facet musi miec ,,to cos,, !

Bylam w zwiazkach zroznymi panami. Od maksymalnie przystojnych, po umiarkowanie zgrabnych przez kompletnie niezgrabnych typów. I nic, zaden wyglad, kasa sama od sie nie zastapi tego czegos u faceta. Facet, nawet ten brzydki, jesli ma ten czar potrafi opetac kobiete. Apel wiec do panow i pan zreszta tez, ze tak naprawde to co pociaga nas w innych to to tzw ,,cos,, *coś, nigdy nieokreślone przez filozowa, pisarza i zadnego mysleiciela,pseudomysliciela, scislowca, etc. Pisze to ja ;)

Dokładnie, jednak powiem Ci że czasami to "coś" może zniknąć :D

tak, dla każdego "coś" ma inne znaczenia, dla jednego włosy dla drugiego głos a dla jeszcze innego oczy

No wreszcie jakis temat o " czymś " :)

zgadzam sie, dlatego sa to raczej cechy malo fizyczne tak uwazam ja jesli ma w sobie ta ikre- dla mnie jest to cos taki blysk, pasje jestem oddana takiemu typowi co do tego czegos fakt, bywa ze nas juz to az tak nie pasjonuje, ale zawsze w pamieci pozostanie ci ta osoba jako ktos charyzmatyczny, kto posiada cos czego inny tego nie ma w moim zyciu jest jedna taka persona plci przeciwnej (jestem pania) choc obecnie zycie dziele z rozwnie interesujacym kims to tamta osoba sentymentalnie zupelnie, przewija sie w moim zyciorysie

i jedna kobieta, zupelnie inna, niesamowita ktora uwielbiam ma to cos kocham takich ludzi jak malgorzata w mistrzu i malgorzacie mowi ,,kocham ludzi z pasja,, dla niej to bylo cos niesamowietgo w ludziach pasyja :)