takie dylematy..zazwyczaj kocha sie kogos dziwnego innego trudnego...w momencie klopotow watpliwosci wszyscy radza albo daj luz albo bedzie dobrze albo...czlowiek nie slucha ludzi i robi ot swoje najlepsza jednak rada jest KRYTYKA...maly kopek w pupe..potrzasniecie...nie slodzenie i tulanie...i mama kolezanka nie...zaufaj mi ze w zyciu pieknie jest wierzyc w milosc ta dobra i wzajemna ale nawazniejsze jest dotknac jej...milosc to nie BOG...milosc to realni ludzie obowiazki\zycie....nie moze byc wazny nikt inny jak TY..nikt. mama tata...o czym mowa-ich sie kocha instynktownie...musi byc granica. kobieta czy mezczyzna...obcy...pozniej juz coraz to blizszy to tak naprawde ktos najwazniejszy..to dziala przy silnej pracy obojga nad tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
zapytalam czy on czuje ze ja go kocham? powiedzial ze nie, ze on tego nie czuje i ze nigdy tego nie czul od nikogo ale poprostu wie kto go kocha i wie ze ja go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
simaa madrze mowisz ale ja jestem jakas taka slaba, boje sie, boje sie ze znajde kogos gorszego i boje sie ze on juz sobie nikogo nie znajdzie. Boje sie tez ze bede o nim myslec cale zycie i zawsze gdzies tam w glebi serca kochac i niestety cierpieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghkljll
idz juz spac tepa dzido twoje prowokacje sa beznadziejne , wszystkie na jedno kopyto ile tym razem nabijasz 20 stron???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
ghkljll nie jest to prowokacja ale spoko moze i jestem tepa dzida i chyba zaraz pójdę spać. Nie wiem jak mozna tak do kogos sie zwracac kogos kto ma problem i glosno prosi o pomoc, wsparcie. Nawet nie wiem po czym mnie tak oceniles/ocenilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
duduska poloz sie spac -poplacz nawet..lzy oczyszczaja. tylko nie rob pochopnych krokow....czasu trzeba by zrozumiec druga osobe...tylko czy ty ten czas masz? dobrej nocki.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"czasami jest mi z nim tak dobrze" ha... jest taka myśl Leca: Zapachniały fiołki. "Działają prawem taniego kontrastu!" - powiedziało krowie łajno wiesz, to taki przywiązujący mechanizm przy różnych takich alkoholowych związkach: jak jest syf, syf, syf - a potem na chwilę zrobi się NORMALNIE, to to "normalnie" wydaje się taaak cudowne, że aż niesamowite... bo normalnie z Tobą rozmawiał; bo akurat nie pił; bo nie było oddechu jego rodziny na plecach... na czym jeszcze polegało to "dobrze"? pomyśl sobie, co tak naprawdę dobrego spotyka Cię z jego strony? co on robi, że jest tak dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
Sima Agnie dziekuje!! Dużo dla mnie taka rozmowa wsparcie znaczy bo wszyscy sie poodwracali ze jestem glupia i nie slucham dobrych rad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
Troszczy sie o mnie, przytula, całuje, robi jakies male niespodzianki, razem sobie gotujemy, wychodzimy gdzies, i znamy juz siebie tak na wylot. Moge mu wszystko powiedziec. Mowi mi o tym ze jestem dla niego wazna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, kochana, to fajnie, że na coś Ci się przydałyśmy wiesz, to nie musi być tak, że: zaraz, natychmiast, już myśl jak najwięcej o sobie, swoich potrzebach, pragnieniach, bądź dla siebie samej jak najlepsza, to Ci będzie łatwiej podejmować życiowe decyzje; przypomnij sobie o rzeczach, które były dla Ciebie ważne, sprawiały Ci przyjemność, dawały satysfakcję - staraj się jak najwięcej tym zajmować; zadbaj o wygląd, kondycję - wszystko to, co sprawia, że lepiej się czujesz; Twoje życie to nie tylko kwestia tego, czy z nim będziesz, czy nie; nie skupiaj się tylko na tym, bo się będziesz kręcić jak kot wokół swojego ogona; praca, studia, przyjaciele - zajmuj się wszystkim tym, co dla Ciebie ważne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
a potem wezme jego pytonka do ust i ssie az usnie.jego sperma tak pieknie splywa po mojej twarzy,kocham go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
o dziekuje za wasze rady, jestescie naprawde kochane, to u gory to podszyw,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
Agnie moge czasem do Ciebie napisać na email? Bo naprawde czasem jest mi tak bardzo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
ten na dole to podszyw, zaraz sie zaczernie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
no ciezko musze drzewa narabac,wegla poprzynosie a ten kutas tylko o sexie mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
dududuska a potem wezme jego pytonka do ust i ssie az usnie.jego sperma tak pieknie splywa po mojej twarzy,kocham go 01:20 [zgłoś do usunięcia]dududuska o dziekuje za wasze rady, jestescie naprawde kochane, to u gory to podszyw to sa podszywy dududuska ten na dole to podszyw, zaraz sie zaczernie i to tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dududuska
podszywie zostaw mnie , jak mozesz byc tak bez uczuc, skoro nie odpowiada ci topik po co tu weszles

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×