Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erfg

I po co mi to było? Czy wcześniej nie miałam lepiej?

Polecane posty

Gość erfg

Wcześniej byłam singielką i żyło mi się dobrze. Nikogo sobie nie szuka łam mimo, że na randki chodziłam często jednak traktowałam to jak miło spędzany czas a nie poszukiwanie partnera na całe życie. Wcześniej miałam bardzo duże powodzenie wśród płci przeciwnej co mnie bardzo dowartościowywało. Czułam się piękna i atrakcyjna... Wszystko się zmieniło kiedy poznałam mojego obecnego faceta. Wszystko jakoś szybko się rozwinęło i z pozoru spotkałam swojego księcia z bajki... Jednak kiedy jest on to czuję się znacznie gorzej, mam ogromne kompleksy i czuję się nieatrakcyjnie. Wszystko pogarsza fakt, że on ogląda porno, co prawda stara się z tym ukrywać ale ja i tak o tym wiem. Wcześniej myślałam, że faceci marzą a raczej fantazjują o mnie w łóżku. Teraz mam faceta, która ma mnie obok a woli sobie oglądać inne, według niego atrakcyjniejsze kobiety. I co z tego, że pod innymi względami jest super? Jest romantyczny, czuły, zaradny, wykonuje wszystkie domowe obowiązki, ma poczucie humoru, uwielbia dzieci i zwierzęta i można byłoby tak bez końca. Co z tego wszystkiego jak ja przy nim czuję się jak gówno? Było mi trzeba od razu ustalić reguły luźnego związku a nie tradycyjnego, wtedy przynajmniej wiedziałabym, że przynajmniej kto inny pragnie mnie najbardziej w świecie. Lub było mi trzeba sobie znaleźć super bogacza, który by mi zasponsorował silikonowe cyce i inne korekty urody a'la gwiazdka porno. Lub było trzeba być samą przez cały czas i nie babrać się w związkach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
"przeproś się z ćwiczeniami a będzie dobrze" Chyba kpisz? I skąd możesz wiedzieć jak ja wyglądam? Po pierwsze to ważę 50kg przy 167 więc tłusta nie jestem Po drugie 2x w tygodniu chodzę na aerobik Po trzecie czego bym z sobą nie zrobiła to bez pieniędzy i tak nie będę wyglądać jak gwiazdka porno o której marzy mój facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
Gdyby nie on to nie doprowadziłabym się do takiego stanu w jakim jestem. Mam chyba maksymalnie zniżoną samoocenę i ciągle się odchudzam. Czuje się koszmarnie, jestem wiecznie głodna, rozdrażniona i zakompleksiona. Tylko chyba romans lub zakończenie tego związku może mi choć trochę pomóc. Wiem, że nigdy nie znajdę lepszego faceta niż on jednak nawet dla najlepszego nie ma co się tak poświęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem i ja.......
to dlaczego szczerze nie porozmawiasz ze swoim facetem ?....powiedz mu jak się czujesz ...skoro jest taki wspaniały to powinien zrozumieć a tak na marginesie mój mąż też miał taki etap w swoim życiu że oglądał pornusy postanowiłam to przeczekać czasem zdarzyło mi się jakiś z nim obejrzeć ale jakoś nigdy nie czułam że mąż wolałby te silikonowe lale z filmu jak moją osobę ...nigdy tego nie odczułam ...dziś pornusy są już wspomnieniem w naszym związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
Kiedyś coś mu napomknęłam na ten ten temat, bardzo się o to obwiniał i dlatego teraz się tak z tym ukrywa. Po tym ciągle mi mówił komplementy itd ale one nic nie dają, mam wrażenie, że po prostu kłamie tylko po to żebym się lepiej poczuła. I byłabym chyba idiotką jeśli bym uważała, że lepiej wyglądam od tych lal, które zawsze mają perfekcyjny makijaż i fryzurę, żadnej jakiejkolwiek krostki czy zbędnego włoska, mają duże cycki i tyłek przy maksymalnie chudym ciele itd Może lepiej czułabym się gdyby było mnie stać na te zabiegi. Moi problemem jest nawet to, że mam naturalne piersi a nie sztuczne :O Po prostu jakiś koszmar...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scdevrthyj
