Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiwi1988ldz

Dom tymczasowy dla psa łódź, jakie trzeba spełniać wymogi????

Polecane posty

Tak jak w temacie, myślę o zabraniu jakiegoś psa ( chciałam na stałe ) ale przemyślałam i zastanawiam się jakie trzeba mieć warunki jakie spełniać kryteria aby dać pieskowi DT. Ma ktoś może doświadczenie w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba miec doswiadczenie, odpowiednia reke, wiedze i serce. Pisalas o dogu ktorego nie wiedzialas za bardzo jak socjalizowac. Psy potrzebujace tymczas to sa psy z problemami, Ty masz male dzieci co rowna sie z brakiem takiej ilosci czasu jakiej tak naprawde taki po przejsciach pies potrzebuje. W dodatku nie majac odpowiedniej wiedzy i nie dzialajac w odpowiedni sposob mozesz bardziej temu psu zaszkodzic niz pomoc, nieswiadomie oczywiscie. Wowczas jeszcze ciezej bedzie mu znalezc dom. Moja rada, to zebys sobie odpuscila, choc szacun za pomysl bo swiadczy o tym, ze masz dobre serce, ale jednak jako behawiorystka odradzam, bo to ogromna odpowiedzialnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siedem łez
Na dogomanii powinno coś o tym pisac. Właśnie dodałam tam ogłoszenie że szukam domu dla psa... Może się uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do pomyslu z psem to jesli o male chodzi to na Twoim miejscu mocno zainteresowalabym sie Buldogiem francuskim lub charcikiem wloskim. Tylko ostrzegam Cie i radze wybrac psa rasowego (czyli z rodowodem) z hodowli FCI, zadne nowopowstale pseuduchy, ktore krzywdza zwierzeta. Pisze to poniewaz kazda rasa ma to do siebie, ze jest podatna na jakies dolegliwosci, w prawdziwej hodowli psy sa badane i tylko zdrowe (psychicznie i fizycznie) dopuszczane do rozrodu, przynajmniej nie przekaza nic zlego maluchom. Kupujac psa z pseudohodowli tak naprawde kupujesz kundelka o ktorym nic nie wiesz bo samo podobienstwo do rasy jeszcze dlugo nie czyni go rasowym, moze charakterem odbiegac od wzorca, byc agresywny a masz malutkie dzieci. Ogolnie to tak czy inaczej taki pies wymaga czasu, uwagi, zajec, wspolnych zabaw. W ogole jakie masz doswiadczenie w prowadzeniu psow? Jakie juz Ci towarzyszyly w zyciu? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Mycha doga miałam ponad 1,5 roku:) starałam się ile mogłam ale niestety miałam zasikane ciągle parkiety łóżka już nie wyrobiłam i niestety musiałam ją oddać do domu z ogrodem bo ona nie nadawała się do bloku, ze szmata latałam non stop dywan wiecznie prałam albo do pralni łóżko jedno musiałam wywalić więc nie dziw mi się że w końcu ją oddałam. Oddałam ją do domu z ogrodem, wiem co się z nią dzieje i non stop ją monituje co i jak :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Mycha bullmastiff miałam go ze schroniska był u mnie nie całe 2 mies, nie udało mi sie go uratować :( bokserka - adoptowałam go od Pani która dostała udaru nie mogła się już nim opiekować, piesek był dorosły więc spędził u mnie 2 lata doga niemieckiego miałam 1,5 roku oddałam napisałam już gdzie i czemu. w domu gdy mieszkałam z rodzicami przeważnie wilki, owczarki:) Tak jak mówiłam nigdy nie miałam małego psa :) ogólnie mój tata wszystkie psy z okolicy ratował i chyba dlatego tak mam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sie wcale nie dziwie Tobie, nie kazdy jest urodzonym behawiorysta, czlowiek sie nie rodzi z ta wiedza. Fajnie tez, ze sie psem interesujesz :) drugi to by sie pozbyl jak najszybciej i ''zejdz mi z oczu na zawsze''. Nie wiem jak wyglada Twoje doswiadczenie czy wiedza choc od samej teorii do praktyki to jeszcze ho ho hooo kawal drogi. Dlatego odradzilam, bo jako kobieta z dwojka malutkich dzieci.. nie wiesz na jakiego psa trafisz, nie zawsze sa to perelki i nie wszystko wychodzi od razu. Psy na tymczasie to czesto psy z fobiami czy innymi paskudnymi rzeczami, ktore przez to nie moga przebywac w hotelu czy schronisku, nie wiesz jak zareaguja sasiedzi, dzieci itd. no i przede wszystkim takiego psa trzeba resocjalizowac zanim sie bedzie nadawal do adopcji. W dodatku kazdy pies jest inny i do kazdego trzeba dopasowac odpowiednia terapie, nie ma zlotego srodka dzialajacego u wszystkich psow. Moze jesli chcesz pomagac zaoferuj pomoc w postaci karmy, kocykow, w oglaszaniu psow szukajacych domow. A sobie kup psa ze sprawdzonego zrodla i uloz od malego, poczytaj pare ksiazek o psiej psychice. Nie wiem, chcialabym Ci dobrze doradzic, nie podejmuj pochopnie decyzji i wez sobie te pare zdan do serca dla dobra swojego, dzieci i psa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
**Mycha wszystko biorę pod uwagę, na pewno nie wezmę go juz jutro:) musiała bym porozmawiac z tymi ludzmi i td:) ja nic nie zrobie na JUŻ :) spokojnie ja o wszystkim myślę i nie dam zrobic krzywdy swoim domownikom:) rozważam wszystkie opcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wejdz na strone
Psygarnij.pl - Nie kupuj przygarnij, tam jest duzo na ten temat, mozesz zadac pytanie ludziom, ktorzy sie tym zajmują,jest na f-b, ale chyba poza nim tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×