Kuzyn odradza mi wyjazd do UK:/ Jestem samotna mamą,

wydaje mi sie,ze bedzie nam się tam żyło lepiej,łatwiej niz w Polsce--dziś z nim rozmawiałam to tak mnie zbił z tropu,ze juz sama nic nie wiem:O W Polsce dostaję na córke rodzinne 91 zł i 300 zł alimentów+moja pensja minimalna. Tak byłam nastawiona pozytywnie,a on mnie tak zniechęcił. Co wy o tym sądzicie?

ale nie rozumiem, masz juz prace w UK? Masz sie gdzie zaczepic? Czy poprostu chodzi ci o socjal

narazie jestem jeszcze w PL,mam znajoma w Londynie,pomogłaby mi na poczatku wynająć miesszkanie,załatwic sprawy w urzędach. hodzi mi o to czy tam bedzie nam się zyło lepiej niz w PL

czyli nie masz zamiaru tam pracowac?

Ale nikt ci mieszkania nie wynajmie ot tak. W tej chwili umowa o prace i wyciag z banku to podstawa zeby zaczynac poszukiwania.

oczywiście zamierzam od razu podjąc pracę,nie jestem obibokiem:O chodzi mi o warunki zycia samotnej matki w PL i w UK--czy warto jechać? Mój kuzyn mówi,ze w Uk 80 % polaków pracujena czarno i zeby dostac swiadczenia socjalne trzeba miec obywatelstwo. DUREŃ. wysmiałam go kiedy to usłyszałam. wiem,że podstawa do uzyskania świadczen jest umowa o pracę.

o niebo lepiej. tam na dziecko dostaniesz tyle co minimalne zarobki w pl, pod warunkiem ze masz dziecko ze soba. a jako samotna matka pewnie wiecej. po pewnym czasie mozesz tez starac sie o przydzial mieszkania z miasta.

w Pl pracuje odkąd tylko urodziłam dziecko,bo rozstałam sie z jej ojcem,kiedy była niemowlakiem. Wiem,ze mi manna z nieba za darmo nie spadnie tylko chodzi mi to,czy warunki socjalne sa lepsze niż w PL dla samotnych mam. a jak jest z mieszkaniami z counsilu? Chodai mi o LOndzn konkretnie. ile się czeka?

poczytaj na forach o warunkach socjalnych w uk dla samotnych matek polek.

nie wiem czy jest czy niejest lepiej, ale nikt ci swiadczen nie da od razu. Pracy tez zapewne nie znajdziesz w jeden dzien. Co z dzieckiem jak bedziesz pracowala? Przedszkola do 3 roku zycia sa platne, i to sporo. Nie wiem czy przemyslalas to sobie dobrze. Nie licz na mieszkanie od razu

cos mi sie zacięło z klawiaturą--sorka:P Chodzi mi o londyn konkretnie.

córka ma 12 lat

tak, ale nie mozesz jej zostawic w domu bez opieki. Mieszkania councilowskie, heh w Londynie to kilka lat. Ale nie wiem jak to jest z samotnymi matkami

jesli znajdzie prace to i swiadczenia dostanie.

zeby dostac jakiekolwiek zapomogi trzeba najpierw przepracowac minimum rok idiotko wiec nie mysl ze zaraz ci kasy nawala. jezyka pewnie nie znasz, wiec mozesz liczyc tylko na najgorsze prace = w londynie gora 1000 a za to to sobie mozesz najwyzej pokoj wynajac i o chlebie zyc. powodzenia cebulaku

jak to kilka lat? to mam się gnieździć z dzieckiem w jednym wynajmowanym pokoiku? a gdzie warunki do nauki itp???? słyszałam,że koszt wynajęcia pokoju w londynie to ok 500 funtóww

dlaczego wyzywasz mnie od idiotek? Kim ty jestes? Jak masz pisac w takim tonie to nie pisz wcale,proszę. na jakiej podstawie domniemywasz,że nie znam języka?

autorko, moze najpierw pojedz sama na probe, dziecko zostaw pod opieka dziadkow, urzadzisz sie, znajdzies zprace, sciagniesz corke i jakos to bedzie.

a co ich obchodza warunki do nauki twojego dzieciaka? zeby cos dostac musisz najpierw rok placic podatki, to chyba normalne?? a co ty myslalas, ze sobie przyjedziesz i beda darmozjadow sponsorowac, ktorzy przyjechali na gotowe? a co do twojego jezyka, to moze powiesz mi, ze szkole w anglii skonczylas?? dla mnie komunikatywna znajomosc lub nawet 'zaawansowana'...to zadna znajomosc jezyka wiec jakakolwiek ja masz to i tak nie licz na ciepla posadke :o

kilka lat sie czeka na przyznanie mieszkania z counsilu w londynie? to mam się gnieździć z dzieckiem w jednym wynajmowanym pokoiku? a gdzie warunki do nauki itp???? słyszałam,że koszt wynajęcia pokoju w londynie to ok 500 funtów.

ciasteczkowa, nie sadz ludzi po sobie. myslisz ze kazdy kto wyjechal do uk konczyl szkole w uk i zna perfekt angielski? mylisz sie. srednia znajomosc w mowie i pismie wystarczajaca jest aby znalezc prace, choc i z podstawami angielskiego ludzie majadobre prace, reszty ucza sie na miejscu, tam sie mowi duzo gwara wiec ten angielski ze szkol w pl jest do bani. ale ten jezyk szybko wchodzi do glowy.

stop me a co ty mnie pouczasz? ja sie w anglii wychowalam od dzieciaka i tu pokonczylam wszystkie szkoly i pracuje :D

Zastanów sie co ty piszesz. I dlaczego obrażasz autorkę?? Skąd w tobie tyle jadu? Nie masz nic do powiedzenia, to nie pisz:/

no to fajnie ze znasz jezyk, ale nie mow autorce ze nie znajdzie pracy bo nie ukonczyla szkoly w uk! debilka!

bo cisteczkowa to zarozumiała nadęta gęś:O

wszechmądra i wszechwiedząca pępek swiata niemalże. reszta to dno. dziekuj bogu dziecko,że tam się wychowałas,bo takto byś wegetowała w PL

ciasteczkowa a twoi rodzice jak przyjechali do uk to jakie mieli szkoly skonczone? nie polskie przypadkiem i nie znali jezyka pewnie:P

no i dobrze, bo mnie wkurwia jak przyjezdza mi syf do kraju, ktory tylko forse chce ciegnac z naszych podatkow!! ciekawe jak wy patrzycie na rosjan albo ukraincow czy cyganow w polsce cwoki!!

moi rodzice przyjechali do UK?? :o a skad taki wniosek :o pol mojej rodziny to anglicy :o

jak można miec taki tupet? lodzie są bezczelni. aty cistaeczkowa nie jestes kims lepszym tylko dlatego,ze matka cię porwała w porę do UK ja też miałam mozliwośc wychować sie w UK,mo moi rodziece pojechali tam w 86 roku,załują tylko,ze nie zostali tak jak twoi rodzice.