no wlasnie odpoiowiedzialas sobie na pytanie 167 i 50 kg to ejstes ohydnie wychudzona i zero sexu w tobie , ot po prostu taki chlopaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
ohydnie wychudzona? :D Uwierz, że te lale z porno przy moim wzroście ważą jeszcze mniej i jakoś faceci za nimi szaleją. 50kg to normalna waga, ani gruba ani chuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
Przecież widzę, że one mają chudsze nogi i ręce ode mnie. Gdyby nie miały powiększonych tyłków i cycek to tym bardziej wyglądałyby jak chłopcy bo cycek i tyłka pewnie w ogóle by nie miały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkkhjkkj
moglabys podac swoje gg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwiwiws
ja bym dala sobie spokoj z takim facetem:O przy mezcz7yznie mam sie czuc jak krolowa,jedyna a nie jak "gowno":O pogonilabym takiego zaraz jakbym go przylapala na ogladaniu filmikow,skoro woli inne ogladac to niech spada,krotka plka,trzeba sie cenic,a nie za wszelka cene trzymac sie meskich portek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
nie mam gg, nie możemy popisać tutaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
iwiwiws, no tak, tylko stąd rodzi się pytanie. Czy znajdę faceta, który by tego nie oglądał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kfkg
Nie rozumiem w czym masz problem, skorooglada to znaczy ze jest zdrowy, faceci tak maja i nie znaczy to w ogole o tym ze z toba cos jest nie tak, jestes pojebana, dajze chlopu spokoj, zamiast sie cieszyc to ty narzekasza i uwierz ze facet nie chcialbys zebys tak wyglada jak te lachony z porno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
Dobre sobie :D Jakby nie chciał żebym wyglądała tak jak one to przecież nie oglądałby tego tylko wolałby mnie, a wcale tak nie jest. I gadki, że powinnam się cieszyć z tego powodu są co najmniej śmieszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gmdka
wiecie co? jak czytam takie rzeczy to dochodzę do wniosku, że faceci nie zasługują na to aby mieć kobietę i seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
niby czemu prowo? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erfg
im dłużej się nad tym wszystkim zastanawiam to coraz bardziej dochodzę do wniosku, że powinnam coś tym zrobić. Albo zacząć go zdradzać albo go zostawić Tak jak już zostało tu napisane. Przy swoim facecie powinnam się czuć jak królowa a nie jak "gówno" Nie raz się spotkałam z opiniami, że w związku kobiety zaczęły się leczyć z kompleksów. Ze mną jest wręcz przeciwnie i nie potrafię tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wew3434errtrt
ja ci sie nie dziwię, tez mnie to strasznie obrzydza. obejrzec pornola raz na kilka miesięcy i to w tajemnicy przede mną jak nie widzę, nie ma mnie w poblizu, to OK, bym zaakceptowala. ale jak facet czesciej, a nawet dzien w dzien ogląda porno i jeszcze sie z tym nie kryje, skoro go przylapas na tym, to strasznie mnie to obrzydza i bym takiego kutasa kopnela w tylek bez dwoch zdan. najgorsze, ze on sie wcale z tym nie kryje i ma cie w dupie. to zwykly cham i prostak, zostaw go. nie każdy facet ogląda porno, moj tato nie ogląda, są z moją mamą do dzisiaj :) ja tez bym chciala takiego normalnego faceta co jeszcze ma w sobie troche przyzwoitosci. dodam, ze jestem single woman i wolę byc sama niz z takim zerem co ogląda kopulujące silikonowe kurwy i jara sie tym. lepiej SAMEJ NIZ Z BYLE KIM, zawsze to powtarzam i zdania nie zmienie. PS: mam taką samą wage i wzrost jak TY. a calluną79 sie nie przejmuj, to zdesperowana stara panna, ktora zaakceptuje wszystko byle tylko jej fagas jej nie kopnal w tylek, nawet to, że nie chce jej za żonę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×