Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ktosiaa

Chłopak

Polecane posty

Gość Ktosiaa

A więc sytuacja jest taka . Chłopak z którym jestem jest strasznym "smieszkiem" rzadko jest poważny . Nigdy nie miał dziewczyny co w wieku 18 lat trochę dziwne . Nigdy się nie angażował tak mówił . Jesteśmy ze Soba 2 tygodnie pytałam czy mu zależy mówił ,że tak ale ostatnio na spotkaniu było innaczej nie chciał sie przytulac zbytnio i bylo po prostu dziwnie ! Na następny dzień chciałam jakoś to naprawić jakoś być może inna albo coś żeby się"przypasować" bo ostatnio troche marudziłam itd . Lecz zachorował i nie mogliśmy się spotkać w ten dzien jechałam na koncert nie interesował się nie pisał to co mi tam napisałam jak sie czuje czy wszystko ok itd A on ,że żyje ... Hm popisałam taką gadkę szmatkę i wkońcu nie wytrzymałam i spytałam się czy mu jeszcze zależy . On odpisał " Nie wiem . Daj mi trochę czasu . Muszę pomysleć jak to dalej będzie" Ja pełna obaw ... Pisze o co chodzi i co jest a on " Nie jestem przyzwyczajony do związku i nie wiem ,czy uda mi się być z kimś dłużej " Ja juz załamana lekko a on napisał " Nie przywykłem do zaangazowania . Bardzo możliwe ,cos sie zmieni " Teraz już myślałam ,ze łzy mi polecą boo pierwszy raz tak miałam znałam go zaledwie 4 miesiące a nie było czasu zebym nie myslala o nim i mysl o tym ,ze moglabym go stracic mnie strasznie meczyla . Napisałam mu ,że humor to mam teraz zły w sam raz na koncert:/a i co dalej bedzie ? a on odpisał " Nie wiem .Na razie nic sie w naszym zyciu nie zmieni, nie martw się : * . Nie myśl o mnie. Masz się dobrze bawić : D " Ja mu napsiałam ,ze mam obawy teraz ,ze nic raczej nie polepszy mi humoru a on napisał " Nie skończę tego . Chciałbym Cie pokochać ..." Ja chciałam sie spotkac na nastepny dzien on mówi ,ze nie bo jest chory , potem poleciała gadka- szmatka o koncercie a potem szybkie dobranoc . Nie wiem co robic teraz , wgl sie nie mogę skupić .... Nigdy jeszcze nikogo nie kochałam a myslę ,że jego własnie zaczełam . Nigdy się tak nie czułam . Nigdy tak nie czekałam na spotkanie , wiadomość albo zwyczajny uśmiech . Poczułam się szczęsliwa a teraz coś takiego ... Czuje się okropnie , poradzicie coś ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rupieć
W wieku 18 dziwne ? Ja mam 27 lat i nie miałem dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiaa
Naprawdę ? Jakiś powód ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rupieć
Tutaj są ludzie co mają i 30 lat i 32 i 38 lat. Po prostu nie spełnaiją wymagań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiaa
Podobno każda potwora znajduje swego amatora . Przelotne krótkie związki też się zaliczają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za długie żeby czytać
sorry :) po dwóch tygodniach zaangażowanie super orient ekspres po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rupieć
jak widać niektórzy są omijani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka:p
ile ty masz lat ktosia? bo po twoim podejściu do życia pomyślałam że nie więcej niż 15-16 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyz?
A Ty ile masz lat, autorko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiaa
Ja mam 17 lat . I nie o to chodzi ... Jeśli komuś na kimś zależy to zależy od początku , nie chodzi mi o miłość chodzi mi o chęć bycia z 2 osobą , chęć spotkać itp .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwisty..
Będzie dobrze.. chłopak boi się zaangażowania zwyczajnie. Jeżeli jesteś jeszcze do tego jego pierwsza partnerka, to raczej niedziwne . tylko nie naciskaj bo zwinie żagle szybciej niż Ci sie wydaje. Daj mu pare tygodni żeby dorósł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiaa
Nie pisac, nie dzwonić ? dać odpocząc ? w poniedziałek bedizemy się widziec do tego czasu sądzisz ,że nie powinnam pisać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krwisty..
Daj mu dzień odpocząć. A potem odezwij się, może zaproponuj spotkanie . Jakieś na tzw. szybką kawę. Czy coś. Nie sil się na kontakt fizyczny z nim. Bo wiesz jezeli chłopaczyna nie był wczęśniej z dziewczyną to może mieć na tym tle obawy. I stąd wogle moga sie brać jago zachamowania wobec Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktosiaa
Dziękuje tak zrobię ,do jutra odezwe się zobacze jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krwisty....
Powodzenia:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×