moja kolezanka to lesbijka...nie wiem co myslec,wyznala mi prawde

Witam, mam problem, ktory innym moze wydawac sie blahy, ale ja czuje sie z tym troche dziwnie... Otoz moja kolezanka, z ktora przyjaznie sie 4 lata, wyznala mi ostatnio, ze jest lesbijka. Do tego dziewczyna, z ktora spotykala sie ostatnio, zlamala jej serce. Nie rozumiem czemu ukrywala to przede mna...W sumie to domyslam sie ..mogla sie bac braku akceptacji... Ja oczywiscie nie skorcilam ja za to, kazdy ma prawo miec swoje wlasne tajemnice, poza tym nie chcialam zeby wyszlo, ze ja potepiam...Ale troche mi dziwnie. Nie wiem, moze przesadzam, ale czuje sie troszke glupio, wspominajac chyba ze 100 nocy, ktore przesypiala ze mna w 1 lozku po imprezach (sama mieszka w wiosce obok mojego miasta, dlatego czesto u mnie nocowala, co nie wydawalo mi sie czyms nienormalnym, a ze mam male mieszkanie i maly pokoj, spalysmy w 1 lozku). Nie chce zeby to wplynelo w jakis sposob na nasza przyjazn, ale chba bede sie krepowala teraz spac z nia w 1 lozku, czy tam rozbierac sie przy niej. Hmmm chyba musze po prostu przywyknac do tej mysli.