co sądzicie?

co sądzicie o takiej sytuacji? dzwonicie do faceta 6 razy w piątkowy wieczór wiecie, że nie ma go w domu a on nie odbiera dopiero o 5 tej rano oddzwania, ale ja już miałam wyłączony telefon.... co aż tak balował, że nie słyszał 6 telelfonów? tak zapił czy obracał jakaąs?

i jedno i drugie jest możliwe.

Jak był na jakieś imprezie gdzie była głośna muzyka to mógł nie słyszeć.Poza tym nie był tam sam,może miał wyciszone dźwięki,żeby nie odbierać przy kolegach.Faceci nie lubią jak ich panny wydzwaniają i sprawdzają.

makal,mam jedna rade dla Ciebie- odpusc go sobie. Czytam Twoje wpisy juz od dawna. Zobacz co on z Toba zrobil?Zastanawiasz sie nad takim czyms,a powinnas miec do niego zaufanie.A Ty masz w glowie czarne scenariusze. Wyniszcza Cie ta znajomosc,robi z Ciebie cien kobiety. Daj sobie z nim spokoj, jeszcze spotkasz wartosciowego faceta, ktoremu zaufasz i nie bedzie Cie olewał.

hmmmm czytasz moje wpisy? wiem ze mnie to niszczy

żenujące. Też probowalam się na gwałt dodzwonic kiedyś do chłopaka. A on sobie poszedł na impreze i mial mnie w d. To chyba jednoznaczna sytuacja. Oczywiscie go zostawilam.

po co dzwoniłaś 6 razy? raz wystarczy i tyle. A on? co to za dzwonienie o 5 nad ranem? Do 6 trwa cisza nocna:O Jakiś dupek:O Olej, olej go. Pewnie miał wyciszony telefon, żeby mu nie dzwonił w kinie, na imprezie, żeby jakaś się nie spłoszyła itd.

ale my nie jesteśmy już razem ......dziwne ze nie slyszal 6 telelfonów ja tylko sie zastanawiam czy on kogos ma z tego co wiem nie ma 10 miesiecy juz nie jestesmy a ja sie nie moge otrzasanac chyba pojde do psychologa

wiem jestem żałosna ale nie radzę sobie, tęsknie za nim, poznaje facetów ale są nudni słabi a on silny facet stabilny dajacy poczucie bezpiecenstwa

Tym bardziej Ci się dziwie,że tak się zachowujesz.zacznij żyć :)

makal, zobacz jak to wyglada. Nie jest Twoim facetem, i wydzwaniasz do niego kilka razy w srodku nocy. Normalne ze skoro poszedl na impreze sam, to poszedl sie bawic z jakimis laskami pewnie, wiec celowo nie odbieral, mial wyciszony itp. daj sobie spokoj i nie dzwon wiecej, wywal jego numer inie kompromituj sie :(

masakra wiem mysle ze zzabalowal i mial wyciszony tel bo w pracy ma wyciszony zawsze jakby byl z jakas dupa to o 5 tej by nie dzwonil jestem zazdrosna

on nie jest skory do takich zabaw ani taki odwazny zeby zarywac panienki 35 lat ma i nie jest ladny on sie nie podoba laskom

makal, czytam, bo zalozylas juz tutaj chyba z 1000 podobnych watkow, tez pod innymi nickami,ale historia ta sama. Nie pozwol sobie na to zeby on Cie olewal i niszczyl.Destrukcyjnie to na Ciebie dziala!Stwierdzam to na podstawie wielu Twoich topikow. Szalejsz z milosci do niego a on Cie olewa.Utnij to w koncu! Taka daje Ci stabilizacje i bezpieczenstwo,ze az Cie w srodku boli,ze nie odbiera glupiego telefonu? Odpowiedz sobie sama. Szkoda mi Ciebie,naprawde szkoda :(

Nie jesteście razem,on ma Cię gdzieś.Zapomnij o nim i daj mu spokój.Nie dziwie się,że nie odbiera skoro prawie od roku nie jesteście razem a Ty ciagle zatruwasz mu życie.To już nie Twoja sprawa czy jest sam czy ma w ciągu nocy 10 lasek w łóżku.

dawal jak bylismy razem ja caly czas wierze ze on mnie kocha ale podjal taka decyzje przez klotnie i wieczne pretensje

nie zatruwam mu zycia on sie ze mna tez kontaktuje jak myslalm ze z kims jestem zjawial sie o 23 trzeciej przed moimi drzwiami z prosba o nocowanie bo kluczy nie ma obiadki spacerki proponowal itd on nie chce bym mu marudzila i tyle

On Cię nie chce i tyle

zachlal dzwonil i umiera dzis maksymalnie jak mozna sie tak zechlac?