Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DziwoŻonKa

Przebudziłam się kilka lat za późno.

Polecane posty

Gość DziwoŻonKa

Mam 24 lata i dopiero teraz zrozumiałam, ile cennego czasu zmarnowałam... Nie jestem zadowolona z tego, kim jestem, bo ciągle tak wiele brakuje mi do innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwoŻonKa
Za niedługo się położę. Mam braki we wszystkim. W niczym nie jestem wybitna. Podobno zdolna, ale taka, jakby to rzec, niedopracowana. Za długo tkwiłam w depresji i nic nie robiłam, żeby to nadrobić, więc teraz gnębią mnie kompleksy i poczucie, że jestem w tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kto powiedział, że każdy musi być w czymś wybitny? Ja też nie jestem w niczym wybitna i wiodę sobie całkiem fajne życie. Daleko mi do ideału w każdym tego słowa znaczeniu i nie uważam, że to źle;). W czym czujesz, że masz największe braki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwoŻonKa
Nie znam się na tym, o czym ludzie gadają. Mam słabą znajomość filmów, polityki, sportu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwoŻonKa
Próbuję, ale czy kiedykolwiek będę inna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrz, my sobie tak gadamy o wszystkim i niczym i całkiem dobrze nam idzie;) Też się nie znam na wielu rzeczach na sporcie wcale, na polityce od jakichś 2 lat tylko pobieżnie. Filmy, ja wiem? Może trochę na "klasyce". I nie mam z tego tytułu kompleksów. Chyba te wszystkie małe braki i niedociągnięcia można zatuszować pewnością siebie, świadomością swojej wartości. Masz znajomych, przyjaciół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwoŻonKa
Przez to, że jestem taka "opóźniona" ukrywam się przed światem. Wstydzę się, że czegoś nie wiem, że czegoś nie znam. Mam jakieś swoje zainteresowania, ale nie znam prawie nikogo, kto podzielałby je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DziwoŻonKa
Mam przyjaciółki, chodzę ostatnio na warsztaty artystyczne. To wszystko oczywiście daje przesłanki na lepsze jutro, ale źle mi z tym, że mogę wypaść na nudną i niezbyt oczytaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żałuję, że nie jestem psychologiem i nie mogę Ci pomóc. Jedno jest pewne, nie jesteś opóźniona a cierpisz raczej na jakiś rodzaj fobii społecznej. Nawet bardzo mądrzy ludzie uczą się całe życie, a i tak znajdzie wiele dziedzin w których mają braki, to nic złego, ani śmiesznego, nie da się znać na wszystkim. Kiedy siedzę wśród swoich znajomych i rozmowa schodzi na sport i ktoś mnie o coś pyta, to zwyczajnie mówię-nie wiem i nie jest mi z tego tytułu ani trochę głupio.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znajomość filmów, polityki, sportu posiada jakieś 10% społeczeństwa, więc nie dołuj się już. a co do sportu i polityki to chyba 0.001% kobiet się na tym zna, gdybym spotkał kobietę znającą się na sporcie, to chyba zacząłbym podejrzewać jakiś spisek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak żyję nie spotkałem żadnej kobiety znającej się na sporcie, a te 0.001% dałem po to, by nie oskarżono mnie o skrajności :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem, że to policzyłeś skoro już pokusiłeś się o zapis matematyczny.:P Chętnie posprzeczałabym się z Tobą o to, że nie masz racji, ale chyba się prześpię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×