Mam pytanie. Dlaczego Abraham był schizolem i zabił własnego syna ?

bo PAM BUK TAK CHCIAŁ ? :O co z niego za ojciec, zwykły debil i psychopata, zabija syna bo ktoś tak chce i wystawia go na probe, gdyby kazal go zjesc ten by zeżarł ochoczo az by mu sie uszy trzęsły !! :D aha i przypominam ze biblia promuje kazirodztwo i pedofilie, corki lota bzykaly sie z ojcem i mialy z nimi dzieci, pam buk nie mial nic przeciwko, gdyby mial to by ich ukarał piorunem albo jakims potopem, dawid mial 8 zon, jego syn ruchał siostre i masa innych zboczonych historyjek

abraham nie zabił syna, młotku.

bo był żydem :D

ciemnowlosym o oliwkowej cerze, a nie blondynem o niebieskich oczach ...

chrystus nie był żadnym żydem tylko synem bożym.

o dwoistosci Jego osoby slyszes? :P byl tez czlowiekiem, a jako taki urodzil sie jak kazdy z nas. I byl obywatelem spolecznosci zydowskiej. Wiesz co oznaczal szyderczy skrot na krzyzu?

no nie wiem. napis na krzyżu to akurat nie ma znaczenia bo przecież był autorstwa rzymskiego a nie chrystusowego ale faktycznie chrystus był bogiem i człowiekiem. tylko czy na pewno z tego wynika że był żydem? urodził się z matki żydówki ale jego ojcem był bóg, mimo tego że był człowiekiem wcale nie oznacza że był żydem. bo nawet jeżeli żydzi byli "narodem wybranym" to nie czyni z boga żyda. czyli że chrystus był, moim zdaniem, co najwyżej pół żydem po matce.

a Ty jestes Polakiem, wiec Bog- Zyd Ciebie obraza?

czujesz sie lepszy od osob innej narodowosci?

a dlaczego bóg miałby być żydem? już ci się włączyło "tropienie antysemityzmu"? właśnie dlatego nie lubię żydów. wykreowali taką psychozę że każda rozmowa w której użyje się słowa "żyd" staje się z automatu zagrożona podejrzeniami o antysemityzm. jakbym napisał że bóg nie jest francuzem, hiszpanem czy grekiem to słowem by się nikt nie odezwał i uznał to za oczywiste. a jakbym napisał że nie jest polakiem to byłbym pewnie chwalony za "słuszną walkę z polskim mesjanizmem". ale jak napisałem że nie jest żydem to już teksty "czujesz się lepszy", "czy żyd to wg ciebie obraza" itp gówna.

no i oczywiście muszę się tłumaczyć, jakże by inaczej.

on go nie zabił, ale za to porzucił swoją nałożnicę Hagar z synem Ismaelem na pustyni, to dopiero jest patologia :O

chrystus nie był żadnym żydem tylko synem bożym. - nie był żadnym pół żydem bo u zydów nie ma czegoś takiego. zydem jesteś właśnie po matce ojciec sie nie liczy to po matce się dziedziczy u nich pochodzenie. jakiś tam nowoczesny odłam zydow przyjmuje ze mozna byc zydem jesli sie przyjmie judaizm zanurzy gdzies tam i wypelni szereg innych rzeczy ale od wieków zydem było się tylko i wyłącznei "po matce". ojcem mogl byc bog,polak,arab czy jeszcze ktos inny. abstrahujac od tego czy jezus istnial bo boim zdaniem to tylko basn dla duzych dzieci to byl niezaprzeczalnie zydem. dlateog bawia mnie polscy katolicy plujacy na zydow jako na cale zlo - jednym slowem glupki. jesli matke masz zydowke to jestes zydem a jesli po ojcu to mozesz sie tylko starac o obywatelstwo panstwa izrael. nawet w paszportach oni maja inne nazwy dla tych co maja obywatelstwo po matce(sa zydami) i dla tych ktorzy maja obywatelstwo ale nie sa(ci maja na pewno izrael a ci prawdziwi maja cos z judaizmem wpisane jako obywatelstwo). oni to rozgraniczaja jako zydzi zgodni z prawem i nie.

na starożytnych semitów (nie tylko Hebrajczyków). Wsród tych plemion działy sie gorsze rzeczy, palenie, zakopywanie ludzi zywcem były na porządku dziennym, więc takie złożenie syna w ofierze wszechmocnemu Jahwe to pikuś.